fff
No przepraszam, ale to było głupie. Mam się przerzucić z np. metalu na jazz, żeby na darmowe koncerty chodzić?
Gust można rozwijać, ale niekoniecznie zmienić.
Wszystkie koncerty o...
rozwiń
No przepraszam, ale to było głupie. Mam się przerzucić z np. metalu na jazz, żeby na darmowe koncerty chodzić?
Gust można rozwijać, ale niekoniecznie zmienić.
Wszystkie koncerty o których marzyłam w tym roku, odbywały się na południu. Razem z dojazdem koszt każdego, to skromnie licząc 600 - 1000 zł. I właśnie dlatego na koncertach bywam raz w roku.
zobacz wątek