Re: Debata w Gdańsku:
Skoro debata ma mieć kontekst religijny i ewangeliczny, to nasuwa się pytanie, czy odydwaj preleganci (zwłaszcza ten z KOD) w ogóle znają Pismo Święte. Bo jeśli znają, to nie bardzo jest o czym...
rozwiń
Skoro debata ma mieć kontekst religijny i ewangeliczny, to nasuwa się pytanie, czy odydwaj preleganci (zwłaszcza ten z KOD) w ogóle znają Pismo Święte. Bo jeśli znają, to nie bardzo jest o czym dyskutować. W Biblii mamy czarno na białym przedstwaione dwie postawy: św. Piotr i Judasz. Postawa św. Piotra jasno pokazuje, jak powinien zachować się ktoś, kto zdradził. A postawa Judasza ukazuje, do czego prowadzi trwanie w zdradzie i brak skruchy. Najciekawsze jest, ze prawdopodobnie i jeden i drugi ostatecznie osiągnął zbawienie. Można to wyciągnąć z Ewangelii św. Jana, ale to już na specjalne pastora życzenie mogę opisać. Sam z siebie nie będę sie wychylał teraz.
Natomiast z Wałęsą to bardzo ciężka sprawa. Jest bardzo prawdopodobne, że swoim zachowaniem przyczynił się do kilku przedwczesnych śmierci. Jest też poważny problem wykorzystywania służb państwowych do tuszowania grzechów młodości. I nie chodzi tylko o sprawę Bolka. Ale jak nazwać kogoś, kto wysyła służby do niszczenia grobu swojego własnego syna?
https://www.youtube.com/watch?v=_XLkGJv9SwQ
zobacz wątek