Odpowiadasz na:

Re: DIMAKT FIRMA KTÓRA WYSYŁA PRACOWNIKÓW DO DANI

Z tym językiem to paranoja, niby trzeba znać nawet płynnie jak piszą w ogłoszeniu, ale na miejscu 70% ludzie go nie zna i sobie radzi, tam trzeba mieć mocną psychę, szczególnie jak się pojdzie na... rozwiń

Z tym językiem to paranoja, niby trzeba znać nawet płynnie jak piszą w ogłoszeniu, ale na miejscu 70% ludzie go nie zna i sobie radzi, tam trzeba mieć mocną psychę, szczególnie jak się pojdzie na 12-16 h na piach bądź na fuel tanka. Praca poniżej jakichkolwiek standardów bezpieczeństwa, masz godzinówkę, a walisz akord. Duńczycy, Norwegowie mówią easy - work slow, a Polacy za 54 korony walą tam 300 % normy i będzie tak dopóki nie zaczniemy się szanować - tańszych od nas nie ma.

zobacz wątek
11 lat temu
~Sandman

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry