Odpowiadasz na:

Wiesz, ja nie będę... Ja nie będę szukał wroga w Tobie i się spierał. Bo to było coś takiego....

Apostoł Jan rzekł do Jezusa: "Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami,... rozwiń

Wiesz, ja nie będę... Ja nie będę szukał wroga w Tobie i się spierał. Bo to było coś takiego....

Apostoł Jan rzekł do Jezusa: "Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zaczęliśmy mu zabraniać, bo nie chodzi z nami". Lecz Jezus odrzekł: "Przestańcie zabraniać mu, bo nikt, kto uczyni cud w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami".

Znaczy... Rodzice Cię ochrzcili i zrobili to z miłości. Dzięki temu masz już wszelkie możliwe łaski. Jak tam chcesz się teraz potaplać w jeziorze, to, imo, jest to średni pomysł. Jeśli zrobili to z jakiegoś, nie wiem... konwenansu czy coś, to ciesz się i dziękuj za to, a nie psiocz na nich i się nie wywyższaj. Bo dzięki temu jesteś tu, gdzie jesteś i możesz sobie radośnie pobłądzić a mimo to uznajesz Chrystusa jako Boga i Zbawiciela. Co prawda założę się, że mierzi Cię myśl o Najświętszym Sakramencie, a prosty fakt, że zbawienie przyszło przez Maryję,, więc i powrót Jezusa musi przez Maryję nastąpić uważasz za bałwochwalstwo i ciemnotę katoli... Kurczę no. To skomplikowane. Bo od soboru watykańskiego II jest ogromny problem z Kościołem. Ale to zupełnie nie w tą stronę trzeba iść.

Ps. Linka nie będzie

zobacz wątek
4 lata temu
~tr

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry