Re: DDA nie radzę sobie
@wdr -daruj sobie żałosne inwektywy i prowokacje, szczujesz jednych na drugich, zaczepiasz, podszczypujesz, jak nie przymierzając mały pinczer, który pragnie być bulterierem...i w jakim celu? rozwiń
@wdr -daruj sobie żałosne inwektywy i prowokacje, szczujesz jednych na drugich, zaczepiasz, podszczypujesz, jak nie przymierzając mały pinczer, który pragnie być bulterierem...i w jakim celu?
Chcesz się ze mną zmierzyć w dyskusji, bardzo proszę - nie jesteś pierwszym, który próbował i zapewne nie ostatnim. Ale miej na tyle przysłowiowych jaj, aby zachować się jak mężczyzna, a nie szczeniak.
Mogę się spierać z Sadylem, czy Crossem, czy innymi Forumowiczami, nawet bardzo ostro dyskutować i ekspresyjnie - natomiast nie przypominam sobie, aby którykolwiek z nich, szczuł inne osoby, podsycał akademickie dyskusje, czy stosował argumentum ad personam. Zatem powtarzam drugi i ostatni raz DARUJ SOBIE.
zobacz wątek