Odpowiadasz na:

Re: DDA nie radzę sobie

5 lat żyłem w związku z kobietą DDA...po prostu koszmar. Nie wiem jak wytrzymałem tak długo (chyba z miłości?) ale i moje wytrzymywanie się w końcu wypaliło, łącznie z pokładami empatii, wszelkiej... rozwiń

5 lat żyłem w związku z kobietą DDA...po prostu koszmar. Nie wiem jak wytrzymałem tak długo (chyba z miłości?) ale i moje wytrzymywanie się w końcu wypaliło, łącznie z pokładami empatii, wszelkiej maści tolerancji i daleko posuniętego rozumienia problemu.

Osoby DDA nie nadają się do związków i póki nie przejdą gruntownej terapii, nie powinny się z nikim wiązać. Amen.

zobacz wątek
11 lat temu
Halewicz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry