Widok
Dj-licencja SPAV
Witam-chce poruszyc jeden temat na forum-ktory z tak nie samowitych dj z welenika - odtwarza oryginalne utwory w oparciu o licencje SPAV ? Sprawa jest prosta-podczas waszego wesela przychodzi kontrola (ostatnio sa regularne co sobota i niedziela,jestesmy czlonkami UE) w osobach: policja, zaiks, policja gospodarcza, sanepid i ..., najpierw wysylaja dyskretnie pania z recepcji lub kelnerke o podejscie dj na zaplecze. Dj musi najpierw przedstawic licencje SPAV (kosztuje na poczatku roku 2500 zl brutto), jezeli tego nie ma to wesele jest przerywane, dj zakuty w kajdany i wraz z jego majatkiem wieziony na komisariat i zostajecie bez muzyki i sprzetu, potem kontrola oplaty zaiksu w knajpie itd-PO CO TO PISZE, bo do tej chwili wiekszosc najlepszych dj na weselniku to dj bez licencji, ktorzy chronili sie na weselach, bo nie bylo kontroli, a od stycznia juz kontrole sa, wiec SZANOWNI PANSTWO, jak podpisujecie umowy, pytajcie sie o umowy SPAV, pozdrawiam Dj Quizz
SPAV czy ZAIKS ? Bo to zupełnie dwie różne sprawy. To po pierwsze. Po drugie dj grający z oryginałów nie musi miec licencji. Po trzecie to tzw. organizator (młoda para lub lokal - do uzgodnienia) musi opłacić ZAIKS (zależnie od miejsca, ilości gości, mocy sprzętu - tak, tak, takie pytanie zadaje ZAIKS). Kwota oscyluje w granicach 300 zł. Po trzecie wesele to impreza zamknięta i nie jest tak łatwo panie DJ Quizz wejść na salę i robić zamęt.
widze, ze to poczatek dyskusji, to ze impreza jest zamknieta to nie ma znaczenia i sluzby moga wejsc kiedy im sie to podoba, oplaty Zaiks tzn ich zasady opisales dobrze lecz kwota jest znacznie nizsza ok 80-150 zl ale to male kwoty, Spav powstal by wszyscy dj placili, wiec tez ktorzy graja z oryginalow. Policja robi nagonke na dj-jow, nie obchodza ich oplaty Zaiks, interesuje ich dj -czy ma originaly i licencje Spav i o tu chodzi, a licencja slono kosztuje. Moja skromna osoba tu nic nie znaczy, czy ja czy inny dj posiadajacy licencje predzej czy pozniej wszystkich zaalarmuje o tym problemie
Troszkę Ci się pomyliły pojęcia Dj Quizz.
Poniżej wklejam link opisujący co to jest licencja ZPAV:
http://dj-forum.pl/showthread.php?tid=825
Jak widać jeśli tylko dj gra z oryginalnych płyt, a nie z laptopa lub pendrive, to problemu nie ma. Licencja ZPAV potrzebna jest w przypadku wykorzystywania skopiowanych plików i nośników.
A zatem Twoje niepokoje możemy uznać za zażegnane.
Poniżej wklejam link opisujący co to jest licencja ZPAV:
http://dj-forum.pl/showthread.php?tid=825
Jak widać jeśli tylko dj gra z oryginalnych płyt, a nie z laptopa lub pendrive, to problemu nie ma. Licencja ZPAV potrzebna jest w przypadku wykorzystywania skopiowanych plików i nośników.
A zatem Twoje niepokoje możemy uznać za zażegnane.
Po pierwsze nie SPAV, tylko ZPAV - to różnica.
Po drugie to nie jest jakiś tam wywiad wyrwany z kontekstu tylko wywiad z osobą która to wymyśliła i która za to odpowiada. Nie ma osoby bardziej znającej temat niż On.
Po trzecie wreszcie, ja w odróżnieniu od Ciebie nie wydałem 2,5 tyś. na nikomu niepotrzebną licencję, i nie muszę się obnosić z tym faktem tak jak Ty.
Ciekawe czy rzeczywiście jesteś zadowolony z tego biznesu, czy raczej 'plujesz sobie w brodę że zmarnowałeś 2,5 tyś PLN-ów.
Po drugie to nie jest jakiś tam wywiad wyrwany z kontekstu tylko wywiad z osobą która to wymyśliła i która za to odpowiada. Nie ma osoby bardziej znającej temat niż On.
Po trzecie wreszcie, ja w odróżnieniu od Ciebie nie wydałem 2,5 tyś. na nikomu niepotrzebną licencję, i nie muszę się obnosić z tym faktem tak jak Ty.
Ciekawe czy rzeczywiście jesteś zadowolony z tego biznesu, czy raczej 'plujesz sobie w brodę że zmarnowałeś 2,5 tyś PLN-ów.
Drogi Dj Quizz - nie "Spav" tylko "ZPAV" - Związek Producentów Audio Video - widać, ze takiej umowy nie masz podpisanej. Owszem możesz podpisać roczną za prawie 2500 brutto (za odtwarzanie listy utworów zgranych z Twoich oryginalnych płyt), ale potem płacisz dodatkowo za każde wesele indywidualną licencję. To jest łatwe. W umowie ze Zpavem masz podane jasne stawki.