...bo nawet nie było nic do przemyślenia...
Droga Marto! Jeżeli Ciebie bawią zużyte 25-letnie dowcipy (o głowie która nie mieści się do słoika z ogórkami), powtarzane w kółko kwestie o 28,5 centymetrowym przyrodzeniu Rasputina albo jąkający...
rozwiń
Droga Marto! Jeżeli Ciebie bawią zużyte 25-letnie dowcipy (o głowie która nie mieści się do słoika z ogórkami), powtarzane w kółko kwestie o 28,5 centymetrowym przyrodzeniu Rasputina albo jąkający się konferansjer Slim Brothera (jak nie ma nic śmiesznego w treści to może gawiedź pośmieje się chociaż z ludzkiej ułomności?...) to OK - masz do tego prawo. Ale nie myś,l że inni, wysmakowani widzowie będą ukontentowani oglądając takie "arcydzieło" sztuki komediowej.
zobacz wątek
13 lat temu
~Tomasz z Akwenu (Morza Bałtyckiego)