Odpowiadasz na:

Re: DRUGIE DZIECKO A FINANSE?

Zawsze się znajdą jakieś finanse...tylko jakość życia spadła u nas. Nie chodzimy co weekend do kina, restauracji itd. Ja zupełnie nie wyobrażałam sobie, że będę miała drugie dziecko bo i z jednym... rozwiń

Zawsze się znajdą jakieś finanse...tylko jakość życia spadła u nas. Nie chodzimy co weekend do kina, restauracji itd. Ja zupełnie nie wyobrażałam sobie, że będę miała drugie dziecko bo i z jednym ledwo mi starczało. A teraz siedzę na wychowawczym, starcza na wszystko ale kosztem właśnie poziomu życia sprzed ciąży. Nauczyłam się kupować zabawki używane, wózek też kupiłam używany, ciuszki dostaję po dzieciach znajomych itd.

Staram się przewidywać duże koszty tzn. wiem, że idzie zima to powolutku odkładam kaskę na buty i kurtki. Zaczynają się wakacje to przygotowuję się już na zakup książek itd.

Jedzenie kupuję "w promocji" i jakoś leci ale nie narzekam. A jak nam brakuje to dzwonie albo do jednej mamy albo do drugiej i mówie "babcia byś kupiła pieluchy wnukowi :P".

Nie oszukujmy się, jeżeli zarabiamy jak prawdziwy przeciętny Polak (nie wg "średniej krajowej") to jest to wyzwanie, tym bardziej że większość ma na karku kredyt mieszkaniowy i tu przeważnie są obawy - niestety :(

No i na koniec :) Skromniej ale razem niż bogato i samotnie :)

Pozdrawiam

zobacz wątek
13 lat temu
_pinia83

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry