Re: DR MAREK PUZIO OSZALAŁ Z PRZEMĘCZENIA
rzeczywiście monica, jakby takie sytuację opisała zalogowana, udzielająca się forumka to byłoby to wiarygodniejsze, a tak to nie wiadomo o co chodzi.
chociaż ja inviktę omijama szerokim...
rozwiń
rzeczywiście monica, jakby takie sytuację opisała zalogowana, udzielająca się forumka to byłoby to wiarygodniejsze, a tak to nie wiadomo o co chodzi.
chociaż ja inviktę omijama szerokim łukiem, a lekarzy tylko z gniadkiem miłam styczność.
zobacz wątek