Re: Decyzja o posiadaniu jednego dziecka...
Po tych postach stwierdzam, że jednak nie dorastamy naszym rodzicom do pięt. Oni nie mieli tylu pomocy materialnych do wychowania dziecka, pampersów, chusteczek, podgrzewaczy, zabawek edukacyjnych...
rozwiń
Po tych postach stwierdzam, że jednak nie dorastamy naszym rodzicom do pięt. Oni nie mieli tylu pomocy materialnych do wychowania dziecka, pampersów, chusteczek, podgrzewaczy, zabawek edukacyjnych aaa dawali sobie radę i decydowali sie przy tym na kolejne dziecko. Nie mówię już o warunkach w jakich kiedyś żyli , jak było ciężko... Ja nigdy nie widziałam smutku na twarzy moich rodziców, mojej mamy a teraz matki są ciągle niezadowlone bo dziecko ryczy, bo nie można sobie spokojnie poklikać na forum, gdyz dziecko ciągnie za rękę... ;) Możemy sie tylko powstydzić tych postów... I nieprawdą jest że chcecie dać jedynakowi wszystko, skoro denerwuje Was ich płacz...;)...Jak tylko stanie sie bardziej samodzielne szybko poczujecie wolność i będziecie się cieszyły ze świętego spokoju...;) a Wasze dziecko raczej nie...
zobacz wątek