Myślę sobie, że w rolę wchodzą głównie o kwestie finansowe. Ja osobiście nie stronię od książek i płyt, jednak jeśli mam zapłacić 60 zł za koncert to bardzo mocno się zastanawiam i najczęściej nie...
rozwiń
Myślę sobie, że w rolę wchodzą głównie o kwestie finansowe. Ja osobiście nie stronię od książek i płyt, jednak jeśli mam zapłacić 60 zł za koncert to bardzo mocno się zastanawiam i najczęściej nie chodzę. Owszem rozumiem , że to sposób zarobkowania, jednak przeciętny śmiertelnik też człowiek.
zobacz wątek