Re: Dla ateistów pod przemyślenie:)
Stvoriczko, z Twojego postu bije wręcz brak wiary w człowieka, w swoje własne możliwości, w siebie samą. Jeżeli właściwie Ciebie zrozumiałem, to uważasz, że nasze życie jest determinowane nie siłą...
rozwiń
Stvoriczko, z Twojego postu bije wręcz brak wiary w człowieka, w swoje własne możliwości, w siebie samą. Jeżeli właściwie Ciebie zrozumiałem, to uważasz, że nasze życie jest determinowane nie siłą naszej woli, umysłu i postrzegania świata, a czynnikami zewnętrznymi, z którymi nie potrafimy(sz) sobie poradzić i poddajesz się im w rezygnacji.
Czy tak uważasz?
zobacz wątek