Widok

Daewoo Matiz

Autko wprowadzono do produkcji w 1998 roku i właściwie od razu zawojowało ono polski rynek. Sylwetka wykreślona przez Giorgio Giurgiaro (włoski, a więc europejski styl) w dalekowschodnim wykonaniu zdecydowanie odcięła się od innych produktów Daewoo. Dostęp do obszernego (jak na 3,5 metra długości autka) wnętrza ułatwiają szerokie, a przede wszystkim szeroko otwierające się drzwi przednie oraz ...
więcej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

taaa do 65 t terenie zabudowanym to i starą jawka 50 szlo sie rozpędzić demonie prędkości buhahaha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

nie rozumiem

ludzie powiedzcie jakie wrażenia pozytywne z jazdy mozna mieć tocząc się matizem trakcja na poziomie taczki na 2 kółkach przyspieszenie w tydzien do setki ciasno jak cholera a wy wychwalacie tylko co tak właściwie spalanie 5l na silnik o takiej pojemności to wg was malo ? stref zgniotu to nie ma a wy w Polske tym jeździcie. do miasta oki może to lepsza opcja niż 2.5 litrowy motor w aucie male wcisnie się szybciej na parkingu. ale nie piszcie takich bzdur że wasz matiz jest super szybki ekonomiczny swietnie się prowadzi i jest pancerny.bo to jest żałosne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

miałem matiza kiedys czy warto kupic starego?

Miałem Matiza z 1999 roku w latach 2003 -2004. Z tamtych lat wspominam je dobrze w zasadzie nic sie nie psuło ..tylko rdzewienie zawieszenia mi przeszkadzało to zakonserwowałem. Jak na moje potrzeby środek do przemieszczania sie z punktu A do punktu B - oszczędny, dosyć wygodny i niezawodny. Teraz sie zastanawiam czy warto kupic auto tego rodzaju starsze wiekiem. Czy Matiz 10 letni może być dobry???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

mati

Mialem i jezdzilem Sejkiem 900 i teraz mam Matiego i moge powiedziedziec ze Matizek jest o niebo lepszy lepiej sie zbiera na starcie jest pojemniejszy Jak kazde auto ma swoje wady i zalety Ale Nim akurat jakos fajnie mi sie jezdzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

mam matiza i problem z lakierem

przy kolorze granatowym metalic przeraża mnie widok każdego najmniejszego
zarysowania.widać przebarwienia jakby jaśniejszego podkładu ale podobno ma oryginalny lakier.czy przy innych kolorach też jest taki efekt? Ogólnie jeżdzi się f
ajnie i wygodnie , tylko ta farba....MATIZ LIFE 2001 90 .tys.km.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mój matiz "friend" miesiąc temu obchodził 10 urodziny, mam go od nowości,

przejechane 100 tys km i jak na razie nigdy mnie nie zawiódł,żeby gdzieś nawalił w trasie czy nie chciał zapalić ,nic z tych rzecz .Raz wymieniane były tylne amortyzatory i uszczelka pod głowicą, bo pojawił się wyciek oleju w okolicach kolektora wydechowego,a tak to tylko olej i klocki.W stosunku do nowych, małych aut produkowanych współcześnie mój matiz(najtańsza wersja) jest słabo wyposażony,bo nie ma ABS-u,wspomagania kier.,elektrycznych szyb,poduszek itd,pali też sporo ,bo w mieście zimą ponad 8 litrów,ale z perspektywy czasu uważam,że był to dobry wybór i nie żałuje decyzji o jego zakupie,następna będzie nowa kia picanto jak tylko uzbieram pieniążki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Proponuję najpierw zerknąć do słownika ortograficznego . Z matizem jest dokładnie tak jak z Twoją ortografią !!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Miałem 2,5 roku matiza , właśnie go sprzedałem i jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Bardzo awaryjny i niebezpieczny niestety na koleinach , zakrętach itd zwłaszcza jak jest mora nawierzchnia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

kamikaze

MOI RODZICE MAJA MATIZA I ZA KAZDYM RAZEM KIEDY NIM GDZIES WYJEZDZAJA PRZEZYWAM KOSZMAR,JESTEM POLICJANTEM I WIDZIALEM WIELE WYPADKOW DROGOWYCH ALE TE Z UDZIALEM MATIZOW NAPRAWDE PRZYPRAWIAJA O ZAWROT GLOWY.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

ff

jest pełno dziwaków na swiecie, a ten ma volvo z gumy:) he he dmuchane:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Matiz moje negatywy plusy

Mam 193 cm wzrostu mieszczę się bez problemu w matizie. Co do Spalania mam ciężką nogę i matiz też mi przy tym dużo spala około 9l w mieście. Przebieg jego to prawie 120 tyś odpala za pierwszym razem. Dużo koni jak na tak małą wagę autka. osiągnołem nim około 150 km/h. Auto wywrotne na zakrętach ale ogólnie da się jeździć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mój Maciuś

jeżdżę moim matizem od roku (rok prod. 2000) poprzedni właściciel dbał o samochód (tak mucował reflektory, że zrobily się mleczne i na przeglądzie dostałam zakaz jazdy nocą do czasu wymiany lub czyszczenia:)
dotychczasowy wkład:
- wahacz
- luzy w układzie kierowniczym (mechanik wymienil jakieś drążki z przodu i cś tam jeszcze- nie pamiętam nazw)
- reperacja chłodnicy - płyn się lał ciurkiem
- nowy akumulator
- standardowo olej + filtr
- nowy filtr paliwa
- STACYJKA SIE POPSUŁA - naprawa 300 ZŁ (na szczęście pod warsztatem padła)
- czyszczenie reflektorów
- korozja (progi wypchane, zaszpachlowane + puszka farby
Mimo wszystko lubię Maciusia tylko czasami mam dość (psuje sie zawsze pod koniec miesiąca i połyka częśc pensji) mnie jeździ sie wygodnie (jeżdzę wolno max 80 km, i po "zadupiach " W-wy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

11 lat

Mam matiza 11 lat podstawowego 112 tys zrobione przez ten czas wymieniłem: hamulce ,kilkanascie razy filtry, olej 2 razy w skrzyni olej według potrzeb awarie: stacyjka do wymiany zarowki tył przod szczeliła nagrzewnica w wyniku czego sie przegrzał i trza było rozbierac głowice pompe wody paski RAZ odmowił mi posłyszenstwa garazowany bez rdzy pozatym ocynk kupiony od dobrego uzytkownika bedzie jezdził dopuki kleknie silnik ponoc 300 tys a nowy wart 1000ZŁ konie tematu
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Super samochód do miasta zwrotny i ekonomiczny

Ekonomiczny - na trasie latem do 5,5l/100km, zimą w srogie mrozy 6,7l/100km. W mieście 6,l/100km max.Oryginalne części są bardzo tanie,ja sprowadzam koreańskie, a większe awarie się praktycznie nie zdarzają. Brak bogatego wyposażenia dodatkowego sprawia że jest wręcz intuicyjny w użyciu. Dla mnie to plus bo ogranicza do zera ewentualne ryzyko reperacji gł elektryki i rozrządu.Ubezpieczenie tańszego niż na tą pojemność nie ma. Jedyny minus to że mały żuczek z kilku względów nie nadaje się na dłuższe trasy.Skrzynia biegów nie jest idealna jednak nie jest też awaryjna. Kupiłam go z myślą o tymczasowym korzystaniu, chciałam kupić sobie lepszy samochód ale jest na tyle zajefajny że zostanie z nami na dłużej. To miłość od drugiego wejrzenia ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Matiz co sztuka to inny

Teraz mam matiza właśnie obliczyłem ile pali przy zbiorniku 31 litrowym to na dzisiaj pali mi jakieś 55 -60 litrów tak to nie żart.Dzisiaj pojechałem do mista i zpowrotem 6km łącznie to mi wskaźnik opadł o 1/8Tydzień temu spalił mi jakieś 13 na sto.Tyle to nawet corvette nie spala i bak nie cieknie:-)Wbij w google "matiz pali 60 na sto to i tak nie wygooglujesz"to chyba jedyny taki przypadek w europie i garażowany samochód jest.

Ładnie odpala,ładnie jedzie,równo pracuje- cichutko,a chla jak alkohol- żul zawodowiec.

W gazie Matiasy skromnie palą od 7,2(rekordowe minimalne spalanie 50-50%trasa miasto)do 8,5 max. spalanie gazu.

Czuje się jak bym lał w TUPOLEWA-to jest przypadek nieuleczalny chyba.

Tych ilości spalonego paliwa nie idzie niczym wytłumaczyć wskaźnik paliwa dobry,paliwem nie śmierdzi więc nie ucieka świece muszą być dobre kopyto ma,lambda z***ana to i tak by mniej palił,bak cały,nikt nie ukradł paliwka bo garaż ostro strzeżony,na stacji na pewno nie oszukują (sam leję)-wycieków nie ma.

Takie spalanie jest technicznie niemożliwe-pojęcia nie mam.

Napisał bym pomóżcie ale cóż-na to chyba nie ma rady.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

super autko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

tania puszka

Za bardzo nie duże pieniądze można mieć względne dobre autko. Na ten kryzys nie jest to złe rozwiązanie. Chociaż dużo pali jak na osiemsetke, ale jest za to bardzo dynamiczne. Coś za coś. Jest bardzo niebezpiecznym autem, zbyt cienka blacha i nie ma ramy podłogowej, przez to przepisy zabraniają montażu haku holowniczego w tym samochodzie, ale czy maluch jest bezpieczniejszy? Fiaty CC i Seicento też nie są bardziej bezpieczniejsze. A komfort jazdy jest lepszy w matizie, na pewno jest dynamiczniejszy. Jeżeli komuś się bardzo nie podoba niech kupi sobie BMW, albo bezpieczne Volvo. Myślę że matiz(lanos, nubira, nexia, NIE TIKO!!) to rozwiązanie ekonomiczne i na pewno nie głupie, ale z pewnością samochody Daewoo nie są bezpiecznymi samochodami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak widzę porównania Matiza do BMW, Mercedesa czy Wieśwagena

to dostaję wysypki. Jest to głównie autko miejskie i jako takie spełnia swoje zadanie w 100%. Jeździłem nim także nad morze i w góry. Daje radę choć wiadomo - małe auto, mały komfort.

Czy jest awaryjny? Poza wymianą rozrządu, końcówek drążków, klocków i szczęk, oleju i płynów długo nic w nim nie szwankowało. Przy 90 tys. wymieniłem tłumiki, przy 115 tys. rozluzowaną przekładnię kierowniczą (800 zł z robocizną)i wstawiłem nowe progi. Przy 125 tys. Matiz stanął po raz pierwszy - pękł kolektor ssący i wyciekł cały płyn chłodzący. Wymiana kolektora, kompletu rozrządu i pompy wody wyniosła 1200 zł razem z robocizną.
Tyle z awarii.Jakie będzie inne auto, które można naprawić za takie pieniądze w normalnym serwisie, używając nowych części, a nie g.....a ze szrotu czy innego allegro montowanego w zapyziałym garażu pana Ździcha w Pierdziszewie?????

Jeżdżę dalej mimo że mój Matiz ma już przeszło 12 lat. O ile nie zacznie go żreć mocno rdza to jeszcze ładnych parę lat pojeżdżę. Silnik ma ciśnienie w cylindrach lepsze niż katalogowe, mruczy równiutko, żadnych wibracji (mimo, że to tylko 3 cylindry) osiągi jak na 800 cm wystarczające do sprawnego poruszania bez blokowania ruchu (nie dotyczy "ogierów" kierownicy i innych "miszczów" prostej w Wieśwagenach i Ałdiosiemdziesiąt rocznik 1992 r.) - pod warunkiem, że podróżują max 2 osoby.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Paliwo: zależy od wagi nogi

Mój egzemparz (ca 70kkm przebiegu) z 2002 roku pali w mieście około 6- 6,5l (Gliwice, dojazd do pracy, 6km w jedna stronę - oczywiście korki albo "noga za nogą"). Zima maksimum 7 - 7,5l/100km.
Trasa (80 - 90km/godz.): 4,8 - 5,5l na setkę.

Trochę przyciasnawy, niemniej da się nim jechać. Na wakacje (stacjonarne, w starym domiszszczu na wsi)wyjeżdżamy zwykle w czwórkę: my dziadki (63 i 59) + dwoje, obecnie 9 letnich, wnucząt + wszystko co na dwa tygodnie potrzebne. Czyli upakowany do granic możliwości, ale zawsze coś się jeszcze da dopakować.

Jest to wyjatkowo dobre autko "na miasto" i wypady w okolice do 100 - 150km, dalsze wyjazdy, np. nad morze czy Podtatrze (Murzasichle) w składzie j.w. - są raczej męczące. Niemniej szczerze polecam z uwagi na niezawodność, bardzo tanie i łatwodostępne części zamienne oraz możliwość serwisowania we własnym zakresie (żadnych resetów komputera!) czy u przysłowiowego wiejskiego kowala, gdy coś poważniejszego.
Autko idealne dla dziadków lubiących spokojne przejażdżki czy niedalekie wyjazdy z wnukami.

Jednego tylko się boję: większego "dzwona". Widziałem Matiza rozbitego w stosunkowo niewielkiej i niegroźnej kolizji = strach się bać!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Nauka i Szkolnictwo

Kursant Michał - ocena (6 odpowiedzi)

Wyjątkowy talent połączony z wiedzą poparty doświadczeniem i umiejętnością przekazywania wiedzy...

D C - ocena (3 odpowiedzi)

Najlepszy żłobek na Chełmie

do góry