Widok

Daewoo Matiz

Autko wprowadzono do produkcji w 1998 roku i właściwie od razu zawojowało ono polski rynek. Sylwetka wykreślona przez Giorgio Giurgiaro (włoski, a więc europejski styl) w dalekowschodnim wykonaniu zdecydowanie odcięła się od innych produktów Daewoo. Dostęp do obszernego (jak na 3,5 metra długości autka) wnętrza ułatwiają szerokie, a przede wszystkim szeroko otwierające się drzwi przednie oraz ...
więcej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bezpieczeństwo

Według tych testów wynika,że Matiz jest nawet zaskakująco bezpieczny. Lepszy np. od Citroena saxo z 2000 roku, Nissan Micra L 1.0 z 2000r, Opel/Vauxhall Corsa 1.2LS z 1996,Renault Clio 1.2RL z 1996 i seicenta. Tutaj możecie sobie dokładnie popatrzeć, jak ktoś nie widział.
http://www.euroncap.com/content/safety_ratings/introduction.php
Wybierzcie dział Superminis
Jak to pierwszy raz zobaczyłem to byłem szczerze zaskoczony, że tak dobrze Matiz wypadł.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

matiz jakiego nie znalem

kupilem to autko i powiem ze jak na forme i mozliwości tego pieknego i oszczędnego i niepowtarzalnego wzoru jest jedyny w swym rodzaju pojazdem co nigdy sie nie znudzi,on to jak zeslanie wszystkiego co czlowiek moze oczekiwac za tak niewile az tak wiele,,brawo konstruktor,,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

matiz jakiego nie znalem

kupilem to autko i powiem ze jak na forme i mozliwości tego pieknego i oszczędnego i niepowtarzalnego wzoru jest jedyny w swym rodzaju pojazdem co nigdy sie nie znudzi,on to jak zeslanie wszystkiego co czlowiek moze oczekiwac za tak niewile az tak wiele,,brawo konstruktor,,
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rolino

jezdze 7 rok,autko swietnie sie sprawuje.Wiadomo to nie jest BMW,ale jak na ta klase jest ok. Swietnie nadaje sie do Tuningu.Blachy dosc miekkie, ale nie koroduja.Nie zamienilbym na golfa z tamtego stulecia.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Badziew

Użytkowałem matiza w wersji frend przez półtora roku.Było to auto 2 letnie z przebiegiem około 40 tys kilometrow.Jedyne co mogę powiedzieć o tym aucie to :BADZIEW.Prowadzenie jako takie tylko na idealnej gładkiej i prostej drodze.Przy silnym wietrze siedząc w nim na parkingu miałem wrażenie jakby auto za chwile miało odfrunąć-tak nim wiatr rzucał.Przed każdym zakrętem trzeba zwolnić,i to do takiej prędkości że z tyłu tworzy się mały korek.A jak się niezwolni to opuszcza się zakręt na dwóch kołach bokiem.Malutkie koła wyłapią wszelkie nierownosci,jakich u nas niebrakuje.Spalanie nawet do 10l/100km w cyklu mieszanym w zimie. Obciążony trzema osobami rozwinął 155km/h,tyle że Polonez 1.6 95' (na gazie oczywiście) którym obecnie jeżdze wyciąga 160.Próbowałem kiedyś ścigać się tym badziewiem z innym polonezem.No i przegrałem.W podstawowe wersji matiza goła blacha na drzwiach,brak spryskiwacza i wycieraczki tylnej szyby,o obrotomierzu czy regulacji kierownicy niewspominając.25 000 za taki badziew to o wiele za dużo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Przyzwoity - na pewno nie badziew

Jeżdziłem matizem przez 4 lata. Nie narzekam!!! Tanie w eksploatacji, części, opłaty, ubezpieczenie itp. Wykonany z kiepskich materiałów, ale na głowę nie pada. Bagażnik też nie za duży, ale na zakupy starczy. W brew pozorom podróżni na brak miejsca nie mogą narzekać! Napewno nie powiedziałbym, że to badziew (jak jedna z opini powyżej). Mój palił po mieście 6,7l, ale w trasie 5l. i to była norma.
Jak dożyje lat 60(mam lat 26) a samochody te bedą jeszcze w użyciu na pewno do niego wrócę!!!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

DAEWOO MATIZ

Autko super muj byłz 2000r. mniałem wiele aut ale jeżeli chodzi o ekonomikę to ten był najlepszy 4,7l!
w trasie jednak autko ma pewien feler mianowicie zawieszenie jest jakby niedopracowane chodzi mi o jego charakterystykę pozatym super zastanawiam się nad zakupem następnego mam obecnie golfa3 wciąga benzynę jak nic prowadzi się lepiej ale to spalanie....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Samuch z puszek od piwa!

Matiz to jajko na kółkach-dobra bryka. tylko za dużo chla paliwa.W trasie 9,a na mieście 12,5. Wyciąga trochę więcej ja maluch 126p. Do tej skorupy nie można podłączyć haka. W czworo ludzi nie może się radzić. Zawieszenie ma jak w dawnej Syrence. Ta baryła bez wygód jest bardzo droga. A.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Całkiem dobre autko, ale...

Matiska w wersji joy eksploatowałem przez 8 lat, więc myślę, iż wiem co nieco na jego temat. Ogólnie dobrze sie sprawował, pomimo kilku usterek na gwarancji, mianowicie postrzępiony z jednej strony pas kierowcy - wymieniono go w bólach po niezłej awanturze, jaką musiałem stoczyć w serwisie w Szczecinie na Golisza(odradzam ten serwis gorąco wszystkim Szczeciniakom!!!), wymiana łożyska tylnego oraz gumowych odbojników filtra powietrza(urwały się po niecałym roku). Palił 5-6L/100km. Pod koniec jego bytowania musiałem wymienić tylne amortyzatory, no i obroty często "skakały" na biegu jałowym. Poza tym to dobry samochodzik..., a ha, po kilku latach zaczął brać trochę olej. Teraz jeździ nim mój sąsiad i myślę,że jest zadowolony. Jedyne zastrzeżenia budzi w nim(w matizie oczywiście)dość duże stężenie węglowodorów w spalinach - u mnie wszystko grało na przeglądach, więc nie wiem skąd takie dysproporcje - podobno złe paliwo...tak twierdzi diagnosta. No i to głośne zawieszenie, no i akumulator - padł na mrozie przy -2 st. Cesjusza już po pół roku(wymieniłem go po 3 latach, zbyt często odmawiał posłuszeństwa). Mój teść kupił Matiza miesiąc po mnie i jeździ nim do tej pory, nie narzeka. Musiał jedynie wymienić zakrętkę zbiornika wyrównawczego płynu chłodzącego i nic poza tym się nie psuło. Może trafił lepszy egzemplarz...polecam to autko wszystkim, szczególnie "fantastom" niemieckich aut, co to "nigdy" się nie psują, wyznających zasadę, że lepszy dziesięcioletni Golf niż nowy Matiz.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jakoś jeżdżę...

Witam. Po rocznym użytkowaniu "Friendzika" już siedmioletniego mogę co nieco powiedzieć. Pali w mieszanym cyklu 6l/100 (zimą do 7l/100), a w trasie 5l/100 (rekord to 4,7 i wcale nie oszczędzałem). Z dwoma rowerami na dachu w dwie osoby przejechałem 3500km w dwa tygodnie (taki urlop) i... komfortu nie ma, ale jechać się da, palił wtedy 5,5l/100. Owszem, trzeba w zakrętach i na wietrze pracować, ale cóż, wysoki on i chudy... No a w mieście nigdy nie odstaję na światłach..... A jak ktoś jeździć nie umie tylko potrafi wciskać pedały, to i 350KM za mało takiemu będzie... Pozdrawiam!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mój matizek

Mam to autko 8 lat. Przebieg 90 tysięcy. Usterki odpukać zero. Paliwo olej i w drogę. Aha bateria od nowosci trzyma. Chciałbym w przyszłosci trafić na podobny egzemplarz ale chyba lanos- mam 190 cm wzrostu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Matiz i 320 tys km!!

Witam. Posiadam Matiza od 1999r. Kupiłem nowego w salonie. Wersja TOP - wszystko prócz klimy. Aktualnie matiz ma przejechane 320tys!! i radzi sobie bez problemów. Przy ok. 250tys wymieniona została skrzynia biegów - to jedyna większa awaria! Średnie spalanie 6-7/100km. Pozdrawiam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

za te pieniądze jest OK

u mnie leje do pełna, a jak jest rezerwa to średnie spalanie 6 litrów. I tak od 8 lat.Elementy eksploatacyjne wiadomo, a tak nic żadnej awarii.że tłumik po 8 latach do wymiany, że fabryczne klocki padły po 40 000km następnie Lukasy i jest lepiej. tylko olej, filtry. W rodzinie maja seje, corsy i się sypią a matiz jeździ i żadnych awarii.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Matrix czerwony 2000 45 tys km

Witam posiadam rocznik 2000 mam go od nowosci super samochodzik zero powazniejszych usterek poza wymianą amortyzatorów uwaga na pękające szyby podkładki metalowo gumowe na podszybiu i wymiana akomulatora bardzo udany model a te wsioki co jeżdżą bmw 15 letnimi i co chwila stoją na drogach z awaryjnymi to pozdrawiam trzymajcie się MATIZAKI !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

KIEPSKA SKRZYNIA BIEGÓW

Mam kłopot ze skrzynią biegów w Matizku.Dokładnie chodzi mi o "dwójke"bo przy redukcji coś ciężko mi się ją wbija...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Pytanie??

Jakie warsztat możecie polecić w trójmieście???Oczywiście taki który specjalizuje się w daewoo???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ważny jest rozsądek

w większości samochodów można wyladować na tamtym świecie...nie wazne czy to volvo czy maluch...ale trzeba być debilem lub co najmniej kretynem.... albo na takowych trafić. gdyby wszystcy jeździli jak pan bóg przykazał to było by ok... mam matiza i tak o niego dbam zeby pojeździł tyle co te wszystkie hondy, mazdy, mercedesy i in auta. a jak sie zepsuje to bedzie tani w naprawie, jestem mechanikiem więc dam sobie radę;) pozdrawiam wszystkich badziewiarzy i kozaczków którzy jeżdzą autami z wyzszej półki a komentują uzytkowników aut klasy niższej. z powdzeniem porównuję ich do ..."MOTORYZACYJNYCH PEDOFILI...." Pozdawiam wszystkich zmotoryzowanych :-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Od miesiąca mam matiza life z 2000 r. Super autko, we wnętrzu o wiele więcej miejsca niż to wygląda z zewnątrz. Silniczek żwawy, oczywiście jak na swoje 800 cm. Nie testowałem go jeszcze na dłuższej trasie, ale po przejechaniu 1000 km jestem bardzo zadowolony. Co prawda kołysze się w koleinach,ale nie jest źle. W końcu to nie wyścigówka.Czytałem wypowiedzi,że te woziki są mułowate i tylko dla tzw. kapeluszników.Nie zgadzam się z tym,wiele lat jeździłem maluchem i nie raz szlag mnie trafiał jak merole, audi, czy renówki włączały się do ruchu albo ruszały ze świateł. Zanim się rozpędzili to musiałem co chwilę ostro dawać po hamulcach,a najlepiej było stanąć i zaczekać spokojnie aż odjadą(i to wszystko przy "zawrotnych" osiągach mojego "kaszlaka") Jak ktoś nie umie jeździć to i 300KM mu nie pomoże.
Wracając do matizka to polecam to autko każdemu kto za tą samą kasę chce kupić kilkunastoletnie złomy sciągane z zagranicy. Miałem okazję testować takie "cudeńka" z komisu. Do niektórych to nawet wsiadać nie musiałem, dośc było rzucić okiem, ale każdy z nich był w stanie "idealnym, bezwypadkowy, serwisowany w autoryzowanych stacjach obsługi (tylko zgubiono książke serwisową,hehehe)"
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

0.8 silnik ale ma zryw.

Matiz ma mały silnik ale jest lekki i zryw ma nie zly.
Na światłach (zapakowany w 3 osoby) scignąłem Opla Kadeta ( tez 3 osoby na pokładzie). Matiz jest szybszy i ma większe przyśpieszenie niż większość samochodów z silnikami 1,3l. A to tylko jedna wersja tak jeździ FRIEND z '99. A blachy... korozja to słowo nieznane. Jeżddze z niezlym zarysowaniem na dzrzwiach i od 2 lat ani sladu korozji.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

pomocy

Witam. Kupilem autko 2 tyg temu i jak narazie jestem bardzo zadowolony!!!! Mam instalację gazową (już byla jak kupilem) i jak się teraz okazało to niestety ma zepsutą pompke paliwa. Czy może ktoś wie gdzie ona sie znajduje czy w zbiorniku czy przy silniku?? Gdzie i za ile można ja kupić??? Z góry dziękuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Nauka i Szkolnictwo

Kursant Michał - ocena (6 odpowiedzi)

Wyjątkowy talent połączony z wiedzą poparty doświadczeniem i umiejętnością przekazywania wiedzy...

D C - ocena (3 odpowiedzi)

Najlepszy żłobek na Chełmie

do góry