Darmowe strzyżenie - gdzie w Gdańsku?

We Wrzeszczu przy ul. Grunwaldzkiej. Po tej stronie , gdzie jest " Jubiler", bar mleczny. Od skrzyżowania z Miszewskiego w " górę".....

Dziękuję za podpowiedz.Pozdrawiam

Ciekawe, naprawdę aż tak musisz oszczędzać?

Nie każdy może sobie pozwolić na systematyczne wydawanie 60-70zł na samo strzyżenie :P

No właśnie .Moje włosy rosną w zastraszającym tempie .Urosły mi już do ramion.Chciałam tylko skrócić je około 5 cm .Zadzwoniłam do kilku salonów z zapytaniem o cenę tej usługi .Kiedy usłyszałam ,że takie skrócenie włosów kosztuje od 50 -100 zł normalnie oniemiałam !!!
I stąd moje pytanie o darmowe strzyżenie.Poza tym uczennice i stażystki muszą na kimś "ćwiczyć" ;) zatem mogę tym kimś być ja , prawda????
A te "zaoszczędzone " 50-100 zł z czystym sumieniem wydam na zakup książek .

Nie pytaj o cenę w najbardziej markowych salonach - na osiedlach typu Morena strzyżenie kosztuje 30-40 zł.
A praktykantki mogłyby się uczyć, strzygąc dzieci w domach dziecka, poprawczakach czyli ośrodkach wychowawczych, domach pomocy społecznej - tam na pewno bardziej brakuje pieniędzy na codzienne życie niż Tobie.
Więc jak już jesteś taka sprytna, to nie dorabiaj do tego ideologii, że pomagasz praktykantkom.

Powiem tak.Dopóki moja kondycja finansowa była niezła , mogłam pozwolić sobie na wiele "przyjemności" w tym również na , w miarę systematyczne, korzystanie z usług zakładów fryzjerskich.Odkąd zmuszona jestem żyć na nieco niższym poziomie , szukam oszczędności gdzie się da.Do tej pory nigdy nie korzystałam z tzw darmowych usług . O , przepraszam skłamałam , raz czy dwa razy , podczas trwania Jarmarku Dominikańskiego panie promujące środki do czyszczenia okularów całkiem gratisowo wyczyściły moje stare wysłużone okulary!!
Kilkakrotnie widziałam na różnych portalach ( trójmiasto.pl czy też olx.pl) ogłoszenia umieszczone przez właścicieli salonów kosmetycznych ) dotyczące darmowego strzyżenia osób .Ogłoszenia te kierowane były do WSZYSTKICH chętnych , bez względu na płeć , wiek ,kolor włosów czy miejsce zamieszkania .
I stąd moje zapytanie .Nie widzę w tym nic niemoralnego czy niestosownego.
Janko , zaproś do dyskusji właścicieli zakładów fryzjerskich i zasugeruj aby uczennice i praktykantki odbywały staże w placówkach wychowawczych , domach pomocy społecznej , domach dziecka.To słuszna idea i ja obiema rękoma podpisuję się pod tymi postulatami.
Pozdrawiam wszystkich , bez wyjątku !
Dobrego Dnia .

O.K. też pozdrawiam!

Ja za strzyżenie z myciem płacę 25zł.,a bez mycia 20zł.Poszukaj sobie tańszego fryzjera.

Ja popieram bo jak czasami widzę "dzieło fryzjera" za 20 zł to nic a nic nie różni sie od praktykanta. Bo to nie sztuka zapłacić. A praktykant będzie starał sie z całych sił abyś była zadowolona.

Już lepszą uczennica czasem niż jakąś młoda laska w takim osiedlowych... Sama się przekonałam.. Tak rozwalila włosy że muszę czekać aż odrosna z lewej dużo krócej z prawej normalnie widać że cieniowac nie potrafi ...

Jak się idzie do fryzjera z przypadku,to nie ważne czy zapłcisz 20zł. czy 50zł. i tak możesz być nie zadowolona z efektu.Ja trafiłam do swojej fryzjerki z polecenia i to,że jest tania nie miało u mnie akurat znaczenia.Swego czasu strzygłam się w firmowym salonie,ale za każdym razem trafiałam na nową fryzjerkę i różnie bywało,a ceny mieli wysokie.Teraz mam stałą fryzjerkę,wiem czego się mogę spodziwać i jestem zadowolona.

W czym problem, nie możesz sama sobie obciąć włosy ?