Widok

Dlaczego ludzie chcą kupować mieszkania bez pośredników?

Sprzedaję właśnie dwa mieszkania na Siedlcach za pośrednictwem biur nieruchomości. Płacę wysoką prowizję żeby kupujący był zwolniony z opłat dla pośrednika. Teraz tak robi wiele osób. Dlaczego więc mimo to ludzie nie chcą kupować przy pomocy licencjonowanych fachowców ? Przecież jeśli ktoś mnie wyręcza to ja mu zapłacę, a cena bez pośrednictwa dla kupującego jest taka sama, bo muszę się wówczas zajmować tym osobiście. Poważnie pytam
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 15
Panie Macieju, właśnie rozglądam się za mieszkaniem i uważam że pośrednicy , którzy przyklejają się do deweloperów i chcą prowizji, a przecież deweloper ma swoje biura sprzedaży postępują nieuczciwie.
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 8
A moglbys podac jaki to procent tej prowizji gdyz sam mysle o sprzedarzy mieszkania.Ja uwarzam ,ze ogolnie jest zastuj i teraz ciezko cos sprzedac a co do posrednikow i ich niby promocjach ,fachowosci to patrze na to nieufnie przyklad? Mieszkanie w Osowej to samo w jednym portalu 285tys. w innym portalu 299tys.cena podana przez innego posrednika ktory ma obecnie promocje ,ze kupujacy nie placi prowizji a dla kogo bedzie ta roznica14tys?
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 6
od 2,5% brutto do 3,6% np z PART...... ktorych nie polecam..
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jest różna cena dlatego że sprzedający korzysta z kilku biur nieruchomości- w takim przypadku każdy ustalił inną cenę i stąd bałagan. Przy korzystaniu z jednego biura z umową na wyłączność taka sytuacja nie ma miejsca, a poza tym pośrednik bardziej przykłada się do pracy bo ma gwarancję wynagrodzenia...
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 5
nie zgadzam się z tym że przy umowie na wyłącznośc pośrednik bardziej się stara. sprzedawaliśmy naszą kawalerkę przez metro... na wyłączność- umowa była na rok a klientów 3!!! kiedy minął ten okres umowę zerwaliśmyi wystawiliśmy na własną rękę w dwa miesiące się sprzedało. oczywiście to oniczym nie świadczy ale pośrednik mając umowę na wyłączność nie stara się bo nikt mu mieszkania nie sprzątnie sprzed nosa i może sobie poczekać a na umowę otwartą musi się starać bo konkurencja sprzeda szybciej
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 5
Nieruchomości moim zdaniem nie powinno się sprzedawać przez biura sieciowe - to nie market... Za jaką cenę wystawiał pośrednik, a za jaką Wy wystawiliście ?

Czekanie pośrednikowi nic nie daje, bo wydaje pieniądze, a nie zarabia, do czasu transakcji to tylko koszt. Fakt, różni pośrednicy są na rynku :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
raczej nie robi nic bo ma gwarancje ze sprzeda , umowa na wyłączność to bubel. Agent nieruchomości
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zgadzam się w 100%. Tylko laicy mogą to zanegować
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kupujący nie płaci bo biuro podbiło wynagrodzenie ok dwukrotnie. Radzę znaleźć sobie pośrednika, któremu zaufamy i z nim, na z góry ustalonych warunkach kupić mieszkanie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja kupowałem dom przez posrednika ale mieszkanie sprzedałem bez posrednika chociaż kilka biur miało w swojej ofercie moje mieszkanie.

Są 2 sprawy:
1. cena - prowizje są rzędu 2-3% - Ty rozumiem płacisz podwójną ,powiedzmy 4% w sumie.
To przy cenie rynkowej mieszkania powidzmy 300 tyś musisz odpalic pośrednikowi 12 tyś, jesli się na to godzisz to ok.
Natomiast jesli do oczekiwanej ceny 300tyś dodasz 12 tyś to już jest 312 tyś i faktycznie prowizje płaci kupujący - a sąsiad sprzedaje identyczne mieszkanie za 300tyś.
2. kupowanie przez pośrednika nic nie daje, slogany typu bezpieczeństwo transakcji to kity, pośrednik nie ponosi żadnej odpowiedzialnośc materialnej jeśli coś okaże się nie tak. I dopłacanie kilku tysięcy za max 1 dzień roboty pośrednika to trichę dużo.

Natomiast roumiem Twoje podejście, jeśli masz mieszkania na handel i nie chce ci się jeździć z ogladaczami a tam nie mieszkasz , a kupiłeś po 2500/m2 i czy sprzedasz o kilka tys taniej czy drożej to i tak wyjdziesz na swoje.
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 6
Co do ostatniego postu. Nie mam mieszkań na handel. Powiększyła mi się rodzina i muszę dwa mieszkania sprzedać żeby kupić dom. Nie jestem handlarzem. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Okazuje się że mam dziwne podejście. Moje podejście jest takie że jak ktoś umieszcza moje ogłoszenia i obsługuje potencjalnych chętnych to zasługuje na zapłatę. Co do pytania o prowizję 3%wartości + 22% VAT
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 9
Ja równiez jestem za sprzedaza lub kupnem mieszkania /domu przez posrednika .
Sprzedawałam mieszkanie i o nic nie musiałam sie martwic, od biegania po urzędach energi itp., przywiezienia potencjalnego klienta do podpisania umowy i sprawdzenia kupującego. Bede sprzedawała dom i równiez skorzystam z pomocy biura nieruchomosci już sprawdzonego ;)
pozdrawiam
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 32
Czy za "bieganie po urzędach energi itp., przywiezienie potencjalnego klienta do podpisania umowy i sprawdzenia kupującego" kilkanaście tysięcy złotych to nie za wysoka cena?

Wydaje mi się, że to co najmniej o kilkanaście tysięcy za dużo, nawet jeśli ktoś nie musi za bardzo liczyć się z pieniędzmi...
popieram tę opinię 37 nie zgadzam się z tą opinią 5
Z doświadczenia powiem, że to pośrednicze sprawdzanie nic nie jest warte. Poszukiwałem działki budowlanej i to co pośrednik odwalił, przyprawiło mnie w osłupienie. Byle sprzedać, byle co.
Odpowiedzialność to fikcja.
popieram tę opinię 33 nie zgadzam się z tą opinią 5
to nie jest tylko za to, nawet nie wiesz ile pośrednik płaci za ogłaszanie twojego mieszkania w internecie! To nie jest tak, że wrzuca za darmo jak Ty np na trojmiasto.pl, tylko musi płacić, z każdym portalem musi podpisać umowę, płaci za program, z którego korzysta i ten program sam eksportuje oferty na wszystkie portale. Do tego za KW na umowę przedwstępną i końcową pośrednik płaci, zbieranie tych dokumentów i pokazywanie twojego mieszkania to też jego czas poświęcony, telefon, paliwo. Przecież nie bedzie robić tego za darmo. A ludzie omijający pośredników to często cwaniacy, którzy by chcieli kupić twoje mieszkanie najlepiej bez zadatku i dzień przed umową nie przyjdą. Albo najlepiej zapłaciliby grosze zadatku, nie rozumiejąc, że chroni on ich i Ciebie, ponieważ jak oni się rozmyślą, to im przepada, a jak Ty to musisz oddać im podwójnie.
Największym błedem jest sprzedawanie z wieloma biurami.
Jakbyś podpisała umowę z jednym to by się postarał, bo wie, że nikt go na boku nie będzie robić i ma pewność, że tylko on sprzeda i zarobi, dlatego włoży w to mnóstwo pracy. A tak pośrednicy, którzy mają ofertę, która jest w innych biurach - liczą na szczęście. A szukający też dostają szału i głupieją, jak widzą twoje mieszkanie w różnej cenie, różnych zdjęciach, metrażu, opisie itp.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 16
Generalnie ludzie nie mają zielonego pojęcia o pracy pośrednika, oczywiście takiego z prawdziwego zdarzenia. Pracowałam 4 lata w pośrednictwie i wiem jaka to jest harówka oraz dyspozycyjność 14 godzin na dobę, 7 dni w tygodniu!!!A tak nawiasem mówiąc, 70-80% tej prowizji kasują właściciele biur..ot cała prawda:).
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 6
W połowie tego co piszesz to bzdury.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2
KW drukuje się za darmo z internetu, dokumenty dostarczaja głównie sprzedający (chyba że myślisz o jakichś innych dokumentach) oczywiście telefon, paliwo, czas kosztują i nawet niech to jest te 4% ale rzeczywiście odpowiedzialność to fikcja. A to że pośrednika nikt nie goni bo ma umowę na wyłączność to bzdura- właśnie dlatego temat leży odłogiem- nie ma konkurencji nie ma starań.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Noto płacisz bardzo dużą prowizję, a właściwie kupujący dopłaci, gdyż nie wierzę, że z własnej kasy będziesz chciał oddać te 3%+22%vat. Druga sprawa sposób obsługi przez poszczególne biura zostawia wiele do życzenia - a wrzucenie ogłoszenia do internetu nie jest aż takie czasochłonne. Jak ja sprzedawałam mieszkanie to wiele biur do mnie dzwoniło, bo w końcu zależy im na rozszerzaniu ofert. Gdyby brali ludzkie pieniądze, a nie chore sumy, to wtedy cała pula ofert sprzedawana byłaby przez pośredników i nikt nie bawiłby się w samodzielną sprzedaż.
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 4
"Gdyby brali ludzkie pieniądze, a nie chore sumy, to wtedy cała pula ofert sprzedawana byłaby przez pośredników i nikt nie bawiłby się w samodzielną sprzedaż."

Nawet gdyby brali mniejsze pieniądze wolę sprzedawać sama. Sprzedaż mieszkania to żadna filozofia, zwykły śmiertelnik może to zrobić sam. Chyba każdy potrafi załatwić sprawę w urzędzie (czyli pozbierać dokumenty) i zanieść je do notariusza. Co za filozofia przejść się do notariusza dowiedzieć ile będzie to kosztowało i jakie dokumenty są potrzebne, umówić się na dogodny termin i po sprawie.

Pośrednicy to zbędne ogniwo, tylko kręcą się niepotrzebnie po mieszkaniu, no i strach dać takim grzebać w swoich danych.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Policz! prowizja od sprzedaży i kupna domu.Po cholerę pośrednik przy sprzedaży Twojego mieszkania, w którym mieszkasz.Umawiasz się z ewent. kupującym w terminie dogodnym dla was .
Moim zdaniem łatwiej i szybciej sprzedaż mieszkanie bezpośrednio,cena bez marży kupno/sprzedaż,tylko zamieść b. dużo !!!ogłoszeń w relacji z marżą tzw. pośrednika to śmieszne grosze.P.s. sam szukam mieszkania do kupna bezpośrednio.Sprzedałem również bezpośrednio.
Dość haraczy!!!
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 10
Ja się zastanawiam gdzie pracują Ci wrogowie pośrednictwa... Pewnie w sklepach, które my odwiedzamy, na stacjach gdzie tankujemy, w warsztatach gdzie naprawiamy samochody, w salonach operatorów telefonii... Ludzie, dokąd zmierzamy, każdy tylko o sobie myśli, przed wojną gacie nosiło się do praczki, spodnie do krawca, a samemu pracowało się w gminie. Teraz tylko sami, sami, sami...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 10
a wiesz kogo do domu wpuszczasz? Wystarczyło mi raz oglądać sytuację, kiedy kupujący zdominował sprzedającą i robił z nią co chciał, a tak gdyby posłuchała pośrednika to uniknęłaby stresu i niepotrzebnych kłopotów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5
no właśnie a wiesz kogo do domu wpuszczasz i mam tu na myśli pośrednika

A wiesz komu dajesz swoje dane (mam tu na myśli pośrednika)

W przypadku sprzedaży/kupna mieszkania wystarczy notariusz, który dostaje wszystkie Twoje dane (niestety tego nie da się uniknąć, bo takie są wymogi prawne - przeniesienie własności musi być zrobione przez notariusza i moim zdaniem to wystarczy)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uczciwe podejście i wynagrodzenie, ja bym mógł pracować na takich warunkach. Koszt pośrednika to koszt alternatywny, płacimy, ale wymagamy obsługi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
na pierwszy rzut to wydaje się kilka tysięcy, ale
po pierwsze zawsze można negocjować,
a po drugie klient, który kupuje nie wie ile razy pośrednik był już na nieruchomości oraz ile odebrał wcześniej w tym temacie telefonów;
a to wszystko generuje koszty;

i nie wiemy ile transakcji dochodzi do skutku w danym miesiącu;
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6
Bo nie jest prawdą, że kupujący nie płaci prowizji. Wpada w sidła pośrednika już przy pierwszym kontakcie. Wszystko też zależy od jakiego pośrednika i jego morale. Jedno jest pewne nigdy nie kupujcie - a nawet unikajcie jak ognia kontaktu z Home Broker ich standardy chronią tylko ich - przed odpowiedzialnością, klient nie liczy się wcale, kupuje kota w worku!
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ponieważ jak się rozglądaliśmy za mieszkaniem to nigdy nie usłyszeliśmy że nie będziemy płacić prowizji, zawsze już na wstępie biuro chciało podpisywać umowę (w naszym przypadku 2,5% + VAT) - tak podpisywaliśmy 2 razy (na dwa różne lokale) z tym samym biurem, ale praca pośrednika polegała na pokazaniu mieszkania - po podpisaniu umowy przedwstępnej pośrednik umywa ręce i mówi: żegnam, a dalej radzisz sobie sam ze sprzedającym - więc dlaczego mam za coś takiego płacić 5000-6000 zł (nie mówiąc już o większych inwestycjach) - ZA CO??
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 6
jest niestety dużo biur nie trzymających standardów, niestety... najgorzej jest z dużymi i sieciówkami;
każde szanujące się biuro nie pozostawi klienta w połowie drogi, a nawet zrobili ze mną odbiór końcowy i przekazanie mieszkania;
wg mnie warto również spytać jak długo ktoś działa i CZYTAĆ umowy przed podpisaniem; ja nawet wyprosiłam pośrednika ze spotkania...
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
ZGADZA SIĘ.NACIĄGACTWO NA KOSZTY OD SAMEGO POCZĄTKU.UMOWA POŚREDNICTWA KUPNA NIERUCHOMOŚCI TO PUŁAPKA.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 6
HB TO PUŁAPKA
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1
Szczerze mowiac po tym co widzialam, w zyciu nie zaufalabym posrednikom w sprawie kupna mieszkania. I tak wszystko sprawdzilibysmy sami: sad (kw), um (kto zameldowany), wspolnota lub spoldzielnia (czy nie ma zadluzenia). Poza tym sami moglismy dowolnie negocjowac cene, bo posrednik nie mial interesu w jak najwyzszej cenie. Nie mamy czasu, ale kiedy wydaje 500-600 tys. to jednak wole sama wszystko sprawdzic niz potem biegac po sadach z posrednikami. Wiec po co mi posrednik?
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 4
To, że ty nie korzystasz z usług posredników nie znaczy, że inni nie korzystają :).
Tobie nie potrzebny, ale inni widocznie mają taką potrzebę. I co w tym złego ?
Widzę, że jak pojawia się wątek z pośrednikami white rabbit dzieli się dwoimi spostrzeżeniami :).
Pośrednicy Ci jakąś krzywdę zrobili ? Jak nie korzystasz to w czym problem ? Czy samo istnienie pośredników nie daje Ci spokoju ?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 22
Pośredniku, pytanie w tytule watku to: Dlaczego ludzie chcą kupować mieszkania bez pośredników? White rabbit napisała dlaczego, więc nie rozumiem dlaczego na nią naskakujesz?
A jeśli kiedykolwiek korzystała z usług pośredników i sie nie sprawdzili to też ma prawo podac to jako powód.
Ja jesli miałabym pieniądze i brak chęci czy czasu to wynajęłabym pośrednika, ale tylko pod warunkeim, ze byłby sprawdzony. Akurat bardzo źle trafiłam, i pośrednik zamiast pomóc to tylko przeszkadzał.
Pomijając wszystko, uwazam, że prowizje sa b. wysokie i myślę, ze głowna przyczyną nie korzystania z ich usług jest własnie cena. Nie każdy ma kilka tysięcy, zeby zapłacic posrednikowi.
image
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 1
Pomijając wszystko, uwazam, że prowizje sa b. wysokie i myślę, ze głowna przyczyną nie korzystania z ich usług jest własnie cena.

Odpowiadam - w Polsce prowizje są jednymi z najniższych w Europie :).
Wszystko zależy od tego za co się płaci. Ostatnio obejrzałam z klientem ponad 30 mieszkań, sama transakcja była trudna - kilku obrażonych na siebie spadkobierców- sprzedających i myslę, że prowizja, którą otrzymałam w wysokości 2.2 % + Vat wcale nie była wysoka :).
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 15
Posredniku, juz pisalam, ze nie raz nacielam sie na oszustwach posrednikow. I ich nie tylko nie uwazam, za godnych takich prowizji, ale wrecz za niegodnych szacunku.
Nie jestem stara, ale kupowalam juz 4 mieszkania a sprzedawalam 3. Naprawde, staralam sie zawsze omijac posrednikow szerokim lukiem, ale nie zawsze to mozliwe. Przy dwoch pierwszych sprzedazach napastowali mnie (doslownie) na okraglo, klamiac, oszukujac i marnujac moj czas.A i tak sprzedalam bez posrednikow wszystkie 3 mieszkania i to za cene, ktora chcialam i bardzo szybko. Pierwsze mieszkanie kupilam bez posrednika, chociaz oszusci z biura Forum w Gdyni chcieli prowizje za mieszkanie, ktorego wlasciciel nie zgodzil sie na ich udzial w transakcji. A oni chcieli prowizje za podanie adresu, bez wejscia do mieszkania, bo wiedzieli ze wlasciciel nie chce ich widziec i nie maja zadnej umowy. No ale poniewaz nie bylismy pierwszymi, ktorych to duze biuro oszukac chcialo takie bylo pierwsze pytanie wlasciciela: nie przyslal was tu oszust posrednik? Kupilismy bez posrednika. Drugie niestety z posrednikiem, zaplacilismy prowizje doslownie za nic i to bylo najbardziej bezsensownie wydane kilka tys zl. Trzecie z posrednikiem ,ale to akurat nie narzekamy byla wylacznosc, super oferta cenowa i niezbyt prosta sytuacja. Najnowsze i mam nadzieje, ze ostatnie mieszkanie kupilismy bez posrednikow i mimo, ze to byla wlasnie taka transakcja ze spadkobiercami skloconymi, dlugami, komornikami itp. i tak bardzo sie cieszymy ze zalatwilismy to sami. Jestem z prawniczej rodziny i wiedzialam jak sie zabezpieczyc i zminimalizowac ryzyko. A prowizja to byloby ok 15 000zl mam na co to wydawac, skoro na remont przeznaczamy ok 120 000zl.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 4
Nie bardzo rozumiem twoją złość. Skąd tyle jadu ? Z tego co napisałaś, nie korzystasz, ale jednak czasami korzystasz z usług pośredników :).
Czy na wykonawców robiących remont też tak będziesz utyskiwać na forach ? Z tego co widzę to udzielasz się głównie w wątkach o pośrednikach i na nich sie wyżywasz :).

Trzecie z posrednikiem ,ale to akurat nie narzekamy byla wylacznosc, super oferta cenowa i niezbyt prosta sytuacja.
Czyli znalazł się pośrednik, z którego usługi byłaś zadowolona.

Oto odpowiedź dla pośredników- umowy na wyłączność - wtedy nawet white rabbit jest zadowolona z usługi :). A oto strona z ofertami zleconymi na wyłączność - www.mls.pomorze.pl - może się przyda :)

Życzę miłego popołudnia i więcej dystansu :)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 9
Ale ja jestem bardzo spokojna. Udzielam sie glownie w watkach dzieciowych, tu raczej sporadycznie.
Umowa na wylacznosc nie byla super sama w sobie ale cana mieszkania duuzzooo nizsza niz srednia cena. Dlatego bylo ok, prowizja nie byla problemem, a posrednik byl pomocny, Kalwasinski dodam, zeby nie bylo ze tylko oszustow wymieniam :) .
Kupowalam przez posrednikow jesli nie bylo wyjscia.
A ekipe mam super, przeze mnie juz sprawdzona i na nich chetnie wydam wiele tysiecy wiecej niz na tania ale nie sprawdzona.

Nie chodzi o posiadanie pieniedzy tylko rozsadne ich wydawanie. A gdyby polscy posrednicy dzialali uczciwie i nie oszukiwali klientow nie byloby o nich tyle zlych opini i pewnie wiecej ludzi by z nich korzystalo. Jak sie odniesiesz do opisanego przeze mnie oszustwa biura Forum? Bo nie zauwazylam komentarza do tego? Pytam bez jady tylko spokojnie, bo mnie to interesuje co myslicie o oszustwach wlasnych lub kolegow po fachu? Taka praca? Kazdy sposob dobry byle kasa byla? Nie powinno sie tak robic? Czy jednak powinno?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Zgadzam sie z white_rabbit

Nie wiem, czemu probuje sie forsowac ,ze KAZDY KTO CHCE SPRZEDAC/KUPIC MIESZKANIE , musi to robic z pomoca POSREDNIKA.
Tak samo mam negatywne wspomnienia odnosnie sprzedazy mojego mieszkania. Ze strony biur, do ktorych sie zwracalam, uzsyaszalam, ze najlepiej niech przyjde z wlsanymi zdjeciami opisem, a oni to wloza na strone i podpiszemy umowe...Nikt jakos nie byl zainteresowany jak to mieszkanie wyglada, jakie ma plusy, jakie minusy- nikomu nie chcialo sie naocznie sprawdzic czy napisalam prawde w ofercie.
Za to na ogloszenie w gazecie duzoz telefoenow od posrednikow,ze maja klienta, ale ja tez musze z nimi pospisac umowe, ze to konieczne! Czy to jest dzialanie w interesie kupujacego....
Sprzedalam bez posrednikow, za taka sume jaka chcialam. Czyli posrednik nie byl mi potrzebny do niczego.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja też dodam swoje zdanie w ciekawym dla mnie temacie.No cóż nie można dziwić się pośrednikowi - taka jego praca by doprowadzić do sfinalizowania umowy...wiekszość pensji pośrednika składa się niestety z tych prowizji...jeśli też do tego dochodzi tzw.pensja podstawowa to są to niestety grosze. Także oni z czegoś też muszą żyć.Na szczęście nikt nas nie zmusza do kupowania/sprzedaży poprzez pośrednika.A teraz moje doświadczenia.Najpierw wynajmowałam mieszkanie - myślałam najpierw ,żeby właśnie oddać do Biura by się o nic nie martwić , ale najpierw przez kogoś miałam znalezionych lokatorów.Gdy się wyprowadzali dałam sama ogłoszenia .Bez problemu znaleźli się następni chętni.Więc w sumie okazało się , że jak się chce to można samemu takie rzeczy załatwić nie musząc płacić prowizji.Potem szukałam kupca na mieszkanie.Zadzwoniłam do jednego z Biur -wcześniej zorientowałam się dokładnie w cenach po ile chodzą takie same mieszkania na moim osiedlu a nawet ulicy.Gdy powiedziałam pośrednikowi jakiej oczekuje ceny (nie byla zawyżona) powiedział mi , że lepiej na tym wyjdę jak sprzedam na własną rękę bo przez Biuro nie dostanę takiej ceny (koszty prowizji itd.) .Byłam zdziwiona podejściem pośrednika , ale rzeczywiście stwierdziłam , że dlaczego mam być na tym stratna...Więc jeśli miałabym następnym razem sprzedawać/kupować/wynajmować to wolałabym poświecić trochę czasu i sama to załatwić niż wybulać prowizję za coś co można zrobić samemu.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tu reportaz z wyborczej na temat nieprofesjonalnych zachowan co poniektorych biur posredniczacych sprzedazy:

http://gazetadom.pl/nieruchomosci/1,102725,7292382,Aaaaaby_sprzedac_mieszkanie.html?as=1&ias=10&startsz=x

to tez moze byc odpowiedz na pytanie "dlaczego".
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
pośredniku piszesz: Odpowiadam - w Polsce prowizje są jednymi z najniższych w Europie :).
ok, mogę sie z Tobą zgodzić, tylko niestety my pensji takich jak w Europie nie mamy, gdybyśmy mieli, pewnie chętniej byśmy płacili za takie usługi.
pozdrawiam pośredników i "nie" pośredników :)
image
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Pensji nie mamy takich jak w Europie. To fakt. Ale ceny nieruchomości - o zgrozo -są w wielu wypadkach WYŻSZE niż w Europie a średnio takie same. Na Costa Brava kupisz mieszkanie taniej niż w Juracie czy Jastarni.
A wynagrodzenie pośrednika zależy nie od pensji właściciela ale od ceny nieruchomości.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sprawa jest prosta: jedni leczą się u absolwenta Akademii Medycznej ,inni u znachora, bioenergo terapeuty itp.:) Jednych zabezpiecza polisa OC lekarza, innych dobre słowo..:) Dawniej leczono się za pomocą apteczki dworskiej lub domowej - i dzisiaj kupuje się nieruchomości samemu!..
Etyczny pośrednik gwarantuję swoją polisą OC wymienioną w umowie numerem bezpieczeństwo transakcji. A nie śniło się Państwu w koszmarach CO MOŻE SIĘ ZDARZYĆ!...
Za dziwiająca jest beztroska wypowiadających się tutaj krytyków pośrednika i bezgraniczna wiara w swój spryt, wiedzę i... i co jeszcze? W głupotę. Bo wiedza i informacja ma dzisiaj cenę.
Pozdrawiam.:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
Prawda gorzka jest taka, że pośrednik ma wykonać tylko to co jest w umowie. Nic nie gwarantuje żadną polisą jeśli nie ma tego w umowie. Umowa ma więc być konkretna i szczegółowa i zawierać wszystkie wymagane do wykonania za cenę czynności. Prawda jest również taka że pośrednik to według prawa osoba posiadająca licencję zawodową. Więc zanim cokolwiek podpiszecie poproście o jej pokazanie i sprawdźcie czy osoba z którą rozmawiacie to osoba podpisana na umowie. W większości przypadków klientów obsługują "asystenci pośredników". Skargi na pośredników można kierować do ministerstwa infrastruktury. Szczegółowo jest to opisane na stronie ministerstwa.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

wyborcza

trochę stara ta wyborcza....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kobieto nie zdajesz sobie nawet sprawy jak ciężka jest praca pośrednika masz w d... pojęcie. Dzięki Nam nie wpadacie w bagno niewiedzy, skoro Jesteś prawnikiem to powinnaś wiedzieć takze o dobrych aspektach, a nie oczerniać Wszystkich!
Jasne jak ktoś jest dusigroszem to zawsze będzie oczerniał tych , którzy sobie radzą lepiej, zgodnie z prawem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cha cha pośrednicy i ich pożal się boże "wiedza". Co takiego trzeba wiedzieć, żeby sprzedać/kupić mieszkanie.

Moje doświadczenia są takie, że pośrednik tylko przeszkadza. Wydając taką kasę na zakup mieszkania wolałabym sprawdzić wszystko sama niż zaufac jakiemuś pośrednikowi, który nie ponosi żadnej odpowiedzialności,

W razie kłopotów i tak musisz sam dochodzić swoich praw w sądzie z powództwa cywilnego i dotyczy to kupna zarówno z rynku pierwotnego jak i wtórnego.

Pośrednik reprezentujące obie strony (sprzedającego i kupującego) to jakieś kuriozum. W takiej sytuacji dba tylko o swoje intersy tzn o swoją prowizję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To chociąż raz zobaczyłeś jak zwykły człowiek zarabia ciężko pieniądze. Nie powiesz chyba że każda Twoja transakcja tak wygląda.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do spokoju, pośrednicy swojego czasu wywindowali sztucznie ceny mieszkań korzystając z tego że pojawił się obcy kapitał doili ile się dało, poza tym większość ofert na giełdzie przechwytywanych jest przez pośredników i owiane tajemnicą gdzie co i jak do póki nie podpisze się umowy praktycznie bez wyjścia. Ale i na takie umowy jest sposób. Wystarczy na oględziny mieszkania wysłać znajomych którzy znają nasze oczekiwania i którzy przekażą nam adres. A póżniej możemy sami skontaktować się ze sprzedającymi. Umowa zawarta z pośrednikiem dotyczy tylko znajomych. a za pieniądze zaoszczędzone na pośredniku warto wynająć prawnika który sprawdzi mieszkanie pod kątem ksiąg wieczystych, zadłużenia, zameldowania, itp...
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 4
super pomysł, dzięki za podpowiedź
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
antypośrednik, jesteś naprawdę pomysłowy:))) na to bym nie wpadła, tylko jak przeczytają to pośrednicy to zaraz w umowach pojawią się kolejne absurdalne zapisy np. typu, że nie można ich wypowiedzieć bez opłacenia wcześniej prowizji:) Znajomi będą w plecy.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
Numer ze znajomymi stary jak świat - dziwicie sie, że pośrednicy to oszusci, a Wy to co ? Połowa pracy posrednika to pilnowanie, zeby kochani klienci nie wywali nas w kosmos :). Sytuacja tylko z dzisiaj: dzowni Pani pyta o jakies tam mieszkanie. Mam wyłączność - powiedziałam prawie dokładnie lokalizację. Umówiła się na ogladanie na poniedziałek, bo pracuje. Za 3 godziny dzwoni własciciel, że była jakas babka, ogladneła, i powiedziała że pośredników nie lubi :). Zaznaczam, że na etapie tej wstępnej rozmowy nie było mowy o prowizji od niej !!! A na marginesie dodam, że rozmawiałam z nia jakieś 20 minut :). Widocznie juz przez telefon zdążyła mnie znielubić :). Zadzwoniłam do niej, że o co jej chodzi, ona na to że ona tak zawsze robi i dotychczas zaden sprzedajacy sie nie wygadał :).

Gosia - olej posredników po prostu, nie dzwoń do nich, szukaj bezposrednio i daj zyć :).
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja ich nie szukam to oni zatruwają mi życie wydzwaniając non stop.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
Gdybyś chciała współpracować z pośrednikiem - to wtedy wyłaczność.
Wtedy dzwoni tylko 1 pośrednik z konkretnymi sprawami i kwestiami do załatwienia.
Jak nie chcesz - nie wiem. Może naganiacze kiedyś znikną ?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
~pośredniku ok, napisz do mnie na maila: maragora@gmail.com, chcę poznać warunki takiej współpracy i spróbować poszukać kogoś godnego zaufania, może wówczas zmienię zdanie, do tej pory żaden pośrednik mnie nie przekonał a o umowie na wyłączność żaden nawet nie wspomniał, dlaczego?????
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam!
Sprzedawałam moje mieszkanie w Falowcu u pośrednika majacego swoję sidzibę w Sp.Mieszkaniowej Przymorze. Nazywał się Arcyman, pierwsze piętro. Jest tam od 25 lat.Obsługa bez zarzutu, uczciwość ponad wszystko. A przede wszystkim za wiele czynności i porad wogóle nie wziął zapłaty. Ukończył prawo około 30 -tu lat temu. Może jest to"stara szkoła" podejścia do drugiego człowieka. Teraz ten dzwonimy nieraz do niego po porady np. w sprawie testamentu lub darowizny. Polecam.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 5
Bez przesady. Nie znam pośrednika który podaje dokładną lokalizacje mieszkania osobie dzwoniacej przez telefon . Nie róbmy z posredników frajerów. Praktyka jest taka że umawia się gdzies z klientami blisko lokalizacji mieszkania i sam prowadzi pod konkretny adres. Z reguły zawsze daje wczesniej do podpiania jakis papier.
Czasmi nawet umowe na znlezienie mieszkania co dla mnie jest kary godne, bo kupujacy z reguły chce zobaczyc tylko to jedno mieszkanie a nie zobowiazywać się że zapłaci prowizje jak pośrednik znajdzie mu mieszkanie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Super stwierdzenie :"pośrednicy wywindowali ceny"

A teraz kto to ceny utrzymuje na wywindowanym poziomie?
Właścicciel nieruchomości nie może zrozumieć ,że cena 7000/m2 mieszkania w bloku to już przeszłość .I za takie stanowisko właściciela też odpowiedzialny jest pośrednik?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 6
http://wyborcza.pl/1,75480,7292382,Aaaaaby_sprzedac_mieszkanie.html,
Artykuł z Dużego formatu, akurat do dyskusji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, bo posrednik przychodzi i mydli oczy wlascicielowi, ze za ile to on w okolicy nie sprzedal podobnych mieszkan i wogole.

Mieszkanie wystawione przez posrednika 8600zl/m
Sprzedane z pominieciem posrednika 6700zl/m
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zawód jak każdy inny, ale faktycznie prowizje biorą bardzo wysokie, niewspółmierne do tego co robią i jaką ponoszą odpowiedzialność.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
Dokładnie prowizje pośredników za wysokie. I wcale nie uważam, że trzeba mieć pośrednika żeby kupić jakieś ciekawe mieszkanko. Moja córa w Warszawie kupiła M3 bez pośredników, za to z pomocą negocjatora cen ( http://negocjator.warszawa.pl ) i na pewno cenowo wyszło ją to lepiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Własnie chcę kupic mieszkanie i niestety, informacje że nabywca nie płaci prowizji to kłamstwo. Posrednik nie chce pokazac mieszkania dopóki nie podpisze sie z nimi umowy, chociażby dotyczące tylko tego mieszkania .
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zgdzam się - kupujący zawsze płaci prowizję albo bezpośrednio albo pośrednio w cenie nieruchomości.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przecież pośrednicy nie pracują za darmo. Prowizja zawsze musi się gdzieś znaleźć. W efekcie zawsze prowizje pokryje i sprzedający i kupujący, bo jeśli nie jest pobierana bezpośrednio od kupującego to zostaje wliczona w cenę nieruchomości.

Prawda jest taka, że nikt nie pracuje za darmo więc nie ma co się oburzać. Przecież nie trzeba korzystać z usług pośrednika jeśli nie chcesz. :)

Jak sprzedajesz bezpośrednio to korzystaj z największych portali:
-oferty.net
-domiporta.pl
-otodom.pl
-szybko.pl
-allegro.pl

Albo z wyspecjalizowanej agencji reklamowej
- ActivEstate.pl

Jeśli chodzi o kwestie formalne to o bezpieczeństwo transakcji i zgodność dokumentów powinien zadbać notariusz, który też pobiera nie małą taksę notarialną :) Umowę przedwstępna oraz przyrzeczoną napisze właśnie on, więc nie ma się o co martwić.

Powodzenia ! Ja sprzedałem w ciągu 1,5 mc !
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
oczywiście za wszystko odpowiada notariusz.....a czy znasz orzeczenie sądu ,w którym stwierdzono ,że nigdzie w przepisach nie ma nałozonego na notariusza obowiązku np.sprawdzenia księgi wieczystej. Czyli przynosisz papiery notariusz ocenia czy nie sfałszowane, składasz oświadczenia i koniec kropka.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Księgi wieczyste są dostępne online, więc nie to nie jest wielki problem żeby je sprawdzić. Rządowy adres z KW - http://ekw.ms.gov.pl/
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak to fakt.Od chyba góra 2 m-cy.Ale jeszcze trzeba je umieć przeczytać.Jak będziesz umiał przeczytać jaki udział kupujesz w działce czy innej nieruchomości dla której księga liczy 30- 40 stron to pełne gratulacje.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywiście przy sprzedaży działek lub np. kamienicy która jest podzielona wymaga to pewnej wiedzy, natomiast sprzedaż własnego mieszkania to nie jest duża filozofia i właśnie dużo ludzi obawia się sprzedawać samemu własne mieszkania przez bazowanie na ich nie wiedzy i podkręcaniu ich "strachu" i wątpliwości przed sprawami formalnymi.

Pozdrawiam.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
W czym problem?
Jedni korzystają, inni nigdy nie będą korzystać z usług pośredników.

Po co ta dyskusja.
Jestem pośrednikiem i nigdy nie skorzystam:
- z dealerów samochodowych i komisów,
- z usług forografów ślubnych, bo to zdziercy,
- z usług ekip remontowych- bo to zdziercy, mozna za pół darmo rodziną,
- i milion innych usług, z których nie trzeba korzystać.

Wiesz, umiesz, rób co chcesz, twoja sprawa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
No więc właśnie nie wiem czemu się oburzasz ?!
Chyba jesteś pośrednikiem i jesteś przewrażliwona...

Czy ja napisałem żeby nie korzystać z usług pośrednictwa ?!
Napisałem, że nikt nie zmusza tych którzy najeżdzają na pośrednictwa z korzystania z ich usług ! Więc napisałem to samo co Ty powyżej...

Aha... jednak wskazałem też inne drogi sprzedaży nieruchomości oprócz pośrednictw i chyba to Cię zabolało ?

Pozdrawiam.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dróg sprzedaży jest wiele, wiecej niż wskazałeś.
Skoro wszyscy się zgadzają po co ta dyskusja ?

Pracuje na wyłączności - z tymi, którzy chcą ze mną pracować i większości z ludżmi przebywającymi zagranicą.

Polskie piekiełko na ogół widzę na forach takich jak to :).
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Umowa na wyłączność to najgorsza z umów z pośrednikiem, chyba że kupujacy nie ma innego wyboru bo jest np. za granicą.
Ogranicza ona bowiem ilość klientów jacy moga byc potencjalnie zinteresowani kupnem mieszkania.
Jeśli pośrednik ma umowę na wyłącznośc to juz się nie stara tak jak przy zwykłej umowie.Żaden inny pośrednik nie sprzątnie mu prowizji. Nie musi z nikim rywalizować.
Umowy na wyłączność to z reguły prowizja w wysokości 4%-5%, są więc duzo droższe.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4
http://gazetadom.pl/prawo/1,65547,3706890.html?as=1&startsz=x

fajny artykuł jak czytać KW
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
proponuję znaleźć to ogłoszenie w innym biurze, które oczywiście będzie próbowało może mówić o umowie, ale jak się nie zgodzisz to uczciwe biuro pokaże mieszkanie bez podpisywania umowy;

konieczne będzie tylko podpisanie pokwitowania odebrania adresu, ale to nie jest umowa
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co to ten activ estate ?? O co tu chodzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam bardzo neimile doswiadczenia z posrednikami.
sprzedawalam mieszkanie. gdy rozmwailam z biurem telefonicznie, to zaden nie kwapil sie przyjechac na miejsce,zeby spraedzic stan faktyczny. Najlepiej zdjecia wyslac do nich i przyjechac podpisac umowe. Czyli chcieli za nicnierobienie wziasc prowizje.
mieszkanie sprzedalem sam dzieki ogloszeniem na tym portalu.
i widze,ze wiekszosc maoich znajomych tak robi, gdy sprzedaje mieszkanie
Wystarczy troche checi.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na którym portalu ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czytam i się uśmiecham. A więc : drogi kliencie nic nie ma za darmo, a więc "kupujący nie płaci prowizji" to haczyk-nie jesteś obsługiwany, tak jakby to miało miejsce po zapłaceniu prowizji, a więc Twój interes ich nie obchodzi-to chyba jasne. Kolejna sprawa pośrednik nie pobiera żadnej prowizji za pokazywanie mieszkań choćby było ich 100 !!! (nie powinien)-zresztą ta sprawa została zgłoszona, bo jest nie zgodna z prawem.
Prowizja pobierana jest procentowo przy umowie przedwstępnej oraz końcowej.
Rzecz kolejna biuro nieruchomości (dobre i sprawdzone) po pierwsze znajduje się w rejestrze, po drugie jest ubezpieczone na naprawdę duże sumy i w razie błędu jest wypłacane odszkodowanie.
Rozumiem podejście sprzedających-chcą sprzedać i tyle, gorzej z kupującym. Sprawdzenie dokumentów to nie takie siup jak się nie którym mądrym wydaje. Czasem bez odpowiednio dużej wiedzy można naprawdę nie źle się wkopać, w "cudowny" zakup. A no i jeśli pośrednik nie chce przyjechać, żeby zrobić zdjęcia darujcie sobie , a co do współpracy z deweloperami-zazwyczaj biura nie pobierają żadnej prowizji od sprzedaży rynku pierwotnego, a cena jest taka sama jak za to samo mieszkanie u dewelopera. Wybór zawsze należy do nas - chcemy czy nie korzystać z usług pośredników. Z mojej strony to tyle. POZDRAWIAM :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
Pomogę bezpłatnie dla Państwa znaleźć odpowiedni kredyt hipoteczny :
kredyt.dom@op.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie. Dlatego jeśli kupujecie badz sprzedajacie mieszkanie nie polegajcie tylko na posrednikach ale wylacznie na sobie. Pośrednicy to tez ludzie i nawet oni popełniaja błędy. Nawet umowe od posrednika sprawdzcie dwa razy.Zasiegnijcie opini znajomego prawnika badź notariusza. Zapoznajcie sie z przepisami.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Agencjia Drągowski

Nie polecam korzystania z usług pani Dobrosławy z agencji Drągowski. Podaje złe dane dotyczące mieszkania. Po przyjeździe na miejsce wszytsko okazało się inne niż podawała przez telefon.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sprzedawalam dom i kupowalam dwa mieszkania.
Mialam posrednikow,ale z umowa nie na wylacznosc.
Sprzedalam i kuplam bez bez nich,bo takie oferty jakie oni mieli
byly w internecie!!!!
Nic innego mi nie proponowali!
Pozniej poszlam do notariusza,ktory wszystko co trzeba sprawdzil i mialam pare tysiecy w kieszeni.
Nie ufam agentom,bo ci ,na ktorych ja trafilam umieli tylko
duzo gadac i ...porzadnie wygladac.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Property Scout nowa jakość w obrocie nieruchomościami

zapraszam na stronę www propertyscout pl

przekonaj się a nie pożałujesz!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pracowniku biura - czy posiadasz stosowną licencję do świadczenia usług pośrednictwa ? Jeśli nie to nie jesteś w świetle prawa POŚREDNIKIEM.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na rynku 95% osób podających się za 'pośrednika' nie jest nimi. Są to upierdliwi pracownicy dużych sieciowych biur którzy nie mają odpowiedniego wykształcenia podyplomowego, wiedzy oraz licencji zawodowej nadanej przez ministra. Tacy ludzie zarabiają na ilości a nie na jakości. Zawsze pytajcie o licencje ! Nie zgadzam się z dziwną teorią, że pośrednik nie podlega odpowiedzialności. Naprawdę nie jest św. krową podlega odpowiedzialności cywilnej jak i karej. Na ogół biura posiadają ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej (OC) za szkody wyrządzone wykonywaniem czynności zawodowych. Ostatnio czytałem ciekawy artykuł:

... Dlaczego ludzie korzystają z usług pośrednika nieruchomości?

To proste: chcą oszczędzić swój czas. Choć pośrednik pobiera swoje wynagrodzenie w formie prowizji od transakcji, to wiele osób chce sobie oszczędzić czasu z załatwianiem planów, map, uzgodnień włanościowych, wizyty w banku i u notariusza woli udać się do pośrednika, który to wszystko zaaranżuje i ustali za nich.

Kluczowa jest tu oczywiście jakość świadczonych usług, bo łatwo jest przylepić wszystkim pośrednikom łatkę krwiopijców, którzy nic nie robią, a biorą za godzinę pracy kilka tysięcy prowizji. W istocie jednak dobry pośrednik jest w stanie znaleźć kupca, wyprowadzić status nieruchomości, załatwić wszystkie pozwolenia i dokumentacje oraz umówić wizytę u notariusza oraz kredyt. Tak właśnie postrzegany jest pośrednik (broker) nieruchomości w USA.

Pośrednicy nieruchomości to złodzieje!

Niestety, taka jest obiegowa (i krzywdząca) opinia o pośrednikach nieruchomości w Polsce to złodzieje! Bo jak nazwać kogoś, kto za godzinę pracy bierze kilka-kilkanaście tysięcy złotych? Jak wspomniałem, w USA pośrednik (broker) to zawód prestiżowy, niemal publicznego zaufania. W Polsce ciągle jest traktowany jako synonim kombinatora, który tylko myśli jak tu wyrwać kasę od kupującego i sprzedającego. Winę za taki stan ponoszą i klienci i sami pośrednicy.

Pośrednicy dlatego, bo choć zawód jest licencjonowany (zamknięty dostęp nie wróży niczego dobrego, moim zdaniem koncesje nie powinny tutaj obowiązywać) to paproków i partaczy jest tutaj cała masa. I są dokładnie tacy, jak obiegowa opinia: nie robią nic, a chcą dostać kilka tysięcy za chwilę uśmiechów gdy obie strony podpisują umowę kupna-sprzedaży.

Druga część to osoby, które zajmują się wszystkim kompetentnie: zbadają stan nieruchomości, jej historię i stan prawny, powiedzą jak wyprostować ewentualne problemy i umówią z prawnikiem jeśli to konieczne. Załatwią plany zagospodarowania, wypisy z ewidencji gruntów itd. Na koniec pomogą uzyskać najlepszy kredyt hipoteczny i umówią z notariuszem.

Winni są też klienci wiele osób korzysta z usług pośredników niejako pod przymusem. Np. dlatego, bo nie mają czasu, są w nowym mieście albo nie znają się na procedurach. A jednocześnie trudno im zaakceptować to, ze ktoś może brać procent od wartości transakcji z ich majątku, dlatego później kombinują jak uniknąć płacenia. Niestety za wiedzę się płaci nic mądrzejszego nikt w tej kwestii nie wymyślił.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam.
Od ponad pół roku pracuję w biurze nieruchomości.

Sprzedający zawyżają cenę żeby " mieć z czego zejść " oprę daną sytuację na przykładzie: Starsza Kobieta wystawiła mieszkanie na sprzedaż. 42m w 4 piętrowym bloku, za ponad 273tys zł co daje 6500zł za m2. Cena rynkowa to ok 5000.. czyli 210000.
Początkowa cena, w efekcie odstrasza wszystkich potencjalnych klientów.
Brak jakiegokolwiek zapytania co do danej oferty.
Po miesiącu sprzedający decyduje się obniżyć cenę o 30tys. czyli 243000 kolejny miesiąc niesie za sobą pierwsze zapytania ale propozycje na poziomie 215000- 220000 Panią nie satysfakcjonują przecież Pani zeszła z ceny " o dobry samochód " w efekcie po 4mc Pani decyduje się na sprzedaż za 190000 poniżej wartości rynkowej. Bo znajomy powiedział że to dobra cena a to jego kolegi syn kupił.
i tyle w temacie. Ludzie sami są sobie winni jakby słuchali rad pośredników to sprzedali by z zyskiem a nie stratą.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
1.Pośrednik bierze od Ciebie prowizje w wysokości 1,5 do 3% ceny mieszkania. Osoba kupująca to samo mieszkanie od Ciebie bez pośrednika może liczyc na obniżkę ceny mieszkania właśnie o tę prowizję która zapłacisz pośrednikowi.Zwykle to około 10-20 tysięcy złotych więc jest o co walczyć. Jesli kupuje sie mieszkanie od pośrednika na negocjację ceny z reguły nie ma co liczyć chyba że mówimy o 1-2 tysiącach złotych.

2.Nikt lepiej nie dopilnuje sprzedazy mieszkania niż ty sam.
Pośrednikowi tak naprawde płacisz za to że przyprowadzi klienta.
Załatwienie księgi wieczystej to kwestia pół godziny w urzędzie (bo to oferuja pośrednicy) i możewsz to zrobić spokojnie samemu, dokument otrzymasz od ręki. Świstek ze spółdzielni o niezaleganiu też łatwo załatwisz sam i od reki. Ot wszystkie papierki pośrednika jakie załatwia za Ciebie.Faktycznie najeździ sie po urzędach. Może Ciebie umówić z notariuszem, ale chyba masz telefon.Zajmie to Tobie15 minut.Terminy u notariuszy to z regguły tydzien od dostraczenia przez Ciebie ksiegi wieczystej ,papierka ze spółdzielni i danych osobowych sprzedawcy i kupujacego.Notariusz udzieli tobie wszystkich prawnych informacji na temat sprzedazy mieszkania.

3.Wzór umowy przedwstępnej i wszystkie wskazówki jak powinna wyglądać znajdziesz w internecie. Umowa stworzona przez pośrednnika wcale nie daje Tobie gwarancji porawności przeprowadzenia transakcji.Radziłabym i tak zasiegnąc opinii znajomego prawnika, bądź notariusza który z reguły posiada sprawdzone wzory umów.

4.Pośrenik zwykle pobiera całą prowizje przy podpisaniu umowy przedwstepnej. Nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jej przebieg. Co więcej pobiera prowizję zazwyczaj nawet wtedy gdy nie dojdzie do umowy końcowej sprzedaży mieszkania.

5.Pośrednicy umieszczaja Twoja oferte w internecie.Możesz to zrobić równie skutecznie sam za darmo. Oferuje to np. portal trojmiasto.Postepujesz zgodnie z instrukcjami i wcle nie musisz byc informatykiem. Są równiez inne portale gdzie opłata wynosi ok. 2 zł za miesiąc.Faktycznie majątek. A opisanie własnego mieszkania i jego stanu będzie dokładniejsze jesli sam je napiszesz a nie posrednik , który ma codziennie do napisania 10 podobnych ogłoszeń.

6.Kiedy pośrednik przyjeżdża z klientami to zwykle i tak Ty opowiadasz o mieszkaniu bo mało który pośrednik pamięta wszytkie szczegóły. Tak naprawde od Ciebie zależy czy zainteresujesz klienta kupnem.

7.Kiedy sprzedajesz mieszkanie przez pośredników, czasmi kilku zauważ iż Twoja oferta w internecie na tym samy portalu pojawia sie kilkanaści razy. To z reguły bardzo zniechęca kupujacego od zobaczeni Twojego mieszkania. Z reguły zatstanawia sie co jest z Twoim mieszkaniem nie tak ,że jest az tyle razy w internecie. Czemu sprzedajacemu aż tak zależy żeby szybo sprzedać mieszkanie. Nie wie ,że kazda oferta to inny pośrednik.

8.Czsami pośrednicy podpisuja z Toba umowę a tak naprawde nawet nie są zainteresowani sprzedażą Towjego mieszkania. Poprostu dla nich to jedna oferta wiecej a jak sie przypadkiem znajdzie kupiec to zarobią bez wysiłku prowizję. Zdarza się ,że po podpisaniu umowy pośrednik zgłasz sie z klientem dopiero po 2-3 miesiacach.

Zanim skorzystasz z usług pośredika zatstanów sie czy napewno warto.To tylko pozorna oszczędnośc czasu a napewno nie pieniedzy.
Może warto włozyc trochę swojej inicjatywy. Na przykład wywiesić ogłoszenie o sprzedazy mieszkania w spółdzielni mieszkaniowej czy na klatkach na Toim i sąsiednich osiedlach. Odzew może Ciebie zaskoczyć.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 4
Jesli kupuje sie mieszkanie od pośrednika na negocjację ceny z reguły nie ma co liczyć chyba że mówimy o 1-2 tysiącach złotych.

Bzdura. To własciciel sprzedaje, a nie pośrednik. I to on decyzuje ile obnizy. I wcale nie sa to obnizki rzędu 1 tys.

2.Nikt lepiej nie dopilnuje sprzedazy mieszkania niż ty sam.
Pośrednikowi tak naprawde płacisz za to że przyprowadzi klienta.
Załatwienie księgi wieczystej to kwestia pół godziny w urzędzie (bo to oferuja pośrednicy) i możewsz to zrobić spokojnie samemu, dokument otrzymasz od ręki. Świstek ze spółdzielni o niezaleganiu też łatwo załatwisz sam i od reki. Ot wszystkie papierki pośrednika jakie załatwia za Ciebie.Faktycznie najeździ sie po urzędach. Może Ciebie umówić z notariuszem, ale chyba masz telefon.Zajmie to Tobie15 minut.Terminy u notariuszy to z regguły tydzien od dostraczenia przez Ciebie ksiegi wieczystej ,papierka ze spółdzielni i danych osobowych sprzedawcy i kupujacego.Notariusz udzieli tobie wszystkich prawnych informacji na temat sprzedazy mieszkania.

Tak kolezanko tylko nie zapominaj, ze sa jeszcze mieszkania spadkowe, z komornikami, z hipotekami i sa tzw. transakcje wiązane.

3.Wzór umowy przedwstępnej i wszystkie wskazówki jak powinna wyglądać znajdziesz w internecie. Umowa stworzona przez pośrednnika wcale nie daje Tobie gwarancji porawności przeprowadzenia transakcji.Radziłabym i tak zasiegnąc opinii znajomego prawnika, bądź notariusza który z reguły posiada sprawdzone wzory umów

Tak, wzory umów w internecie są super :). Ostatnio taką widziałam - przeniósł mi ją kupujacy, którego "wyrolował" sprzedajacy. Sami sobie napisali umowę :).

6.Kiedy pośrednik przyjeżdża z klientami to zwykle i tak Ty opowiadasz o mieszkaniu bo mało który pośrednik pamięta wszytkie szczegóły. Tak naprawde od Ciebie zależy czy zainteresujesz klienta kupnem.

Tak, tylko wyobraź sobie, że częśc osób umie korzystać z usług pośrednika i zostawia mu klucze. I ma w dupie wycieczki oglądaczy i frustratów :).

Reszty nawet nie ma sensu komentować.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4
Bzdura. To własciciel sprzedaje, a nie pośrednik. I to on decyzuje ile obnizy. I wcale nie sa to obnizki rzędu 1 tys.

Nie do końca , pamiętaj ,że jesli sprzedawca obnizy cene to obniża prowizję pośrednika. Nie każdy pośrednik chce zarobić mniej. Poza tym sprzedajacy obnizający znacznie cenę ponosi dużo wysze koszty sprzedazy mieszkania i nie zawsze mu sie to opłaca, chyba ,ze na wstepnie przesacuje wartośc mieszkania, ale wtedy trudniej o klientów.

Tak kolezanko tylko nie zapominaj, ze sa jeszcze mieszkania spadkowe, z komornikami, z hipotekami i sa tzw. transakcje wiązane.

Dlatego najlepiej poradzić sie znajomego prawnika, bądź notariusza. Widzialam wiele umów pośredników z błędami i wcale nie lepszymi niż te w internecie. Hipoteke łatwo sprawdzic w IV i V dziale KW. Nawet jeśli posrednik jest ubezpieczony jeśli wprowadzi klienta na mine to nie liczyłabym na duże odszkodowanie z jego ubezpieczenia.

Tak, wzory umów w internecie są super :). Ostatnio taką widziałam - przeniósł mi ją kupujacy, którego "wyrolował" sprzedajacy. Sami sobie napisali umowę :).

Uwież umowy pośrednikow wcale nie różnia sie od tych w internecie, dlatego właśnie radzę poradzić sie znajomego prawnika bądź notariusza.

Tak, tylko wyobraź sobie, że częśc osób umie korzystać z usług pośrednika i zostawia mu klucze. I ma w dupie wycieczki oglądaczy i frustratów :).

Żadko kiedy jest tak że sprzedawane mieszkanie jest puste. Z reguły sprzedający w nim mieszka. To faktycznie może byc ułatwienie dla osoby która sprzedaje mieszkanie, nie mieszka w nim i ma do niego daleko. Jeśli mieszka blisko to nie uważam że pokazanie mieszkania raz w tygodniu (góra dwa razy) to jakiś straszny problem.

Chetnie odpowiem na inne argumenty.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6
fajnie to napisales, jasno i logicznie, dzięki
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
A mnie dziś znajomy uświadamiał, że pośrednicy w ogóle nie interesują się stanem technicznym nieruchomości. Byle złapać klienta, wcisnąć mu kredyt (bo mają z tego działkę) i sprzedać żeby jeszcze dostać prowizję. Przyrównał to wręcz do sprzedawania podpicowanych samochodów na autohandlu. Dlatego pewnie część ludzi woli kupować bezpośrednio bo boją się że ktoś im opchnie coś co ładnie wygląda a okazuje się zwykłą miną za kilkaset tysięcy.
http://www.google.com/search?q=imperfekcje+budowlane
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj biedne te ludziki. Pośrednicy im ciemnotę wstawiają.
To wyobraź sobie, że w przypadku mieszkań w złym stanie technicznym ludzie proszą o budowlańca - eksperta, żeby im jakiegos podesłać.
Tak więc zamiast pieprzyć głupoty Panie fachowcu, bys CV powysyłał to i jakaś robota dla Ciebie by się znalazła.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
No własnie podesłać za ekstra kasę, bo przeciez nic nie ma za darmo.
Pośrednikowi zawsze zależy na sprzedaży, nawet jeśli widzi ,że miszkanie jest w złym stanie technicznym to po co ma mówic klientowi, którego przyprowadził. Tym bardziej że ma z reguły umowę ze sprzedajacym i z kupujacym. Uciekło by mu 3-4 procent prowizji. A jak juz dojdzie do transakcji to niech sie juz kupujący martwi że kupił bubel.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
To no k.................
Pośrednik jest idiotą i nie oceni stanu technicznego.
Jak ludzie proszą o fachowca to też źle, bo trzeba mu zapłacic.

To co w takim razie proponujesz ?

Tak pośrednicy mają sprzedawać. Bo niby z czego k.............. maja zyć i płacić czynsze, faktury, telefony itd. Gdzbz ludyie pacicli ya doradytwo to i prowiyje mogzbz bzc nizsze i bylobz ok.
Ale nie jest i nie bedzie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jak sie Tobie nie podoba zawod posrednika to zawsze mozesz go zmienic. My wszyscy placimy czynsze i telefony i musimy zyc z naszych zarobkow.
Nie mowie ze posrednik jest idiota ale ze mu sie poprostu nie oplaca pokazywać wad mieszkania kupujacemu i to jest chyba logiczne.
Nie powiedzialam tez ze nie brac fachowca, jesli jednak masz watpliwosci co do stanu technicznego mieszkania weź najlepiej osobe sprawdzona a nie polecona przez pośrednika.
Uważam jednak ,że odpowiedzilanosc jaka ponosza posrednicy jest niewspolmierna do prowizji jakie biora.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Zgadzam się z większością Twoich tez. Jest jednak jedna kwestia, w tej dyskusji praktycznie nie poruszona, o której wspomniał pośrednik - rynek pośrednictwa w Polsce jest tak skonstruowany, że pośrednik za to, co ma najcenniejsze, czyli wiedzę i informacje, nie otrzymuje wynagrodzenia. Możesz mieć problem, pójdziesz z nim do pośrednika, który zajmie się nim od początku do końca, a na końcu i tak nie kupisz/sprzedaż przez niego mieszkania. Efekt? Praca wykonana, a pieniędzy - brak.

Moim zdaniem główna oś tego tematu powinna być przeniesiona właśnie na ten problem, a nie na to, że płacenie prowizji to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Teraz jest tak, że jedna osoba płaci prowizję w zastępstwie 30 osób, które wcześniej korzystały z usług pośrednika, ale nie sfinalizowały transakcji. Stąd takie kwoty i stąd taka niechęć do pośredników. Gdyby każdy płacił po prostu ryczałt za określone czynności, np. 100 zł za umieszczenie ogłoszenia w internecie, 300 zł za sporządzenie umowy,1000 zł za finalizację transakcji, 30 zł za pokazanie mieszkania - byłoby uczciwie i każdy byłby zadowolony. Tylko KTO by na to poszedł, skoro może teraz wykorzystać pośrednika, a potem zrobić transakcję na boku?

Pozostawiam do przemyślenia.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja osobiście wolę iść po poradę do prawnika i jemu zapłacić niż pośrednikowi nieruchomości, który często nie potrafi poprawnie odczytać księgi wieczystej. Do tego prawnik wychodzi taniej i jest bardziej godny zaufania, bo on niezależnie od porady dostanie swoją zapłatę, a pośrednik swoją prowizję dostanie dopiero jak sprzeda.
http://www.salekonferencyjne.pl
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
Wiesz jest jeszcze taka opcja, że wynajmujesz pośrednika i on dla Ciebie szuka. I wtedy reprezentuje Ciebie.
Ale za to trzeba zapłacić. W czasach gdy kupujacy nie płaci prowizji nie należy oczekiwac od pośrednika niczego - nie płacisz nic nie dostajesz. Chyba proste.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
Jeśli kupujacy nie płaci prowizji to zwykle pośrednik bierze prowizje w podwojnej wysokości od sprzedajacego.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hm.J est taki kłopot-sprzedający nie chcą płacić prowizji w podwójnej wysokości. Ja nie chcę pracowac za stawki starczajace tylko na koszty.

Rozwiazanie -nie ma.
Trza zmienić zawód.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Albo pośrednika :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pośrednik - frustracja Cię ogarnęła jakaś, depresja wiosenna?. Czytać, ze zrozumieniem nie potrafisz?. Napisałem przecież, że znajomy taką opinię wyraził a ja się nią tylko podzieliłem na forum. Ja na brak zleceń nie narzekam. A CV to się wysyła jak się pracy szuka.
To chyba logiczne, że pośrednikom w niektórych przypadkach zły stan lokalu nie będzie na rękę. Tu nie chodzi o faktycznie zły stan techniczny widoczny optycznie ale o lokale z niedziałającą wentylacją, mające wychłodzone poddasza, przemarzające ściany itp. Tego nie zobaczysz na pierwszy rzut oka. Sprzedającemu też nie będzie na rękę, żeby się tym chwalić.
Ja się już spotkałem z sytuacją, w której właściciele mieszkań blokowali wykonanie przeglądu technicznego i pójście do sądu z deweloperem bo bali się, że taka afera obniży cenę ich mieszkań i ich nie sprzedadzą.
Tak więc głupoty to ty pieprzysz a na życiu się widać nie znasz.
http://www.google.com/search?q=imperfekcje+budowlane
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie p...... brutoned. Jak byś miał co robić to byś nie siedział na tym forum.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Każdy patrzy po sobie :D. Widać, że w przeciwieństwie do Ciebie nie dość, że mam co robić to jeszcze mam czas się udzielać na forum.
http://www.google.com/search?q=imperfekcje+budowlane
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to proste dlaczego..
polecam aukcje- otwierając swoją aukcję podajesz informacje na temat poszukiwanego produktu finansowego (np. kredytu hipotecznego). Twoja aukcja jest zaproszeniem, które kierujesz do banków: szukam kredytu – czekam na oferty.
Na podstawie określonych przez Ciebie parametrów kwota kredytu, ilość rat, itp.), banki uczestniczące w serwisie będą składały Ci swoje propozycje. W aukcjach uczestniczą największe banki w Polsce.

http://pozyczka.oni.cc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Najlepiej mieć kilka umów z pośrednikami , bez UMOWY NA WYŁĄCZNOŚĆ :) Wtedy szybko się w miare sprzeda. a te 2 -3 % trzeba przeboleć niestety :/ Trzeba sobie powiedziec ze to "koszty marketingu " i tyle
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Pośrednicy to banda darmozjadów , którzy za sprzedaż mieszkania biorą krocie. Jeżeli takiemu pośrednikowi mam zapłacić kilka tysięcy, to wolę o tę kwotę opuścić cenę i na pewno szybciej sprzedam niż takie biuro. Dla mnie działalność takich biur to jest bandytyzm w biały dzień. Wstawić w internet , parę razy pokazać i zgarnąć pare tysiączków. Odradzam !!!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Bo pomimo faktu, iż Ty nie zawyżasz ceny korzystając z usług pośrednika, to większość sprzedających jednak tak robi... Zawyża cenę m2, aby pokryć koszta obsługi pośrednika.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panie Macieju,
kupiłem mieszkanie w Gdyni w maju tego roku. Wcześniej przez ponad rok rozglądałem się za mieszkaniami na różnych stronach pośredników lub po prostu ogłoszeniach. Początkowo nie chciałem korzystać z ofert pośredników, a powód jest banalny - koszta. Nawet jeśli to sprzedający płaci prowizję pośrednikowi, to kupujący uważa, że spłaca ją w cenie mieszkania. W końcu sprzedający musi sobie to odbić na wyższej cenie, żeby utrzymać odpowiedni stopień zysku.

Na końcu i tak się okazało, że mieszkanie, które kupiłem, nawet z pośrednikiem, było bardzo tanie. Chciałbym też uczulić kupujących, że biura pośredniczące załatwiły za nas WSZYSTKIE (z podkreśleniem) formalności związane z kupnem, więc osobiście uważam, że te pieniądze się im należały. Nie mieliśmy najmniejszych problemów z tą transakcją.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
Ludzie. Malo, gdzie to przeczytacie. Najwazniejsze, gdy wspolpracujemy z posrednikiem. Nigdy, ale to nigdy nie podajemy mu ceny za jaka jestesmy gotowi sprzedac/kupic cos. Nawet nie wazne czy to mieszkanie czy samochod. Bo jak podamy mu ta "swoja" cene to za tyle to sprzeda/kupi. W Stanach robili na ten temat szerokie badania i tak jest..

Wiec, gdy sam sprzedawalem mieszkanie sprawa byla bardzo prosta. Mialem wyznaczona cene za ktora chcialem sprzedac mieszkanie. I dawalem sam ogloszenia z cena troche wyzsza (jakies 7 %, zeby miec margines negocjacji). Zaczely zglaszac sie biura.
Posrednikom mowilem, ze spoko, podpisujemy umowe, ale wszyscy posrednicy maja miec taka sama cene. I informowalem ich, ze bede podpisywal umowy z duza iloscia posrednikow (w sumie chyba z 8,9 podpisalem). Jak im sie uda sprzedac to spoko, zarobia, jak nie to trudno. Dzieki temu w necie, byl zalew ogloszen z moim mieszkaniem i w sumie sprzedalo sie szybko, ale to bylo rok temu. Teraz to rzeczywiscie trzeba zejsc z ceny...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziwi mnie takie rozumowanie sprzedających , dlaczego potencjalny kupujacy nie chce kupowac przez posrednika? bo kazdy inteligentny czlowiek wie, ze skoro jest pan w stanie zaplacic kilka tys posrednikowi, gdyby spzredawalby pan mieszkanie bezposrednio, bylby pan w stanie obnizyc cene o te kilka tysiecy kupujacemu. proste i logiczne! kasa nie trafilaby do posrednika tylko do kupujacego.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
wiem z doświadczenia, że jeśli coś z umową sprzedaży (ostateczną) jest nie tak, to wszyscy kierują strony transakcji do natariusza, który umowę sporządził. Moja rada poszukać dobrego natariusza, jeśli są jakieś zawiłości prawne z nieruchomością. Pośrednik nawet jeśli jest dobry nie ponosi odpowiedzilaności za wady prawne umowy sprzedaży.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jednak uważam, że lepiej jest sprzedać mieszkanie samodzielnie, bez pomocy biur nieruchomości - wystarczy je tylko dobrze rozreklamować.
W moim przypadku udało mi się sprzedać mieszkanie po dodaniu ogłoszenia na http://www.odwlasciciela.pl
Myślę, że właśnie ogłoszenia są najważniejsze bo dzięki nim pozwalasz się odnaleźć potencjalnym klientom.
Zauważyłam, że wywieszanie baneru też się sprawdza - może nawet na równi z tymi ogłoszeniami internetowymi.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Problem polega na tym, że a) nie kazdy sie zna na reklamie b) nie kazdy ma na to czas - a raczej wiekszosc ludzi nie ma. My się zdaliśmy na Home Broker i nie narzekam, przynajmniej nie musiałam się z tym wszystkim sama męczyc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
skorzystanie z usług pośrednika znacznie przyśpiesza proces zakupu mieszkania, a agencja może jedynie ten proces przyśpieszyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
I to z profesjonalnego biura nieruchomości choć i tam spotkałem się z laikami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
a korzystałaś już z usług jakiegoś biura nieruchomości?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szukam właśnie działki budowlanej i spotkałem się z kilkoma pośrednikami. To stado hien, lub nienasyconych sępów. Piszesz: Płacę wysoką prowizję by kupujący był zwolniony, czy aby na pewno zwolniony? Zadam ci proste pytanie. Czy prowizję już zapłaciłeś czy dopiero zamierzasz zapłacić z pieniędzy jakie dostaniesz od ewentualnego klienta? Bo w przypadku jak dopiero z pieniędzy klienta, to tak naprawdę prowizję płaci klient!!! Ponadto wydaje mi się, że sam jesteś pośrednikiem i tylko ściemniasz jacy to pośrednicy fajni ludzie. W USA, pośrednik jest obowiązkowy, ale jego prowizja to 0,5% sumy transakcji, a nie jak w Polsce raz tyle co notariusz i fiskus razem. Czy to jest uczciwe? Ja mam uzasadnione wątpliwości.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj, chyba Ci się przecinek postawił nie tam gdzie trzeba ! Prowizja to 5% a 0,5%
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm - znajomi w UK płacili po 5-6%, w Niemczech podobnie, o ile wiem to ogólnie jest przedział 5-7% (kiedyś powiedział mi to pośrednik wyjaśniając skąd, jak prowizje płaciły obie strony, stawka 2,5% na każdą - dlatego potem zawsze mnie intrygowały stawki jakie płacili znajomi za granicą).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w Polsce prowizje sa bardzo rożne os 2% z vat do 3,5 % + vat
warto siąść i przeliczyć ile to jest realnie % + vat .
jako ze mam dość częsty kontakt z pośrednikami wiem ze sa z nich czarusie jakich mało .najczęściej uzywane argumenty przy namawianiu do podpisania umowy :klient gotówkowy (dla sprzedającego ne ma to znaczenia w jaki sposob zaplaci nabywca ) , klijent inwestycyjny , mamy klijenta ktory chce ...... .
realnie większość pośrednictw zgodzi sie na prowizje 2,5 % z vat ,nie nalezy przesadzic z iloscia agencji posrednictwa -zaleja internet ogloszeniami , uwazac na agencje sieciowe -lenie .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poziom pośredników w Wawie to dno, utrudniają tylko transakcje, i nie chodzi tylko o różnice w cenie, ale i komunikacje z właścicielem. Jak by nie oni to nieruchomości sprzedawały by się szybciej i taniej.
Proponujesz cenę maksymalną po obejrzeniu ole że jest jeszcze kilku oglądających to właściciel chce poczekać, a za parę dni pojawia się ogłoszenie z niższą ceną niż proponowałeś, i pośrednik nie jest w stanie wytłumaczyć dlaczego nie informuje o nowej cenie i jeszcze się oburza że się ma do niego pretensje. Nie wspominając już o tym żeby negocjował cenę lub dał kontakt do właściciela jak ten jest za granicą, bylgotają tylko coś bez sensu i nic nie wiedzą o tym co pokazują. Co do znalezienia sobie tego idealnego pośrednika to może być trudniejsze od znalezienia nieruchomości. :) I jak będzie się liczyło tylko na jednego to ci będzie podsyłał to co akurat ma a nie to co cię interesuje, i na pewno nie uda się nic kupić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odpowiem jak pośrednik - widocznie chłopiec był tak zajęty zbieraniem ofert na ilość, że nie miał czasu na ogarnięcie sprzedaży.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
odwiedź portal nieruchomości bezpośrednich ominposrednika.pl i zapoznaj się z usługami, dzięki którymi kupisz mieszkanie bezpiecznie i bez prowizji!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Witać jak słaby portal skoro musi się tak "reklamować"
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Faktem jest, że od kiedy pośrednikiem może zostać każdy bez wcześniejszego przygotowania, poziom, a także podejście, pośredników są mocno zróżnicowane. Wiele biur nieruchomości stawia na ilość, licząc, że któryś z łatwiejszych tematów wypali. Dlatego warto współpracować też z mniejszymi biurami, w których każda oferta lub zlecenie poszukiwania mieszkania dostają odpowiednio dużo uwagi. Jednym z takich w Warszawie jest Biuro Nieruchomości Homely Estates, które mogę śmiało polecić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam jestem agentem nieruchomości od 5 lat. Pytasz dlaczego nie chcą kupić . chcą ! kupują sam sprzedałem 6 mieszkań w rejonie kartuskiej na Siedlcach w ciągu miesiąca i mam dużo zapytań na tą dzielnice. Ale jest to ale.... Jeżeli dałaś mieszkania do agencji gdzie nie jest procowane lub jest dużo mieszkań one gina w natłoku ofert. moze agent nie zajmuje sie dobrze twoimi mieszkaniami. zaskoczony jestem . piszesz ze nie kupują wiec agencja nie przyprowadziła do Ciebie klienta . Serdecznie zapraszam do mnie tel 573041578 . mieszkam u góry kartuskiej . z checia pomoge sprzedac twoje mieszkania. zapraszam na strone http://www.whbn.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Żenujące to mało powiedziane. Ciekawe czy oferty piszesz taką samą "polszczyzną" jak tego posta ?

6 ofert na Siedlcach w ostatnim miesiącu - poproszę o ogólne wskazanie które to sprzedałeś - łatwo się sprawdzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niestety ale nie każdy pośrednik nieruchomości dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków. Przez to wśród ludzi narosło przekonanie, że pośrednikowi płaci się za nic. Jak zniesiono licencje, to znacznie obniżyła się jakość świadczonych usług. Jeżeli ktoś szukałby w Poznaniu sprawdzonego biura to polecam: http://aj.nieruchomosci.pl/dzialki-budowlane/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Mi się wydaje że jak kupują mieszkania bez pośredników to myślą że wyjdzie taniej bo nie płacą prowizji. Ale wg mnie...z prośrednikiem można zaoszczędzić czas i czuć się bezpieczniej bo posprawdza wszystkie zadłużenia itp.
Ja kupowałam z nimi http://bamaxnieruchomosci.pl/lokale/sprzedaz i tylko dzięki ich interwencji sprzedający nie opchnął chaty poza naszymi plecami mając już zaliczkę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jesteście obecnie na etapie poszukiwania mieszkania. Chcesz szukać nieruchomości samodzielnie ? Ofert na rynku jest bardzo dużo i może przytłaczać Cie to wszystko, dlatego warto sprawdzić z oferty biura nieruchomości Biuro nieruchomości RE/MAX Warszawa tam uzyskasz odpowiednią pomoc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Pośrednicy i zarządcy

tytuł: czy muszę podpisać umowę z pośrednikiem? (93 odpowiedzi)

witam, mam pytanie dotyczące podpisania umowy z pośrednikiem nieruchomości: znalazłem...

Zarządca nieruchomości Prestiż - prośba o opinie (22 odpowiedzi)

Szukamy administratora dla nasze Wspólnoty Mieszkaniowej w jednym z kandydatów jest Prestiż. Czy...

do góry