Re: DO WSZYSTKICH KOBIET KTORYM SIE WYDAJE ZE SA DOBRE W LOZKU!!!!!
zabieram głos w dyskusji fragmentem właśnie czytanej książki:
„To co się stało wstrząsnęło mną jednak całkowicie i dogłębnie. Nastawiałem się na seks szybki, brutalny, i...
rozwiń
zabieram głos w dyskusji fragmentem właśnie czytanej książki:
„To co się stało wstrząsnęło mną jednak całkowicie i dogłębnie. Nastawiałem się na seks szybki, brutalny, i prymitywny. A tymczasem znalazłem się w oazie. Początkowo lodowatość jej skóry wywoływała dreszcze, ale bliski kontakt sprawił, że temperatura naszych ciał osiągnęła równowagę, stykając się w niezwykłym punkcie, gdzie tracą sens takie pojęcia jak zimno i ciepło. Odurzony opium wydzielającym się z jej ciała jak z żywej gąbki, przestawałem być człowiekiem. O Boże, coś takiego! Wszystkie kobiety, i te uczciwe, i te spod latarni, mogły być co najwyżej dwórkami w jej pałacu, czeladniczkami nieistniejącego cechu. Czy zbliżenie otworzyło przede mną jakieś mistyczne drzwi? Nie, wręcz przeciwnie. Spółkując tym czymś, z bezimienną gadziną, człowiek odkrywał groteskową prawdę, transcendentną, a zarazem dziecinnie prostą, mianowicie że Europa nie uświadamia sobie własnego stanu ciągłej kastracji. Jej seksualność była wolna od jakichkolwiek obciążeń. Żabilka nie była nawet wyrafinowana w sztuce miłosnej. To był tylko seks, seks, któremu oddawała się całym swoim ciałem, i kiedy to robiła, nie istniało nic innego, ani czułość, ani słodycz, ani żal, ani ból, ani sprzedajna miłość, ani oddanie kochanki. Sprowadzła ciało do jednego, najwłaściwszego wymiaru i im bardziej była zwierzęca w swojej sztuce, tym większą dawała rozkosz. Rozkosz czysto fizyczną, dotąd mi nieznaną."
zobacz wątek