Re: DDA nie radzę sobie
A ja mam propozycję. Przestań w kółko gadać o tym, jaką masz depresję, jak cierpisz i wszystko zwalać na DDA. Zajmij się czymś pożytecznym, może jakiś sport albo inne hobby... a nie ciągle wmawiasz...
rozwiń
A ja mam propozycję. Przestań w kółko gadać o tym, jaką masz depresję, jak cierpisz i wszystko zwalać na DDA. Zajmij się czymś pożytecznym, może jakiś sport albo inne hobby... a nie ciągle wmawiasz sobie, że wszystko jest bez sensu. A jak ma być, skoro ciągle o tym myślisz i mówisz? Przepraszam, ale wydaje mi się, że zwyczajnie nie chcesz się jej pozbyć i robisz wszystko, by ją zatrzymać.
I teraz wyleje się wiadro pomyj... Niulka niedobra, wredna i zła! Wiesz co? Ale przynajmniej mówi prawdę. A Ty spójrz jej w oczy i nie bój się jej! Inaczej dalej będziesz nieszczęśliwa/-y.
zobacz wątek