Re: Delikatesy Justynka
Wróżę im owocnego prowadzenia interesu.
Jedna z kasjerek ( tleniona blondyna, nieco otyła) jest po prostu wulgarna. Zwracając jej drugi raz uwagę na źle nabitą cenę niezgodną z ceną...
rozwiń
Wróżę im owocnego prowadzenia interesu.
Jedna z kasjerek ( tleniona blondyna, nieco otyła) jest po prostu wulgarna. Zwracając jej drugi raz uwagę na źle nabitą cenę niezgodną z ceną znajdującą się na półce klient jest atakowany przy innych klientach, że mu się nudzi, czy zawsze musi mieć jakiś problem... i UWAGA... bonusowa porada "proszę sobie sprawdzać ceny w innych sklepach".
Plus rzucanie pieniędzy na ladę, jak psu z wrzaskiem " do widzenia, proszę sobie iść!".
Ja tak tego nie zostawię. Zgłoszę sprawę do PiH.
zobacz wątek