Re: Decyzja o posiadaniu jednego dziecka...
ja zawsze chciałam mieć dwójkę ale jak urodziła sie krystian, to mi ciężko było i może bym już więcj nie chciała ale jednak miałam ciśnienie na córkę;) i teraz jak już jest ewunia to dopiero czuję...
rozwiń
ja zawsze chciałam mieć dwójkę ale jak urodziła sie krystian, to mi ciężko było i może bym już więcj nie chciała ale jednak miałam ciśnienie na córkę;) i teraz jak już jest ewunia to dopiero czuję pełnię szczęścia. moje dzieciaczki wzgobacają mnie wewnętrznie, trudno to opisać, trzeba poczuć.Mimo,że ja nie jestem osobą, która uwielbia dzieci, zwłaszcza małe, i czekasm aż moje też dorosną,że będzie mozna sensownie pogadać;) ale jednak swoje to swoje i dużo można znieść. No i fajnie mieć rodzeństwo, zawsze to ktoś bliższy od wszystkich znajomych i jest jak zabraknie rodziców...Sama mam siostrę i nie potrafię sobie wyobrazić, jakto by było jakbym była jedynaczką- chyba tak smutno trochę.
zobacz wątek