No to byłeś na jakiejś trefnej ulicy w Antwerpii dostępnej dla zwykłego Kowalskiego
W prawdziwym centrum diamentowym w Antwerpii gdzie nie każdy ma wstęp taki cyrk by nie przeszedł bo mogą kupować tam wyłącznie ci którzy mają udokumentowane doświadczenie w badaniu diamentu i jego...
rozwiń
W prawdziwym centrum diamentowym w Antwerpii gdzie nie każdy ma wstęp taki cyrk by nie przeszedł bo mogą kupować tam wyłącznie ci którzy mają udokumentowane doświadczenie w badaniu diamentu i jego oceny wartości. Poza tym prawdziwy certyfikat wcale nie jest wielkości karty płatniczej. Pomyliło ci się z pudełkiem o nazwie "Seal" i zalakowanym w pudełku diamentem praktykowanym jeszcze przez IGI i HRD bo GIA juz z tego typu opakowania i podstawowych informacji o diamencie zrezygnowała. Prawdziwy certyfikat ma normalnie rozmiar A4 i nie pochodzi z instytutu immunologicznego tylko gemmologicznego jak już. Coś ci się pokręciło pomiędzy gemmologią a układem odpornościowym człowieka. Wspomniane wyżej trzy instytuty gemmologiczne są najlepsze na świecie obok AGS który ma swoją wyrobioną reputację głównie w USA i Kanadzie tak samo jak HRD w Europie, które w USA nie jest tak popularne podobnie jak AGS na Starym Kontynencie.
zobacz wątek