Dialogi o zwierzętach

Naprawdę super bardzo polecam

Sztuka kiepska, sensu skromnego...
Na uwagę zasługuje jedynie błyskotliwa rola Zjadacza Szklanek.

Sztuka kiepska, sensu skromnego...
Na uwagę zasługuje jedynie błyskotliwa rola Zjadacza Szklanek.

Lechu, jeżeli nie dostrzegłeś sensu w sztuce, a w pamięci zapadła Ci jedynie rola Zjadacza Szklanek, to znak, że jesteś miłośnikiem sztuki jarmarcznej. Wybierz się do cyrku.
W przeciwieństwie do Ciebie doszukałam się wielu aluzji do historii, polityki, natury człowieka...

Ciekawe kto jest odpowiedzialny za zawartość tej strony?! To skandal...w obsadzie tutaj podanej nie ma jakże ważnego nazwiska!!!! MAŁGORZATA BRAJNER !!!! To się w głowie nie mieści!!! A poza tym wspomniana tutaj Ewa, to prawidłowo EWA BRAJNER-LEONOWICZ. Opracowanie strony trąci amatorką...intelektualną.
A spektakl spodobał mi się:-)

Nie jest to najłatwiejsza sztuka. Trzeba doszukać się jej ukrytego sensu. Użyto wiele symboli, które mogą być niezrozumiałe dla ogółu. Jednakże polecam. Ciekawe prowadzone dialogi, zaskakujące wstawki muzyczne, dużo ruchu scenicznego, można się pośmiać i miło spędzić chłodny listopadowy wieczór.

To prawda spektakl naładowany symbolami. Po twarzach widzów łatwo stwierdzić iż budzi odmienne wrażenia. Naturalizmu scenom dodaje uliczny, momentami wulgarny, język. Całość okrzaszona dobrą muzyką z pograniczna techno. Ogólnie ciekawe przeżycie i godna polecenia pozycja na wieczór.
P.S Byłem z Aniczką naprawde warto !!!

Jak uważasz, że na tym przedstawieniu można sie pośmiać to tak naprawde nie zrozumiałaś tej sztuki. Pozdrawiam.

Może to zależy od nastawienia osoby, która ogląda tą sztukę..? Może niektórzy nie potrafią śmiać się z siebie..?
Podczas spektaklu, na którym byłam sala trzęsła się od chichotu oglądających i całe szczęście, że ktoś jeszcze potrafił odnaleźć w niej odrobinę radości dla siebie...

spektakl i do śmiechu i do płaczu , rewelacyjna huśtawka nastrojów, fakt wyszłam skołowana, ale każdy minispektakl miał dużą głębię. a widzieliście plakaty za obiema scenami...? daje po bani. ale trzeba znać symbolikę to fakt.

sztuka bardzo fajna ,zmusza chwilami do refleksji ,ale tez jest z czego sie posmiac ,polecam

Ja oglądałam to przedstawienie 10grudnia i ... baaardzo mi sie podobało!! Jak można nie widzieć w nim sensu?? Mam "tylko" 17 lat,a jestem pod wrażeniem! Spektakl przedstawia jak bardzo zachowania ludzkie podobne są do zwierzęcych...praktycznie ludzkość dąży do ponownego zezwierzęcenia...coś w tym jest!! Daje do myślenia,czy nie warto zastanowić sie nad sobą i swoim postępowaniem!!! Na prawde warto obejrzec!! Gorąco polecam!!

Niestety nie widziałam tego spektaklu, ale musi być świetny skoro występuje tam Ewa Brajner(moja dalsza rodzinka, która może nie wie o mojej egzystencji w Limanowej). Jestem dumna i z Ewy, i z Gosi Brajner, które wsławiają nasze przepiękne nazwisko!!! HEH... Ja też gram i chyba tylko to trzyma mnie przy życiu... Na razie amatorsko...Ale w przyszłości...
ałć!!! Ale kiedy ta "przyszłość" moja wymarzona, na którą wszyscy patrzą z przymrużeniem oka???!

też myślę,m że to skandal.

Chodzi o skandal, który znajdziecie u dołu strony. Ale każdy bład można naprawić. Nieprawdaż?

Tak beznadziejnej sztuki dawno nie oglądałam.