Re: DR MAREK PUZIO OSZALAŁ Z PRZEMĘCZENIA
Nic sobie nie bede nigdzie wsadzala :P
Smiesza mnie po prostu takie dramatyczne relacje. "Plakaly ze mna moje nienarodzone dzieci".... No bez przesady!
Ja rozumiem, ze mozna sie...
rozwiń
Nic sobie nie bede nigdzie wsadzala :P
Smiesza mnie po prostu takie dramatyczne relacje. "Plakaly ze mna moje nienarodzone dzieci".... No bez przesady!
Ja rozumiem, ze mozna sie wkurzyc na lekarza lub klinike, zwlaszcza, jesli placi sie za to ciezkie pieniadze. Uwazam, ze zarowno lekarza, jak i pacjenta obowiazuje punktualnosc (niestety wielu lekarzy uwaza, ze ich to nie dotyczy), ale sa rozne sytuacje, kiedy nie da sie byc na czas i jesli sie uprzedzi i przeprosi, to nikt nie powinien sie za to wkurzac ani obrazac. Jesli sytuacja tak wygladala, to naleza sie przeprosiny i zwrot pieniedzy.
Ale takie dramatyczne opisy? No litosci!
zobacz wątek