Nie rozumiem niektórych opinii. Studiuję po to, żeby mieć wykształcenie. Czy będę miał dyplom uczelni publicznej czy niepublicznej to dla mnie bez znaczenia. Ale trochę dziwne umniejszanie uczelni na której się studiuje wpływa tylko na ocenę właśnie mnie jako przyszłego absolwenta w oczach innych ludzi. Dla tych którzy się zastanawiają nad studiowaniem w GWSH mówię, że mam porównanie do uczelni publicznej i wielkich różnic nie widzę. Pozdrowienia dla malkontentów.