elmuza
Władysław Komendarek akurat był raz w Gdyni ale to było dawno, na Kraftwerk to musiałem jechać do Krakowa w 2008 roku, na Klausa to do Warszawy a na Schillera jadę do Berlina w grudniu. W...
rozwiń
Władysław Komendarek akurat był raz w Gdyni ale to było dawno, na Kraftwerk to musiałem jechać do Krakowa w 2008 roku, na Klausa to do Warszawy a na Schillera jadę do Berlina w grudniu. W Trójmieście niestety kompletnie nic z muzyki elektronicznej :(
zobacz wątek