Niestety ma trochę racji.
W moim kinie dwie kobiety nie dość, że się spóźniły, to wychodziły w trakcie, rozmawiały - nudziły się. Zamiast zostać w domu psuły widowisko innym.
W moim kinie dwie kobiety nie dość, że się spóźniły, to wychodziły w trakcie, rozmawiały - nudziły się. Zamiast zostać w domu psuły widowisko innym.
zobacz wątek