Re: DDA nie radzę sobie
Słabsi, silniejsi... guzik prawda. Słabsi są słabsi, bo dali to sobie wmówić. To bardzo wygodne. Powiem, że jestem słabsza i już niczego ode mnie proszę nie oczekiwać tylko wysłuchać i pogłaskać po...
rozwiń
Słabsi, silniejsi... guzik prawda. Słabsi są słabsi, bo dali to sobie wmówić. To bardzo wygodne. Powiem, że jestem słabsza i już niczego ode mnie proszę nie oczekiwać tylko wysłuchać i pogłaskać po główce. Aż w końcu sama w to naprawdę uwierzę.
Dalej nie rozumiesz? Wsparcia można udzielić jedynie komuś, kto nie pozwoli sobie wmówić, że jest słaby i chce walczyć. Tu nie ma woli walki, za to jest prośba o to, by utwierdzić go w jego własnym przekonaniu.
I nie będę tego uzasadniać. To nie miejsce na to ani czas.
zobacz wątek