Jeśli Jest to depresja to sama napisałaś co masz robić. Pogadaj z kimś obcym (nie koniecznie zaczepiaj żuli na przystankach) Najpiej z psychologiem. Jeśli chwilowy smutek to pewnie książki i...
rozwiń
Jeśli Jest to depresja to sama napisałaś co masz robić. Pogadaj z kimś obcym (nie koniecznie zaczepiaj żuli na przystankach) Najpiej z psychologiem. Jeśli chwilowy smutek to pewnie książki i witaminy o których piszą koledzy i koleżanki będą ok.
Ale teraz serio pytanie. Czy w Gdyni przyjmuje psycholog na NFZ? Jak się do niego dostać, jakie są czasy oczekiwania. Może ktoś jest na bieżąco?
zobacz wątek