Widok

DO FOTOGRAFÓW: Nie róbmy ślubów za psie pieniądze!

Jestem fotografem z Poznania.I to co obserwuję na rynku fotografii ślubnej mnie przeraża.

Coraz więcej osób kupuje cyfrówkę zrobi jeden ślub znajomemu i nazywając się PROFESJONALNYM FOTOGRAFEM zaczyna w weekendy dorabiać na ślubach.W tygodniu pracuje w branży nie związanej z fotografią a weekendami przeobraża się w "profesjonalnego" fotografa.

W 90% działa w szarej strefie, na pirackim oprogramowaniu, jego widza na temat fotografii jest bliska zeru, a jego sprzęt ciężko nazwać profesjonalnym (wartość około 2000 zł).

Taki fotograf bierze za usługę 1200 zł, nie płaci podatków nie inwestuje w sprzęt, w wiedzę. Więc ma na czysto 1200 zł.

Na drugim końcu mamy fotografów, którzy biorą za ślub w okolicach 3000-4000 zł (czyli prawie 4 razy więcej!)

Jednak taki fotograf zazwyczaj zajmuje się tylko fotografią, płaci podatki, ZUS, inwestuje w sprzęt i w swoją wiedzę.

Sprzęt fotograficzny takiego fotografa kosztuje w okolicach 20 000 zł (koszt dobrej klasy obiektywu to 4000-5000 zł a dobrej klasy aparat to 8000 zł)

Do tego należy dodać koszty oprogramowania, utrzymania firmy, szkoleń itp. itd.

I zapewniam Państwa,że z kolosalnej kwoty 4000 zł nie zostaje dużo.

Teraz może mała konfrontacja usługi fotograficznej z innymi usługami ślubnymi:

Dobry Fotograf – czas pracy średnio 20 godzin (od przygotowań do oczepin + plener) + czas na obróbkę zdjęć (zależnie od fotografa) – cena 3000-4000 PLN

Pokaz fajerwerków – czas pracy 1-2 godziny ( licząc dojazd ) – 2000 - 4000 PLN

Czekoladowa fontanna – czas pracy 1-2 godzin ( dojazd, montaż ) – 2000 - 3500 PLN

Limuzyna. – czas pracy 2-4 godziny – 1000 – 3000 PLN

Więc mam apel do fotografów: CENCIE SWOJĄ PRACĘ I NIE PRACUJCIE ZA PSIE PIENIĄDZE!

Zdjęcia i film to jedyne co pozostaje po ślubie. A fotografia to sztuka. Pamiętajcie o tym!

Proszę o fotografów, którzy podzielają moje zdanie o poparcie!

Pozdrawiam
Andrzej
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
3000 nawet po opłaceniu podatków i zusów 4 razy w miesiącu to nie są dla mnie psie pieniądze.
[url=http://www.waszslub.pl]image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale o co chodzi? Jedni sobie życzą więcej inni mniej. a zakupiony sprzęt nie niszczy sie po jednym użyciu(jednym weselu) więc dobry sprzęt to tylko inwestycja na przyszłość w jakość i renome. Nie każdego stać na fontanne czekoladową czy fajerwerki, więc nie windujmy cen za fotografa tylko dla jednej określonej grupy zamożniejszych klientów. Są fotografowie za 3 tys i są też tacy za 1 tys. wolny rynek. nie rozumiem tego postu?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokładnie, dla jednego psie, a drugi za jedną dwunastą tego musi wyżyć.

Zauważyłam jedną prawidłowość - są firmy fotograficzne, które pracują cały tydzień, zajmując się fotografią nie tylko ślubną, ale też reporterską, reklamową, modelek. I oni mają firmę, płacą zusy,mają dobry sprzęt i oprogramowanie, a za ślubne fotki żądają 800, 900 zł. Czy oni też powinni podnieść ceny?Dla zasady?Bo Pan ma za drogo i nikt do Pana nie chce iść? Na szczęście mamy wolny rynek, więc ceny można kształtować dowolnie - i chwała Panu za to, bo każdy może znaleźć fotografa na swoją kieszeń.
Bo jeśli by wszyscy kasowali po 2000 zł., to musiałabym wziąć znajomego z cyfrówką.


[url=www.nawieszaczku.pl]image[/url]
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobre porównanie z tymi fontannami i limuzynami, zgadzam się, choć nie jestem fotografem ;)
image[/url]image[/url]
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Andrzej bardzo cenny post. Wiadomo, ze wszystkie chcemy projesjonalistow w tym jednym najwspanialszym dniu, zeby uwieczniony byl najpepiej jak sie da...
Wiec jak sie wystrzegac "papudrakow-forografow-amatorow"? Jak nie znajac sie na temacie rozpoznac kto jest profesjonalista kto nie? Portfolio nie zawsze wystarczy, bo wiadomo, ze sa w nim najlepsze foty, a dobry "shot" kazdemu moze sie od czasu do czasu przytrafic (czesto przez czysty przypadek)... Czekam na rady.

Pozdrawiam,
Ostola

Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na pewno nie poznawać fotografa po cenie, że im droższy tym lepszy...
[url=http://www.waszslub.pl]image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
T może i ja się wtrącę.
Jak rozpoznać dobrego fotografa.
Zamiast oglądać wybrane zdjęcia z wielu imprez, wystarczy poprosić, żeby pokazał zdjęcia, np. z ostatniego wesela, obejrzeć reportaż i plener konkretnej pary. Jeśli zdjęcia się podobają, to jest odpowiedź na pytanie.
A co do cen, to faktycznie rozpiętość jest dość duża. To dobrze, bo każdy może znaleźć coś dla siebie. Mnie osobiście nie boli fakt, że ktoś bierze za zdjęcia 800 - 1000 zł. Jego sprawa, jeśli ma klientów, to dobrze. Wszystko jest kwestią stosunku jakości do ceny.
www.foto79.pl
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sie generanie zgadzam ze za jakosc trzeba zaplacic i nie mam nic przeciwko, bo to inwestycja w pamiatke na cale zycie... No ale cena to rzeczywiscie nie jedyny wykladnik.
Andrzej, ja rozumiem co chcesz przez swoj post wyrazic, ale prosze daj nam jakies rady zebysmy mogly dokonywac dobrych wyborow i przy okazji dac (uczciwie) zarobic Twoim profesjionalnych kolegom po fachu...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla mnie np profesjonalnym fotografem nie jest ten, który pięknie obrobi zdjęcia w photoshopie-tu zatuszuje tu uwypukli.
Profesjonalny fotograf potrafi sam zrobić takie zdjęcie-ustawić odpowiednio wszystkie parametry itp.

Teraz niestety nastąpiła era cyfrówek i photoshopa i często takie obrobione zdjęcie nie jest prawdziwe!

to takie moje skromne zdanie:)

nam robił zdjęcia członek rodziny,który nie ma cyfówki-robi zdjęcia tradycyjnym aparatem-na klisze. Są piękne. To jego hobby. Często jego zdjęcia wygrywały różne konkursy, były publikowane w renomowanych gazetach. Dla mnie to artysta. To taki mały ot;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
a ja mysle ze wystarczy uczciwie okreslic sobie przyzwoitą stawke godzinową,
prze te godzine rzetelnie pracowac i sprawa staje sie jasna...

znajoma mi zarzuciłą ze 40 zł za akwrelke architektury formatu A4 to DUZO, wyjasniłam jej ze nad taką precyzją spedziłam 10 h misternej roboty na pełnych obrotach mozgu i to jest mega tanio 4zł/h

po czym zmądrzałam i za obrazy biore od 10-20zł/h zależnie od wkładanego wysiłku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
swieta racja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozumiem, że wg teorii Andrzeja, KAŻDY fotograf, który robi zdjęcia za 1200,- zł jest oszustem, nie profesjonalnym naciągaczem i bez działalności legalnej. No gratuluje odwagi i głupoty. Chyba nie bardzo Panie Andrzeju orientuje się Pan w Trójmiejskich realiach.

Zgadzam się z teorią, że swoją pracę trzeba cenić, ale wysuwanie tez, że jak ktoś nie bierze 4000,- za ślub to amator to już przesada.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chciałbym zauważyć:
-kasując za ślub 1200 zl po opłaceniu podatku oraz VAT-u zostaje: 826,56 zł
-roku mamy około 40 weekendów w które robione są wesela (pozostałe odpadają na świeta, post i adwent itp) 40x826,56=33062,41
-miesięczne ZUS dla dzialalności gosp. to min. koszt na poziomie 900 zł x12=10800zł więc pozostaje nam 22262,41 na "życie" , sprzęt, dojazy na wesela . Przeliczając to na miesiąc otrzymujemy zatrwarzającą kwotę 1855,21 zł.


Chwała tym wszystik którzy potrafią za te pieniądze kupić sprzęt samochód na dojazdy oraz przeżyc do pierwszego.
Nie zakładamy przecież, że wszyscy mieszkamy u mamusi na koszt mamusi a zarobione pieniądze wydajemy na dyskoteki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
dobreee, Andrzeju, dobre ...

a teraz podaj adres mailowy, bo wszytskie panny młode az się palą by podjąc współpracę z fotografem tylko dlatego, że pąłci podatki ...

nie o to chodziło ??? hmm, no to po co był ten apel? kazdy zna wartość swojej pracy, ale takie generalizowanie i wrzucanie do jednego wora fotografów i "fotografów" tylko dlatego że nei biorą 4 tysi za wesele, to duża przesada ...

no i pomyśl też o tym, że są i tacy fotografowie, którzy za 4 tyś nie wstaną z fotela ... albo nie podejmą się w ogóle fotografowania ślubów ...

więc twój apel jest jakby lekutko bez sensu ... :D
papilio1@op.pl
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pięknie kolega napisał o kosztach bo faktycznie nie pracujemy sprzętem za złotówkę. Do tego dochodzą koszty programów, komputera, reklamy, leasingu samochodu, nadmienionego już zusu i podatków. Tyle że walka z zaniżonymi cenami to przysłowiowe porywanie się z motyką na słońce. W każdej branży będą tani partacze i profesjonaliści za których pracę trzeba zapłacić drożej. Z takimi zjawiskami nie da się skutecznie walczyć. Ja nawet uważam że walka taka byłaby bez sensu. Głównie dlatego że część osób nie potrzebuje dobrych zdjęć. Wystarczą im jakiekolwiek a jedynym kryterium doboru jest cena. Jeśli komuś zależy na dobrych zdjęciach to zgromadzi pieniądze na droższego, lepszego fotografa. Chociaż oczywiście i mnie wkurza jak ktoś używający np Nikona d70 do tego ze dwóch tanich, ciemnych obiektyw ogłasza wszem i wobec, że używa profesjonalnego sprzętu. Ale to jest już temat na forum dla fotografów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niestety jeszcze długo dla wielu dalej ci co płacą podatki, ZUsy, korzystają z legalnego oprogramowania to frajerzy. Andrze,j głową tego muru nie ruszysz. Jedyne jak zauważam u siebie to dobre zdjęcia i nie dobre na stronie ale w naszych albumach u poprzednich klientów skutecznie zapełniają nam kalendarz. Nie wyobrażam sobie również oddać ślub w albumie za 20zł,z którego po roku lecą strzępy. Prosty rachunek (nie licząc juz naszej pracy której nie mozna ani na godziny ani na kilogramy przeliczyć): oddaję piekny, solidny album z bezkwasowymi kartami i zdjęciami na porządnym papierze (nie w tesco po 20gr za sztukę )- mój koszt 650zł do tego dojazdy srednio ok 150zł (z amortyzacją auta), amortyzacja sprzętu od wartości 43k (wymiana raz na 3 lata to ostateczność) licząc 30 slubów w sezonie wychodzi 478zł/ ślub- wychodzi koszt 1278zł i nawet gdybym siedział w szarej strefie (ciekawe co powiedzą ci co nas frajerami nazywają gdy fortograf na slubie sie nie pojawi bo go US i ZUS dopadł ) to biorąc 1200 zł dopłacam 78 a Caritas nie jestem, mam rodzine i dzieci. Wchodząc do kieszeni fotografa zdziercy weźcie jeszcze pod uwagę że sezon trwa realnie pół roku...wiec zarobek podzielcie przez pół bo w zimie trawy nie ma i nie nakarmię nią rodzinki...:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
poza tym zamiast krytykować zobaczcie tutaj :

http://forumslubne.pl/top_20_fotografia_slubna

wątpię szczerze, żeby któryś z tych fotografów zapchał sobie sobotę slubem za 1200, jesli za wielo,wielokrotnie wyższe stawki mają po kilka chętnych par na termin. a sobót w sezonie ilość ograniczona...;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeny, moze z uzytkownika nikona D70 albo innego idiot aparatu w koncu wyrosnie forograf

moze sobie chcą zarobic na olympusa e-30 i tyle... czy obiektyw za 15 tys
wasze poczatki były od razu na sprzęcie za 20 tys? i pełny legal??
WĄTPIĘ
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akurat D70 nie jest idiot aparatem i jak najbardziej w polaczeniu z dobrymi obiektywami da sie zrobic super zdjecia takze slubne ale trzeba to potrafic uzyc....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie, nie nie jest,tym bardziej ze to lustrzanka cyfr, ale są jeszcze idiot camera typu canon 5SIS które ja mam i nie narzekam, wiekszosc fotek w swojej galerii mam nim i mysle ze są ok (w sensie ujdą, bo jakości mi nigdy za wiele)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jedno dobre zdjęcie można zrobić nawet aparatem w telefonie. Wystarczy mieć szczęście. Ale żeby pracować kilkanaście godzin i zrobić wiele ciekawych i dobrych technicznie zdjęć potrzebny jest jednak lepszy sprzęt. Poza sprzętem potrzebana jest też wiedza i to "coś" co powoduje że nie każdy może być fotografem. Do robienia zdjęć potrzebny jest TALENT i wyczucie, którego nie zastąpią ani szkoły ani lata praktyki. To za niego dobrym fotografom trzeba zapłacić spore pieniążki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niiestety jest tez druga strona medalu...jest kilku fotografow z zajefajnym sprzetem a robia zdjecia ktorych amotor by sie powstydzil...wiec dobry sprzet to jednak nie wszystko lecz nie da sie ukryc ze odgrywa dosc wazna role o ile umie sie go umiejetnie wykorzystac...

z wyborem fotografai i kamerzysty jest jak z kupnem samochodu.Jednym wystarczy piekny i nowoczesny samochod innym szybki lub ekonomiczny a jeszcze inni wyrzuca duze pieniadze zeby miec wszystkie te cechy lub ich czesc w jednej maszynie.

pozdrawiam
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powiedzmy jak ktoś zarabia średnio 3 tyś. na miesiąc - po odliczeniu podatku, koszty dojazdu do pracy, opłaty na mieszkanie i życie - to ile zostaje?? I jak pan myśli panie Andrzeju- ile miesięcy musi pracować aby mieć fotografa za taką stawkę? A pan chce tyle za 1 dobe pracy. Nie każdy bierze limuzynę, czekoladową fontannę czy fajerwerki. Dla pana 1200 zł to psie pieniądze?? My mamy fotografa za 2000(wg mnie profesjonalista, od kilkunastu lat na rynku), moja mama załamała się taką ceną. Jej emerytura po ponad 30 latach nie wynosi nawet 1000. Na szczeście sami opłacamy weselicho,które bardzo obydwoje chcemy, lecz musimy poswięcić kilka miesięcy naszej pracy.

"A fotografia to sztuka"...cóż ale myśli pan komercyjnie.
image image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jeżeli chodzi o tych amatorów za 1200 zł, to chyba każdy widzi co bierze?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dołączę do dyskusji:

kiedyś kolega przygotował arkusz excela który liczył ile trzeba brać za ślub, żeby zarabiać xx kwotę
tutaj te wyliczenia dla kwoty 3000 zł do ręki:

Koszta stałe miesięcznie:
ZUS 800 zł
Telefon 200 zł
Paliwo 400 zł
Inne za auto (olej, plyny itp..) 200 zł
Wynajem studia, pomieszczenia 1 500 zł
Reklama, wizytowki, duperele 200 zł

Wydatki na sprzęt rocznie 20 000 zł
Koszt albumu i odbitek dla 1 pary 200 zł
Ilość zleceń ślubnych rocznie 30

Ile chcesz zarabiac netto miesiecznie? 3 000 zł
czyli rocznie netto 36 000 zł
do tego 19% dochodowego 42 840 zł
do tego 22% vat 52 265 zł

Koszta rocznie 65 600 zł
Vat do odliczenia 10 208 zł
Dochodowy do odliczenia 10 524 zł

Po odliczeniu kosztow
Podatek dochodowy do wplaty - zł
Podatek vat do wplaty - zł

Ile trzeba brać za zlecenie 3 387 zł

przy czym chciałbym zaznaczyć iż 30 zleceń ślubnych to dużo
w roku mamy 52 tygodnie, więc zostają 22 tygodnie
w okresie od października do kwietnia ślubów jest mało, a w niektórych momentach wręcz nie ma wcale (post)

pozostaje kwestia tego, iż niektórzy fotograficy biorą 1000 zł ale pracują cały tydzień... ale my też pracujemy cały tydzień
są fotograficy którzy nie obrabiają zdjęć i nagrywają je tego samego dnia na CD i oddają młodym, a są tacy którzy obrabiają swoje zdjęcia... średni czas pracy to 12h zlecenia + 1h dojazdu + 15-20h obróbki + 2h spotkania z klientami (podpisanie umowy, ustalenia, oddanie materiału) - to daje ok 30-35h na jedną parę


wydatki - tak, tak - 20.000 rocznie

dobry monitor dla grafika to nie 500-1000 zł, ale 5.000-10.000zł
photoshop kosztuje 3000 zł
komputer - sama jednostka z 4-5 dyskami twardymi - 4-6.000 zł
oprogramowanie dodatkowe tez kosztuje...

szkolenia

sam aparat wytrzymuje 2 lata pracy u profesjonalnego fotografa - po dwóch latach jest już stary i wymaga wymiany
obecnie większość fotografów ślubnych nie pracuje na profesjonalnych aparatach - bo ich na to nie stać (Canon 1Ds MK III - 25.000 zł Nikon D3x -28000 zł) dlatego kupujemy pół profesjonalne aparaty - około 7-10 tysięcy złoty....

do tego jeszcze lista obiektywów:
przedstawie dla canona:
16-35 2.8 - 4.500 zł
24L - 4.500 zł
35L - 4.500 zł
50mm 1.4 - 1300 zł / 50L - 5000 zł
85mm 1.8 - 1300 zł / 85 L - 6000 zł
135mm - 2.800 zł

dwie lampy błyskowe - 2.800 zł

i to jest TYLKO wyposażenie fotoreportera...
gdyby bawić się w fotografię studyjną na dzień dobry inwestycja w studio to około 30.000 zł + akcesoria (ubrania, meble studyjne, tła, akcesoria) drugie 30.000 zł

fotografia to bardzo kosztowny zawód....

http://www.fotopolis.pl/komiks/110.gif

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z Poznania... ;)

ale w ogóle o co chodzi?
mamy wolny rynek klient ma prawo wybrać czy robi zakupy w delikatesach na P i P czy w tych na A czy na B czy też w mniej ekskluzywnie wyposażonych sklepach typu stonka czy sklepy na L

tak samo z fotografem - widzą gały co biorą...
i dlaczego Pan, Panie Andrzeju zabrania komuś oferowania kiepskich usług za słabe pieniądze?
Jest zapotrzebowanie, jest wolny rynek klient ma prawo zdecydować.
jedyne, co Pan może zamiast gremialnie na forum nawoływać do zmiany sytuacji, rozreklamować dobrze swoje usługi trzymając ich poziom. Kiedy widać za co się płaci, to wiadomo dlaczego taka, a nie inna cena.

Nie każdemu dane doceniać sztukę. A pracujący za najniższa krajową tez mają prawo do wesela i może ich zdjęcia będą prześwietlone, niedoświetlone , rozmazane, ale będzie ich na nie stać i będą ich pamiątką. Nie może Pan tego zabronić.
Spełnij marzenie chorego dziecka www.trzebamarzyc.org

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobrze napisane :-) Ale i w słowach Andrzeja dużo prawdy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
może i tak, ale fotografa na własny śłub i wesele nie bierze się z ulicy, bo ma trochę lepszy aparat od mojego... wybór fotografa jest chyba jedną z ważniejszych decyzji.. a co do ceny-to zalezy jaki się wybierze "pakiet" i ile lat dana osoba jest na rynku ... jest naprawde mnóstwo czynników wpływających na cenę fotografa...
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Popieram ten apel, choć zgadzam się, że to nie cena jest wyznacznikiem standardu. Chodzi nie tylko o umiejętność fotografowania, ale też np. znalezienia się w sytuacji, w dniu szczególnym dla dwojga ludzi, dla których akurat wtedy nie są najważniejsze zdjęcia - będą dopiero po kilku dniach, tygodniach, miesiącach i latach. Dobry fotograf to taki, który robi zdjęcia prawidłowe technicznie (to podstawa), pomysłowe, pełne emocji, umie uchwycić chwilę i to nie tylko w plenerze czyli ustawianej i pozowanej sesji, ale w formie reportażu. Najbardziej lubię chwile, gdy przekazuję zdjęcia młodej parze po weselu, a ci mówią "Kiedy Ty to zrobiłaś? To jest świetne!". Ale nie o tym chciałam...

Klienci nie zdają sobie sprawy czasem ile czasu fotograf poświęca ich zdjęciom po dniu ślubu. To całe dni a nawet tygodnie pracy, aby ich pamiątka była jak najpiękniejsza. Tego nie da się zrobić szybko i jednocześnie dobrze.

No i wreszcie są też i inne aspekty współpracy z fotografem, np. rzetelność, terminowość, punktualność - znam przypadek trójmiejskiego fotografa, który rozpoczynał pracę w dniu ślubu od ceremonii cywilnej, która odbywała się na molo. Niestety przyjechał nie na to molo co trzeba i zanim dojechał na właściwe było już po ślubie. Na samym weselu natomiast fotograf też musi umieć się odnaleźć i zachować - uśmiech i miłe słowo działają niesamowicie, zaraz wszystkie ciocie i wujkowie chętniej pozują, a na zdjęciach mamy uśmiechniętych i dobrze bawiących się gości.

Niestety, za te wszystkie walory się płaci. I dzięki temu, że znam ten aspekt ślubu od tej drugiej strony, na moim własnym ślubie zatrudnię fotografa, który robi dobre zdjęcia bez względu na cenę. Akurat na fotografii oszczędzać nie warto.
_____________
www.arlena.org
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
HEHEH ten post chyba założył Fotograf* który ma duże problemy z pozyskiwaniem klientów z powodu takich cen, kochani komu te bzdury o tych wycenach ???? od kiedy to sprzęt decyduje o jakości zdjęć, filmu czy tego jak gra zespół ?? Słuchajcie dalej desperatów !!!Nie znam fotografa który wydaje więcej niż 10 tyś na sprzęt raz na kilka lat. Dobra lustrzanka to jest 2400 zł np.Nikon D200 do tego obiektyw około 2-2,5 tyś, karty max 500 zł + akumulatory.Rozumiem że jesli *Fotograf zmienia sprzęt często tak jak tu się opisuje czyli raz w roku to nie dba wogóle o swój sprzęt, rozumiem serwisować raz w roku o.k. ale nie zmieniać sprzętu tak samo wyposażenie studia nie kupuje się na rok tylko na kilka lat dla przykładu średnia wesel w miesiącu jak robi ktoś sam to 1200zł x minus 50 zł paliwo, album 100 zł, fotki wywołanie około 200 zł mowa o albumie to zostaje 850 zł x 4 = 3400 zł minus zus 800 zł = 2600 plus minus koszta dodatkowe 600 zł to i tak zostaje 2 tys zł, najednego człowieka który pracuje tylko w weekendy - sobota slub, wesele / niedziela obróbka.a co robi resztę dni ?? pracuje gdzieś w jakiejś firmie albo ma swoja działalność i wykonuje jeszcze inne zlecenia więc według mnie te 1200 zł za zdjecia to jest kwota zadowalająca każdego, ale cóż w miarę jedzenia apetyt rośnie, po co brać 1200 jak mozna złapać jeleni za 3 tyś, jeśli chodzi o portfolia to nie oszukujmy sie ale kazdy przebiera najlepsze zdjęcia żeby się pokazać z najlepszej strony, ale to czy zdjęcia wyjda fajnie to zalerzy w 99% od młodych i gości którzy nie boją się aparatu i zapozują na luzie a nie jak sztywniaki.
Dla porówniania ile pracy ma fotograf przy obróbce a ile kamerzysta ?? a ile czasu poświeca zespół na przygotowanie repertuaru w tych czasach gdzie kazdy jest wybredny i każdy chce żeby zespół grał prawie jak DJ ??? NIECH KAZDY Z LUDZI ZAJMUJĄCY SIĘ TYMI BRANŻAMI OPISZE COŚ O SWOJEJ PRACY I CZASIE POŚWIĘCANYM NA TO ALE SZCZERZE A NIE ZBIERANINA WYPOWIEDZI LUDZI KTÓRZY NAKUPUJĄ SPRZETU W LEASING CZY TEZ W RATY I PÓŹNIEJ PŁACZĄ ŻE NIE ZARABIAJĄ NA SIEBIE.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
taka mala uwaga:
kazdy tlumaczac sie ze swoich OGROMNYCH kosztow wlicza sprawy typu zus, amortyzacja samochodu, wymiana komputera co roku.
tak, tak KAZDA para mloda musi zrekompensowac zus panu fotografowi.
bo oczywiscie jezeli pan forograf cudem dostanie 2 - 3 zlecenia w miesiacu to przeciez ceny uczciwie nie obnizy dzielac zusu na 3 pary?
troche znam osob ktore uprawiaja tak zwane wolne zawody, wliczajac w to fotografow i jakos nikt co roku nie wymiania 100%sprzetu. to czyste marnotrastwo przeciez. mozna ulepszyc ale nie znam nikogo kto raz w roku wymienia sprzet.
a, litro oleju do samochodu kosztuje 35 zlotych. starczy na rok mniej wiecej.

strasznie mnie wkurza to utyskiwanie WIELKICH ARTYSTOW na to ze ludzie nie chca bawic sie w mecenat. chcialo sie kase tluc to trzeba bylo na inzyniera sie wyuczyc. tylko ze w tym trzeba byc naprawde dobrym a nie tylko uwazac sie za takiego.
Mozna z pokora i z pasja wykonywac swoja sztuke i z szacunkiem do cudzych pieniedzy i do ludzi wogole. a wtedy kasa przyjdzie sama, kto ma talent predzej czy pozniej wyplynie.

bo traktowanie pary mlodej jak dojnej krowy bardzo mnie wkurza....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
maxaga popieram w 100%
i jeszcze tylko taka mała dygresja...początkowe wyliczenia co do czekoladowych fontann, limuzyn itp. chyba trochę na wyrost...
miałam czekoladową fontannę i łączny jej koszt za 4h pracy to 900zł a nie 3000zł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Również wyliczenia dotyczące fajerwerków mijają się z prawdą.
Czas pracy to zazwyczaj nie 1-2 godziny ,pokaz montuje sie dużo wcześniej , dojazd , rozłożenie wszystkiego przynajmniej na pół godziny przed strzelaniem to razem około 4 godzin.
Co do cen to też raczej 1500-2500 zł a nie 2000-4000 zł z tym że przecież trzeba kupić materiały pirotechniczne które nie są wielorazowe :) jak aparat fotograficzny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
amortyzacja samochodu to przegięcie i z tym się zgadzam...

wymiana komputera co 2 lata - wraz z nowymi aparatami jest coraz więcej danych do obrobienia - wiec albo wymieniam by obrabiać tak samo szybko, albo obrabiam 2 x wolniej... łatwe chyba do zrozumienia

poza tym -dyski twarde się starzeją - może Tobie nie zależy - ale mi tak - żeby materiał "przypadkiem" nie zginął na dysku który właśnie padł...

co do Twoich utyskiwań o wliczanie ZUSu w koszty prowadzenia działalności - proponuję zaznajomić się choćby odrobinę o ekonomię i marketing to być może zrozumiesz jak oblicza się zysk...
być może dla Ciebie ZUS to dochód - dla mnie koszt - płacę 10 x więcej niż kiedykolwiek być może dostanę - no ale dla Ciebie to pewnie sam zysk...
pewnie siedzisz sobie przy biureczku kupionym przez szefa, przy komputerze kupionym przez szefa, przy windowsie kupionym przez szefa, korzystając z telefonu opłaconego przez szefa i samochodu firmowego z limitem km do 500 tygodniowo ( o zgrozo - jak mało)


nikt nie chce traktować młodej pary jako dojnej krowy - tylko nie rozumiem dlaczego młoda para oczekuje, iż zrobię jej zdjęcia za 1200 zł nie płacąc podatku, na ukradzionym oprogramowaniu i być może sprzęcie (przecież czy program czy sprzęt - tu kradzież i tu kradzież)...

nie - chcę żyć godnie - chce płacić podatki, ZUS, chce mieć oryginalnie oprogramowanie i kupiony w sklepie sprzęt - i chcę zarabiać 3-4 tysiące złoty w zamian pracując w tygodniu około 12h dziennie przez 8 miesięcy w roku - dzień w dzień (od niedzieli do niedzieli) - a potem przez 4 miesiące mieć wolne

a jeśli uważasz, że fotografia to taki cudowny zawód - kup sobie ten aparat za 2.5 tysiąca i startuj... przecież to kraina mlekiem i miodem płynąca...


a .... nie znam samochodu który będzie jeździć na litrze oleju silnikowego... minimum 3 litry - ale zapewne Twoje znanie się na kwestiach prowadzenia firmy są takie same jak na kwestii oleju silnikowego... szacun
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
piszesz, że nie znasz fotografa który wydaje 10k rocznie na sprzęt - no cóż - czyli nie znasz po prostu fotografa - znasz fotoziutków którzy walą kaszankę i kasują kolejnych klientów... albo znasz amatorów którzy bawią się w fotografię... w sobotę jak im się nie odechce idą na ślub - a jak im się odechce to nie pójdą... luz - przecież umowy brak...

Nikon D200 akurat nijak nadaje się do ślubów - szumi strasznie - i pewnie dlatego tyle kosztuje... obiektyw 2.5 tysiąca - pokaż który...

człowieku - nie masz pojęcia o fotografii i o sprzęcie to nie ośmieszaj się pisząc coś na siłę...


aa.. w tych swoich magicznych wyliczeniach zapomniałeś o podatku i zusie - no chyba, że postulujesz by państwo płaciło je ze mnie... w jakiś cudowny sposób...


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
najłatwiej liczy się nieswoje pieniądze- to tyle na temat porównac czasu spędzonego na przygotowanie zdjęc czy repertuaru muzycznego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ogólnie panu trochę się w głowie pomieszało, konkurencja na rynku i już się człowiek gubi. Niestety w każdej branży jest konkurencja:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
po co ta dyskusja...czy to kolejna prowokacja? Jak chcecie to możecie proponowac ceny takie jakie chcecie, ale w dobie kryzysu wątpie abyście znależli wielu klientów z tak wypchanym portfelem. Ten kto chce miec ciągłośc zleceń i byc polecany i aby kręcił się biznes to wie jaką cene ustalić... a jeśli ktoś chce pojedynczą grubą kasę to już wybór "dobrego i fachowego" fotografa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurna zamiast sensownej dyskusji fotografów robi się
pyskówka masturbantów sprzętowych
...
kazdy sobie ustala ceny jakie chce, klientela zawsze weryfikuje sprawe,

masz za drogo (nie przyjdzie nikt)
masz za tanio (mało kto zaufa, chyba ze jakość powala na kolana)
robisz gó***o (nikt nie przyjdzie nawet za free)
robisz cuda (ludzie zapłacą każde pieniądze)



o czym tu wiecej dyskutowac???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
łatwo jest zaglądać do czyjegoś portfela...
prawda jest taka, ze fotograf ślubny pracuje średnio od świąt wielkanocnych do końca października po 12h dziennie poświęcając ten czas na obróbkę i wydruki, przerwy robi sobie na spotkania z klientami, plenery i śluby w weekendy. Jeśli ktoś podchodzi poważnie do tego co robi, to musi wymienić sprzęt co 2 lata minimum.

Koszty są na prawdę spore w tej branży, pracy jest dużo, ale Was drodzy Klienci nie powinno to w ogóle obchodzić (kiedy kupuję chleb nie zastanawiam się nad kosztami jakie ponosi piekarz i nie liczę, ze jak sprzeda 100 bochenków to ma 200 zł zysku!!) dla Was ma się liczyć efekt pracy fotografa. Jeśli komuś odpowiada reportaż za 4 tys i stać go na to - to super, prawdopodobnie będzie miał wspaniałą pamiątkę, ale innej parze być może wystarczy ktoś kto wykona zdjęcia za 1000 zl. Najważniejsze, ze Wam będą się podobały te zdjęcia.

do fotografa: pięknie ująłeś kwestie kosztów, dochodów i zysków, sama lepiej bym tego nie zrobiła, jednak prawda jest taka, ze szara strefa kwitnie a pseudo fotografów z lustrzankami za 1500 (bo i takie można kupić) jest coraz więcej, jednak już niedługo... wyż demograficzny potrwa jeszcze chwilę i klienci sami rynek zweryfikują.

a i jeszcze jedno... w tytule wątku autor wyraźnie napisał do kogo jest skierowany więc "bicie piany" i zlość bijąca z wielu wypowiedzi jest tu trochę nie na miejscu

Pozdrawiam
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
aaa.... i zapomniałam o najważniejszym :-) nie zarabiam milionów na fotografii ślubnej, nie traktuje klientów jak dojne krowy, płace podatki, prowadzę działalność, nie narzekam na brak klientów i nie narzekam, ze nie mam porsche w garażu i to wszystko z jednego powodu - LUBIĘ TO CO ROBIĘ!!! Uwielbiam dźwięk migawki i uwielbiam "robić ładne obrazki" - jak to powiedział kiedyś mój przyjaciel.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przepraszam a kto broni fotografom pracowac poza sezonem??
kto mowi ze fotograf poza nie moize dorabiac innymi tematycznie sesjami???

ja znam takich co pracvują okrągły rok i nie płaczą i nie zdzierają

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"a i jeszcze jedno... w tytule wątku autor wyraźnie napisał do kogo jest skierowany więc "bicie piany" i zlość bijąca z wielu wypowiedzi jest tu trochę nie na miejscu"

Skoro autor wątku skierował swój post do fotografów to chyba forum pomylił.
image image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
tylko dlaczego PM nie mowia ze suknie sa takie drogie? tylko ze takie piekne i w salonach slubnych sie nie targuja :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja będę mieć suknie tańszą niż fotograf. Uważam, że sukienki za 5 tysięcy to też przegięcie, dlatego też będę miała za mniej. Nie znaczy to, że jakość gorsza.Także widze co biore i za co płace :P
image image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
bez sensu ta cała dyskusja... ja robię śluby za 3-4k i zostało mi raptem 6 terminów wolnych na sezon 2009, które i tak będą zajęte. a oto moja strona: www.bodzioch.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja osobiscie na sprawach ważnych bym nie oszczędzała a za takie uwazam : suknie, fotografie, wesele (w granicahc rozsadku)

byłabym w stanie podarowac sobie paznokcie żelowe, jakies fontanny, makijaże próbne i inne bajery.

gdybym musiała miec wszystkie atrkacje które są na czasie, faktycznie wyszłaby fortuna, niemniej fotografia to jedyna sensowna pamiątka z tego ważnego dnia.
[b]chaberek.dodatki.slubne@gmail.com[/b]
image

[b][i]SWAROVSKI BIŻUTERIA!!!!--------------- http://picasaweb.google.pl/dodatki.slubne[/b][/i]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też nie chcemy oszczędzać na ważnych sprawach. Dlatego też rozsądnie szukamy dobrej jakości za normalną cenę :)

Irytują mnie jednak osoby typu p.Andrzeja, bo nie wiem co chciał osiągnąć tym postem? Widocznie ma zbyt słabą jakość za wysoką kasę :P
Podaj p.Andrzeju linka do swoich prac, sadzę, że znajdą się chętni na ocenę czy warto zapłacić kilka tysięcy.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie od dzisiaj wiadomo że dobra fotografia jest sprawą drogą, podobnie jak dobra sztuka,

podobnie jest z projektami architektonicznymi i innymi usługami uznanymi za szczególne

skoro mozna dac 1000zł za przejażdżke limuzyną to 2, 5- 3 k za foto nie jest niczym wielkim w ten sposob porównuąc. Sesje foto zawsze były drogie, zwłaszcza te dobrze zaplanowane, to masa roboty wiec mysle ze zażalenie do Pana boga co najwyzej :)

mozna tak wsiąsc na dentystów, kosmetyczki, fryzjerów i ciuchy w Reserved rodem ze szmacarni po 200zł prawie.
[b]chaberek.dodatki.slubne@gmail.com[/b]
image

[b][i]SWAROVSKI BIŻUTERIA!!!!--------------- http://picasaweb.google.pl/dodatki.slubne[/b][/i]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podpisuję się pod tym obiema rękami. Kiedyś, dawno temu dostałem zlecenie od kienta na zrobienie zdjęć produktowych do katalogu, ponad 300 pozycji katalogowych w wielu możliwych konfiguracjach prawie pół miesiąca pracy, klient z góry określił budżet i to czego oczekuje, nie miałem odpowiedniego sprzętu ale chcąc podjąć ryzyko zainwestowałem. Nie powiedziałęm klientowi o tym że specjalnie dla niego musiałem kupić sprzet za 6tys zł bo co go to obchodzi. Albo jesteś gotowy realizować swoje usługi albo nie a rynek weryfikuje czy na Twoje usługi jest odpowiedni popyt.
Ważne jest to co powiedziała Maja trzeba lubić to co się robi żeby do pracy np na kolejny ślub nie iść za karę. Bo widać to od razu na zdjęciach.
Ja dodam tylko tyle że trzeba zachować zdrowy rozsądek i być może są fotografowie którzy inkasują za ślub po 4-5tys zł bo mają popyt na swoje usługi i są tacy których satysfakcjonuje cena 1000zł. My ustalaliśmy nasz cennik tak aby "wilk był syty i owca cała". Pozdrawiam kolegów po fachu tych zadowolonych i tych zdesperowanych jak autor wątku :) Kordian Górczyński
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
MOJA WYPOWIEDŹ MIAŁA BYĆ PODPIĘTA POD TEKST MAJKI GOŚCINIAK ALE SIĘ NIE PODPIĘŁA. Dlatego nie myślcie że popieram tytuł wątku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobre :)

Ale i tak to nic a nic nie pomoże.
Jestem za by gonić tych "profesjonalistów"
To jak z niedzielnym kierowcą, byli i będą , a poczta pantoflowa i tak zrobi swoje. Kto jest dobry w swoim zawodzie to nikt mu nie podskoczy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panie Andrzeju!!!
Miałam ślub 2 lata temu i profesjonaliście (b. znany w Trójmieście) zapłaciłam ponad 2000 zł za full zestaw, teraz ten sam fotograf za ten sam zestaw życzy sobie ponad 5000 zł !!! Czy zus i podatki tak wzrosły przez te dwa lata? Czy cena sprzętu i oprogramowania też tak drastycznie poszła w górę? Ja i mój mąż dalej tyle samo zarabiamy co dwa lata temu, nie dostaliśmy podwyżki w kwocie 3000 zł. Windujecie ceny i dopóki macie chętnych to będziecie szaleć, ale mam nadzieję, że w końcu przesadzicie i chętnych par na Wasze usługi nie znajdziecie. Czego Was z całego serca życzę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cyt.
Panie Andrzeju!!!
Miałam ślub 2 lata temu i profesjonaliście (b. znany w Trójmieście) zapłaciłam ponad 2000 zł za full zestaw, teraz ten sam fotograf za ten sam zestaw życzy sobie ponad 5000 zł !!! Czy zus i podatki tak wzrosły przez te dwa lata? Czy cena sprzętu i oprogramowania też tak drastycznie poszła w górę? Ja i mój mąż dalej tyle samo zarabiamy co dwa lata temu, nie dostaliśmy podwyżki w kwocie 3000 zł. Windujecie ceny i dopóki macie chętnych to będziecie szaleć, ale mam nadzieję, że w końcu przesadzicie i chętnych par na Wasze usługi nie znajdziecie. Czego Was z całego serca życzę.

~rozgoryczona

zmien sobie nick na Zesr...na Z Zawiści i Zazdrości. A kto ci broni się doskonalić i zmienić pracę na lepiej płatną ??? pewnie sama nie przejawiasz zadnego uzdolenienia, awansować nie potrafisz, a podniecasz na to ze ktoś inny sie rozwija. skup sie na sobie i swoich zarobkach , a nie na zaglądaniu innym portfel ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie rozumiem akcji wogoole
w kazdym zawodzie są ludzie na róznym stopniu zaawansowania i nie ma problemu, każdy sobie pracuje w swoim zakresie poziomu i cen

widac tendencje do gnojenia rosnacej konkurencji- straszny wstyd... oby was ktos lepszy nie zgnoił kiedys :)

bo lepszy zawsze sie znajdzie...
[b]chaberek.dodatki.slubne@gmail.com[/b]
image

[b][i]SWAROVSKI BIŻUTERIA!!!!--------------- http://picasaweb.google.pl/dodatki.slubne[/b][/i]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To od jakiej kwoty można liczyć na dobrego fotografa? Za 2000 zł jest zły? Może ktoś bierze "małą łyżeczką" a nie "chochlą"?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Wesele bez ogłoszeń

ile planujecie wydać na ślub i wesele? (218 odpowiedzi)

znalazłam na forum podobny wątek, jednak tam dziewczyny wypisywały tylko kwoty, a nie o to mi...

Sukienka (3 odpowiedzi)

Proszę o radę, gdzie kupić sukienkę na wesele?

Kasyno (3 odpowiedzi)

Verde Kasyno to platforma, która zapewnia bezpieczne i ekscytujące doświadczenie w grach...

do góry