Re: DRUGIE DZIECKO A FINANSE?
a mysmy z mezem zdecydowali sie na drugie mimo jednej pensji, teraz mam duza pomoc z ubraniami u nas same ciotki klotki i se przekazujemy w kolko ciuszki,butki itp
zakładamze jak Gosia...
rozwiń
a mysmy z mezem zdecydowali sie na drugie mimo jednej pensji, teraz mam duza pomoc z ubraniami u nas same ciotki klotki i se przekazujemy w kolko ciuszki,butki itp
zakładamze jak Gosia osiagnie 3 latka pojdzie do przedszkola synek do szkoly wiec ja do pracy, teraz dorabiam dorywczo, nie mam gdzie wracac do pracy wiec czeka mnie wspinaczka po szczeblach kariery i bym dokladala do interesu - zlobek,przedszkole dojazdy ... gdyby byl tylko Gabrys juz bym pracowala.
beda dwie wyplaty bedzie latwiej, na szczescie nie mamy puki co kredytu,
jest ciezko bo ostatnioo zamiast placa w gore to stoi albo sie zmniejsza (ech koniec ulgi zusu) ale na szczescie dzieci jeszcze nie widza roznicy majetnosci wiec mamy spokoj.
Tylko swieta to by sie chcialo prezety upatrzone i wymarzone kupic a tu dno w portwelu- ale z mezem sie wyzeklismy narazie wszystkich ekstra wydatkow dla siebie tylko dzieci, ale po pierwsze nas to nie boli, po drugie taka jest nasza decyzja i nasza decyzja o dzieciach zakladala i taki tok wydarzen.
zobacz wątek