Widok

Dlaczego ludzie wzajemnie się zdradzają?

Jakiś czas temu Amaranth poprosiła w jednym z wątków, aby poruszyć temat zdrady - zdrady małżeńskiej, partnerski..zdrady wobec drugiego człowieka.
Jestem ciekaw Waszego zdania na temat zdrady - ale bądźcie szczerzy, jesteście tu anonimowi, więc śmiało można napisać prawdę, jaki jest Wasz stosunek do zdrady.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 7
dla mnie zdrada = koniec

nie ma drugiej szansy, bo zero pewności,ze to się nie powtórzy...a osoba,która zdradziła i dostała drugą szanse może sobie myśleć, ze skoro udało się to jakoś przeżyć,to znów to zrobi...

dlaczego ludzie zdradzają?

1. brak seksu w związku
2. rutyna w łóżku w związku
3. źle dobrane temperamenty
4. pieniądze
5. ciekawość
6. inne upodobania
7. podejście konsumpcyjne jednej ze strony - tj zadowolić tylko siebie
8. brak uczucia jednego z partnerów
9. z zemsty, bo ktos też zdradził
10. "na wszelki wypadek" - jak ktoś nie ma pewności czy druga strona go nie zdradziła

różne ludzie mają pobudki...

jedno jest pewne, to boli...a z drugiej strony...ehhh lepiej sie nie bede rozpisywac
###############
tak tak chciałbyś poczuć mój smak
wszędzie dotknąć
potem po prostu w dupę kopnąć
nie nie tego aż tak trudno nie mówi się
to nie amatorski układ kolacja ze śniadaniem
to cos dla konesera a ja jestem głównym daniem!
###############
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja powiedziała bym że z GŁUPOTY...

Własnej ... jeśli ktoś robi to choć jest w udanym związku

ub

Głupoty partnera ... bo przyznasz że czasem zachowanie partnera wręcz "popycha" do takich zachowań

Nie znaczy to że głupota partnera jest wytłumaczeniem zdrady. o nie . Związki które są nieudane należy po prostu zakończyć .
Tak sądzę

Nitka
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
zachowanie partnera "pcha" do zdrady - jeśli tak jest, to należy się z nim rozstać, a nie zdradzać.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4
Izabel napisała że to boli...
myślę że dużo bardziej , gdy jest to zdrada "psychiczna"
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Psychiczna? Co masz na myśli?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4
ze jest z kims a kocha sie kogos innego pewnie albo pożąda?
###############
tak tak chciałbyś poczuć mój smak
wszędzie dotknąć
potem po prostu w dupę kopnąć
nie nie tego aż tak trudno nie mówi się
to nie amatorski układ kolacja ze śniadaniem
to cos dla konesera a ja jestem głównym daniem!
###############
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
mężczyzna nigdy ale to nigdy nie zdradza co najwyżej czasami sie ZAPOMINA!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
a Twój partner/partnerka ... często się zapomina ? :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Może rzeczywiście nie najlepiej to ujęłam ....
Myślę o sytuacji w której Twoje myśli zaprząta ktoś "inny" .
Sytuacji kiedy np siedzisz przy kolacji, żona opowiada Ci i czymś a Ty myślisz o kimś innym ...
o czyimś uśmiechu, gestach, sposobie chodzenia ....
itp
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Przyjaciel to nie to jak rzekomy.
.. maz ,ot prawda z rękawa.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poprzednim partnerom nawet wybaczałam, obecnie nie wybaczyłabym. Skończyły się dobre czasy ;-)
Z mojej zaś strony nie wyobrażam sobie pozwolić dotknąć siebie innemu facetowi. Dłonie, których nie znam, obcy zapach, nie ten oddech... fuj!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
facetowi z zasadami żony zdradzać nie przystoi,przed ślubem kwestia sumienia osobiście nie popieram
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
a tak poza tym po co rozgrzebywać temat skoro czasy mamy takie jakie mamy,wartości typu szacunek, szczerość, zaufanie, wierność, miłość...straciły swą moc...

dziś trudno zbudować normalny szczęśliwy związek oparty na tych wartościach, baby są jakieś inne, faceci zresztą też... nie ma normalnego życia, a jest ciągły bieg, bieg za pieniądzem:/ do tego seks nie jest tematem tabu, jest wszedzie, a każda okazja czyni złodzieja ponoc...

ja przynajmniej nie łudzę się że spotka mnie szczęście takie jak np moich rodziców, którzy są razem, kochają się, szanują itd

durnowate czasy:(
###############
tak tak chciałbyś poczuć mój smak
wszędzie dotknąć
potem po prostu w dupę kopnąć
nie nie tego aż tak trudno nie mówi się
to nie amatorski układ kolacja ze śniadaniem
to cos dla konesera a ja jestem głównym daniem!
###############
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
s****is mazgalis, niech pierwszy rzuci kamieniem ten bez winy i doświadczeń.
Choćbym zgłupiał to życia nie zrozumiem, poza tym jestem aktorem i najlepiej wychodzi mi granie skończonych idiotów.
Avatar w pełnej krasie: http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,tyle-dobrego-z-tych-mistrzostw,935474.html
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
trzeba sie zastanowic kiedy sie ta zdrada zaczyna,dla mnie ,,kto pozodliwie patrzy na kobiete,ten doposcil sie zdrady w swym sercu" kontakt fizyczny to wg mnie nie wszystko,a to o czym sie nie mowi nie boli mniej niz fakt odkrycia zdrady, z innych powodow zdradzaja kobiety a z innych faceci, dlatego facetowi mozna wybaczy ale kobiecie zdrady sie nie wybacza, bo dla faceta bedzie to tylko sex a zeby kobieta poszla do lozka to juz wchodza w gre emocje,uczucia na ogol. nie mowie o tych damach ,, w sam raz na jeden raz,, .
Teraz pomnóż to przez nieskończoność, rozciągnij na wieczność, a będziesz miał pojęcie o czym mówię.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Izabell: kiedyś, gdy seks był tematem tabu, zdrady też istniały. To nie jest wytłumaczenie. I dobrze, że ta sfera przestała być przez ludzi traktowana jak coś, co jest grzeszne. Problem polega na zbrukaniu życia erotycznego przez przemysł pornograficzny i zasypywaniu widzów i czytelników reklamami wręcz emanującymi seksem. Nie jest natomiast prawdą, że w tych, jak to nazwałaś durnowatych czasach, ludzie nie szanują swojej intymności. Kto chce, ten szanuje.
Wymieniono wiele przyczyn zdrad. Jest jeszcze jedna: zdradzają żałosne tchórze, które nie potrafią powiedzieć drugiej stronie, że coś się wypaliło, że decyzja o wspólnym życiu była błędna. Żałosne tkwienie w obumarłym związku przerywane odskocznią, którą są spotkania z kochanką/kochankiem jest dla niektórych bardzo wygodne. Co zrobiłby taki tchórz ze wspólnym kredytem, co powiedzieliby ludzie, rodzina, sąsiedzi. Lepiej żyć w zakłamaniu, bo przecież drugiej strony nie wolno opuścić aż do śmierci.
Nie wiem, Izabell, czemu nastawiasz się tak pesymistycznie? Część ludzi faktycznie dostała małpiego rozumu i goni za kasą, karierą i władzą, hołdując zasadzie: po trupach do celu. Nie każdy, kto się żeni lub wychodzi za mąż robi to z miłości...niestety. Ale..ponoć złego kościół nie naprawi, a dobrego karczma nie zepsuje:)
Niech wszyscy, którzy źle mi życzą, pocałują mnie w d*pę.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z punktu widzenia faceta;)
moim zdaniem zdradzają faceci, którzy za szybko się żenią, a nie wyszaleli się w młodości. Ja do nie dawna raczej się nie oszczędzałem i nie żałuje bo było rewelacyjnie, choć czasem może za ostro. Teraz mam stałą dziewczynę i przez to że niejeden owoc smakowałem, wiem czego chce, co czuje i nie ciągnie mnie do innych lasek.
Wielu moich znajomych pożeniło się bez dłuższego okresu singlowania i teraz słucham jak sapią mi nad pivem "że tak strasznie chcieli by poimprezować" heh..
Zdrada to wina konserwatywnego społeczeństwa, które nazbyt szybko nakłada okowy na młodych ludzi w ramach odpowiedzialności i dojrzałości. Tak to widzę;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
poza tym sama instytucja małżeństwa jest popaprana. Np parę dni temu pokłóciłem się z mają bejb i było naprawdę blisko do rozstania - ale wyszło ok. W małżeństwie nawet nie ma opcji na jakąkolwiek kłótnię - ludzie topią życie w kredytach a potem żyją w tych kratach, tak że nawet pokłócić się nie mogą zdrowo, bo to przecież niebezpieczne dla związku..brrrrr
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
@Ktoś... Czy Ty masz w avatarze gwiazdę a'la Spear of destiny - Morning star?
Choćbym zgłupiał to życia nie zrozumiem, poza tym jestem aktorem i najlepiej wychodzi mi granie skończonych idiotów.
Avatar w pełnej krasie: http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,tyle-dobrego-z-tych-mistrzostw,935474.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To logo Sisters Of Mercy i wytwórni Merciful Release (merciful-release.com)...wiecznie under construction
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
so thats why nigdy się nie ożenię i (na dłonie pana!), never żadnych kredytów preferencyjnych dla młodych małżeństw!;) moi kumple całkowicie mnie z tego wyleczyli ;)

(cichy głos zza ściany:
był to program z cyklu manifest tygodnia wesołego gnoma)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
czylijak bys poznal swoja obecna zanim sie wyszalalrs,to bys ja zdradzil? musiales wszystko wybzykac zeby cie nie ciagnelo? z kazdym sex bedzie wygladac inaczej wiec nie mogles sprobowac wszystkiego. mnie jakos nie ciekawi jak to jest z innymi,no ale moze jestem wyjatek ;p
Teraz pomnóż to przez nieskończoność, rozciągnij na wieczność, a będziesz miał pojęcie o czym mówię.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zdrada to cięzki temat.
Obserwując świat wokół można dojść do wniosku ,że nie ma dobrych związków i par które się nie zdradzają.
Ostatnio w gzecie Twój Styl był artykuł o zdradzie i agencjach detektywistycznych tropiących "niewiernych" partnerów.
Tylko czy to ma sens? Może czasem lepiej nie wiedzieć?
Mnie najbardziej irytuje to,że te kobiety które idą do łózka z facetem ,który ma partnerkę, żonę czesto posiada już potomstwo myślą,że on dla nich wszystko zostawi. Opowiadają im jakie to one byłyby dobre dla nich, wszystko by dla nich zrobiły- kamasutra w małym paluszku, brak zakazów nakazów itd , a Twoja żona partnerka i matka Twoich dzieci to Cie na pewno nie docenia itd. I nie twierdzę,że taki facet jest bez winy.
Piszę o męskich zdradach bo najczęściej takie widzę wokół- wystarczy wejść w ogłoszenia trójmiasto- młody żonaty 30 lat szuka kochanki.
Nie sądzicie ,że chyba to trochę za wsześnie? Zazwyczaj ok 40 lat zaczyna się kryzys wieku średniego.
Był też taki wątek na forum Swingowanie dla znudzonych par:)
Mówię Wam świat się kończy.

Halewicz dzięki za ten wątek i dzięki,że zawsze tak miło i z szacunkiem wspominasz o żonie w róznych tematach na tym forum.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
człowiek z trapezu
Nie, to okładka mojego ulubionego albumu zespołu sisters of mercy " some girls wonder by mistake" - rzetelny gothic w starym stylu;)))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ann,
to nie koniec świata tylko stara dobra hipokryzja i brak odwagi by żyć tak jak się chce.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Myślę,że brak odwagi przejawia się przede wszystkim u tych osobników, którzy zamiast skończyć jeden związek i zaczynać drugi to działają sobie na 2 fronty:) Bo przecież tak łatwiej i adrenalina wieksza.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ann
zgadzam się w 100%. Prawda wyzwala, choć czasem to pewnie nie łatwe.

człowiek z Trapezu - hej man świetny ten spear od destiny!!!;))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
płytę kupiłem tylko dla kawałka Mayday przez który z resztą oszalałem ... Nie, oszalałem dużo wcześniej :)
Choćbym zgłupiał to życia nie zrozumiem, poza tym jestem aktorem i najlepiej wychodzi mi granie skończonych idiotów.
Avatar w pełnej krasie: http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,tyle-dobrego-z-tych-mistrzostw,935474.html
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ann: to się nazywa faryzeizm, tchórzostwo i myślenie inną częścią ciała niż głową. Kto nie chce zdradzać, nie będzie, bez względu na to, co inni robią. Żaden koniec świata... Niektórzy zapomnieli jeszcze, że HIV istnieje, ale to ich problem.
Niech wszyscy, którzy źle mi życzą, pocałują mnie w d*pę.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oni nie zapomnieli o HIV raczej myslą,że to ich nie dotyczy:P
Z wirusem HIV można żyć wiele lat bez żadnych objawów.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
podziwiam glupote ludzi ktorzy bzykaja sie ot tak z pierwszym/pierwsza lepsza, he przyjemnosc trwa chwile a syfilis cale zycie
Teraz pomnóż to przez nieskończoność, rozciągnij na wieczność, a będziesz miał pojęcie o czym mówię.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Choroby to jedna strona medalu , gorzej ,że Ci ludzie nie maja wyrzutów sumienia, bo przecież takie czasy i wszyscy tak robią
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja uważam że jeżeli ktoś nie jest z nikim związany to nie czyni strasznych rzeczy bzykając się spontanicznie. Prawdziwy lucyfer to ściema w związku, dwulicowość, konformizm.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Wolna wola jeśli ktoś lubi się bzykać i nie jest w związku.
Ale to jest wątek zdrada,a wlasciwie jej powody:) a zdrada zdarza się w związkach a nie singlom.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
a z jakich powodów zdradzają kobiety? Przecież nie tylko mężczyźni bywają do bani? mówcie szczerze dziewczęta;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
trudne pytanie:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie ma różnicy. Odważna kobieta prosi męża o rozwód albo odchodzi od partnera. Sama to kiedyś zrobiłam. A po pół roku byłam z kimś innym. Kobiety tak samo często zdradzają jak mężczyźni. Kochanki facetów to nie tylko singielki. Pisząc o tchórzach, miałam na myśli także kobiety
Niech wszyscy, którzy źle mi życzą, pocałują mnie w d*pę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ann heh;)
no raczej że trudne, kobiety to przedziwne i kosmiczne stworzenia. Podam przykład ze swej niegdysiejszej działalności po klubach tego obmierzłego miasta: wielokrotnie na imprezach trafiałem na laski, które np w trakcie tańca lub pierwszego kiss przyznawały że właściwie to mają chłopaka..no rety, wow.. ale kiedy w odpowiedzi brałem nogi za pas zwykle stwierdzały " ale nie dziś",. Miałem też kilka przypadków że laski po upojnym party pojawiały się np ze swoją lepsza połową i do licha - udawanie że się nie znamy było naprawdę psychodeliczną czynnością...Albo np tekst:" mam chłopka ale mnie zdradził wiec jestem tu teraz z Tobą, ale mojego chłopaka i tak nie opuszczę bo go kocham" wow.. naprawdę czasem kobiet nie rozumie chyba sam GOD. Wiec jak to jest drogie Panie z waszymi powodami?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To prawda , że kochanki facetów to nie tylko singielki. W takie " związki"
często się angażują kobiety zamęzne, których mąż zaspokaja tylko swoje potrzeby. Takiej parze kochanków wydaje się,że nie robia nic złego bo przecież on ma żonę a ja męża:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
kolejny minus przeciw małżeństwu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Ktoś i Kasandra

jakie jest prawdziwe to co piszesz:) byłam świadkiem wielu imprez , gdzie tworzyły się "nowe " pary. Często były to imprezy firmowe,a Ci ludzie później pracowali jak gdyby nigdy nic :D
Zachowania typu: pokłóciłam się z chłopakiem i dziś jestem Twoja są mi obce, bo takie cechują raczej niedojrzałe istoty.
Być może jestem starej daty ale aby iść z kimś do łóżka to chyba trzeba coś czuć?? Wiem, jestem nie z tej epoki:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziś w saunie byłam świadkiem męskiej rozmowy, jak myślicie o czym rozmawiali??:)
Kolega pouczał kolegę jak powinien postępować z żoną z którą się właśnie rozwodzi:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ann ;)
ha ha imprezy firmowe to jest dopiero batalia!;) Myślę że tam najbardziej widać nasze społeczeństwo jakie jest naprawdę. I nie mówię że zupełnie złe, ale o tym co na firmowych się dzieje możnaby napisać niezłą rozprawę socjologiczną;P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ann: do łóżka nie chodzi się z byle kim. Chodzi się z tym, kogo się kocha i ma się poczucie, że jest się kochanym. A zwolennicy jednorazówek, łowcy przygód i nieszczęśliwi mężowie niech spadają do agencji towarzyskich. No więc ja też jestem staroświecka, bo hołduję zasadzie, że moje łóżko to nie dom publiczny.
Niech wszyscy, którzy źle mi życzą, pocałują mnie w d*pę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Ktoś i Kasandra
tak imprezy firmowe to temat rzeka, różne wątki sie tam mieszają : wątki miłosne, okładanie po twarzach , poniżanie pijanych przełożonych:)
A przecież na imprezie firmowej powinno sie trzymać fason:P
Ale nie odbiegajmy już od tematu, czekamy na wypowiedzi innych:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@amaranth

Dzięki:)
czasem mi się wydaje,że jestem nie z tego świata ale Ty chyba też:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Halewicz chyba poszedł już spać a jego wątek tak dynamicznie się rozwinął:)
Halewicz napisz nam jakie jest Twoje zdanie na temat zdrady??
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
i Tak oto wstydliwy wątek o powodach zdrady zawinął do bezpiecznego portu miłości - oto są kobiety własnie;) ale szacun laski;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Ktoś i Kasandra

Przede wszystkim przestań mysleć o małżeństwie jak o karze za grzechy:)
Jak spotkasz dobrą kobietę i będziesz chciał się dogadać to na pewno się dogadasz.Opinia, że po ślubie sie wszystko zmienia jest brednią, zmienia się tylko stan cywilny:) Czas mija i z roku na rok jesteśmy starsi, zmienia się nasz wygląd-rozmiar ubrań:)światopogląd, ale miło jest mieć świadomość,że jest obok ktoś kto żyje z Toba i dla Ciebie. Ktoś na kogo zawsze możesz liczyć i z kim przeżyjesz wiele pięknych chwil.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ann
powiedziałaś to tak ładnie że nie mam sumienia się buntować;) Może i masz racje. Jeżeli istniej szczęście w małżeństwie życzę tego każdemu, ale tyle tych małżeństw zawieranych jest tak pochopnie...zresztą może to ja jestem niedojrzały?;)
No ale tak czy inaczej sama inicjatywa miłości czystej i wiecznej jest na tyle urocza że nie będę deptał jej swoimi słowami;) Oby istniała;)

Tym patetycznym wywodem żegnam się z wami Panie i życzę spokojnego snu;)

co złego to nie ja;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Hm...no tak, zacząłem wątek i milczę. Ale nie dlatego, że nie mam nic do napisania w sprawie - czasem i Halewicz musi popracować intensywnie, a nie wiecznie siedzieć na forum (choć pozornie, bo to że jestem zalogowany, nie oznacza, że tu jestem).
Ale do rzeczy...

Pewna historycznie kontrowersyjna osoba (większość życia spędziła w więzieniu Spandau) powiedziała: "lubię zdradę, nienawidzę zdrajców". Przewrotne i szatańskie ale w pewnym sensie logiczne. Otóż gdy korzystamy z "dobrodziejstwa" zdrady, czujemy zapewne adrenalinę, spełniają się mroczne fantazje, kreuje się rzeczywistość, tworzy nowy świat. Sytuacja jest zgoła odwrotna, gdy to my jesteśmy zdradzani - pustka, niepewność, brak perspektyw...koniec. Korzystamy ze zdrady - ale zdrajca zawsze pozostanie zdrajcą i nas też zdradzi, gdy tylko poczuje w nowej zdradzie zysk.


Napisałem kiedyś w jednym z wątków, że "w używanych koszulach nie chodzę", co brzmi dość wulgarnie ale tak faktycznie jest. Pogardzam zdrajcami, uważam zdradę za największą podłość jaką można wyrządzić drugiemu człowiekowi, gdy on w pełnym zaufaniu przychodzi do nas z otwartym sercem, przepełniony nadzieją i miłością i...zostaje zdradzony.

Przykładem bezgranicznej miłości jest na przykład miłości psiaka do człowieka - psiak nie kocha człowieka z jakiegoś powodu, nie szuka wad, akceptuje swojego pana w całości; to miłość bezwarunkowa, oddana i wierna do końca. Tu nie ma miejsca na zdradę - zdrada nie istnieje. Przykład miłości idealnej? Odsyłam do rozważań św. Franciszka:)

Czy potrafimy nie zdradzać? Tak, z pewnością. Człowiek ma wolną wolę i rozum - doskonale zdaje sobie sprawę, że popełnia zdradę; czy to fizyczną czy psychiczną (ta akurat bardziej boli kobiety, fizyczna boli mężczyzn). Człowiek nie musi zdradzać - a chce zdradzać. Gdy raz się popełni zdradę i nie ma się żadnych wyrzutów sumienia, lepiej nie wchodzić w stały związek - jest się wtedy ułomnym emocjonalnie i nie wolno swoją niedojrzałością skrzywdzić drugiej osoby.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
Faktycznie zdradzaja ludzie niedojrzali , jest to dla nich świetna forma odskoczni od rutyny w związku. Często później Ci ludzie wchodzą w poważny związek , mają dzieci i sytuacja wcale się nie zmienia.
Przykład: mam znajomego , wiek ok 33 lata, prowadził bujne życie towarzyskie będąc kawalerem. Obecnie ma żonę i twierdzi,że odkąd ją poznał to zrozumiał,że to ona jest tą właściwą itd
Byliśmy kiedyś na imprezie a on normalnie uciekał od żony i niemalże oblizywał się na widok półnagich małolat. Po prostu pies na baby.
Wiem, można wyjść z założenia ,że krowa ,która dużo ryczy i pies ,który dużo szczeka...
Ale dla mnie taki facet nadal będzie się dobrze bawić , krzywdząc najbliższe osoby.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Ktoś i Kasandra

masz racje jest wiele małżeństw zawieranych pochopnie, zwłaszcza tych w młodym wieku a przed 30tką rozwód i suma rozwodów w naszym kraju rośnie z dnia na dzień.
Ale czy można mówić o pochopnej decyzji u par,które są razem kilka lat?
Skoro jesteś z daną osobą kilka lat to raczej nam odpowiada?
Trzeba tylko mieć świadomość tego,że jeśli przed ślubem ktoś ma pewne nawyki to po ślubie one nadal będą i mogą się pogłębiać:)
Małżeństwo to partnerstwo, masz swoje potrzeby -w porządku ,ale Twój partner też ma i mogą być inne niż Twoje . Trzeba rozumieć drugiego człowieka i pracować nad dobrymi relacjami.
W końcu jedno jest w życiu szczęście-KOCHAĆ I BYĆ KOCHANYM
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja się cholera łudzę. I szczerze powiem - chyba gonie za czymś nierealnym ;-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przykład z życia wzięty:
On - zdrowo po 30 - z bagażem doświadczeń
Ona - zdrowo po - z bagazem doświadczeń
Oboje szcześliwi, że się odnaleźli. Piękna, zdrowa, kilkuletnia juz córcia. On dla nich zbudował dom. On Jeździ na tirach żeby dać im spokojne (finansowo)życie, ona tez pracuje.Szczęśliwi...niby.
Reszty większośc się domyśla....a tym co się nie domyślają to napiszę. Ona mu wierzy.Bezgranicznie. On jej też. Ona go nie zawodzi. On...chętnie korzysta z uroków "leśnego" życia. Wyjezdzając w kolejną trasę dostaje małpiego rozumu. Nie liczy się z nikim nie myśli o niczym. Pomijam juz okradanie rodziny z pieniędzy na "leśne stwory" ale narażanie jej zdrowia. Do niego nie dociera groźba albo już załapanie Aids, kiły czy innego syfu. Nie jego to nie dotyczy. Zupełny brak rozumu. Na nic tłumaczenia, że naraża żonę na chorobę - śmiertelną, tym samym naraza własne dziecko. Ze zniszczy rodzinę - to na co oboje tak długo pracowali. Ze w efekcie końcowym zostanie sam jak palec, chory, znienawidzony i cholernie cierpiący. Nic do niego nie trafia!
Ludzie myślcie - to nie boli !!!
Dla 5 min. uciechy możecie stracić wszystko - możecie stracić życie. Czy to się opłaca? Czy naprawdę warto?
p.s: jeszcze jedno. Płacenie za sex to poniżej godności.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
I takie przypadki też niestety się zdarzają, niby oboje z bagażem doświadczeń a jednak nadal błądzą.
Ciekawa jestem czy on byłby taki zadowolony gdyby wyszło na jaw ,że podczas jego nieobecności ona się dobrze bawi?
Byłaby dziwką, kur...i niewierną szmatą, bo przecież on tak się poswięca, rozłąka z rodziną , ciężko pracuje a ona przepuszcza jego kasę na pewno i się jeszcze sama puszcza:)
Przecież to,że on pojedzie w trasę, ktoś zrobi mu dobrze za kasę ,to nic złego,a to,że może zarazić swoją rodzine jakąś chorobą? Przecież egoiści o tym nie myślą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panie Halewicz. Piknie gadasz. Mam nadzieję, że to nie tylko puste słowa. Że podpierasz je jeszcze piękniejszym czynem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i lipa
udany normalny szczęśliwy zwiazek = utopia

:(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spytaj się mojej żony:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5
ku3wa
albo sie kogoś kocha albo nie
albo sie z kimś jest albo nie
nie zdradzają ludzie niedojrzali tylko głupi (dot.płci obojga)
to wylewanie żali to chyba z braku zajęcia
bo tamten zrobił to ,a tamta mogłaby ale tego nie zrobiła
co to za bzdury
ja jestem i zawsze będę-przysięgałem
do samego końca
mojego albo jej
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ha ha;)
To teraz coś wam powiem a propos szeroko pojmowanej pragmatyki życiowej,
otóż
moja bejb weszła na forum i przeczytała mój wielki manifest niechęci do instytucji małżeństwa. Cóż..po dłuższej konwersacji przez tel ( a głównie mówiła ona), muszę przyznać że dla dobra sprawy ( i narodu) małżeństwo to instytucja nie tak do końca przeklęta i warto zastanowić się nad jego dobrymi stronami na przyszłość..
..well..tak oto w imię pokoju na świecie moje ortodoksyjne poglądy zmieniły kurs ku mniej spekulatywnemu podejściu do zagadnienia... Wierze że wybrnąłem ;)

love u bejb;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
poturlałem się pod biurko i tarzam się ze śmiechu :))))))

Ukłony dla Bejb:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
dzięki Hal;)..nie omieszkam przekazać..;)

się porobiło..
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cóż, publicznie poddałeś się woli swojej Pani i teraz na wieczne czasy będziesz Jej poddanym. I widzisz...czasem i herosi kończą pod miękkim bucikiem zwiewnej damy:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
eh...ha ha;) oto męska solidarność własnie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ależ ja w pełni się z Tobą solidaryzuję:) Ustąp by zwyciężyć...mawiał klasyk
勝利への道を与える
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Ustępuje;)

Hal Ty lubisz sisters of mercy? widzę że bezbłędnie rozpoznałeś logo niezmordowanego Eldritcha;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gdy ja słuchałem sistersów to Ty...ech ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
nie bądź taki pochopny;) jako dzieciak strasznie świrowałem na punkcie tego bandu, wszystkie albumy, bootlegi i nawet książkę przeczytałem z wynurzeniami wielebnego księcia ciemności;)

eh czas na hiciora;)

http://www.youtube.com/watch?v=ROnXv7Z7v28
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przepraszam za truizm, ale jakoś mi się nasuwa: małżeństwo to nie jest nieodwracalna decyzja, nie wiem czego się tak piekielnie boicie. Jak się nie ułoży, zawsze można wziąć rozwód.
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale jakoś tak im dalej tym lepiej
to po cholere sie rozwodzić
pantoflarze z was panowie:)
ja jestem macho
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
toż to też moje słowa Stvorku:) choć mężatką jeszcze nie byłam, mimo tego, że ileś tam razy takie propozycje słyszałam / stanowczo za szybko, choć kto wie może się w końcu skuszę /
podpisuję się też pod panem H ,że "zachowanie partnera "pcha" do zdrady - jeśli tak jest, to należy się z nim rozstać, a nie zdradzać" i moim zdaniem problem najczęściej tkwi poza sferą intymną, lecz przez brak jego rozwiązania sex zaczyna kuleć.. taka spirala nie prowadząca do niczego dobrego dla danych dwojga a wręcz odwrotnie.. często też zdrada odbywa się w ramach 'oko za oko' .. ogólnie przykra dziecinada, brak porozumienia, zrozumienia, odpowiedniego dobrania się bądź dojrzałości/wartości... a w ogóle to nie spałam od wczorajszego rana, więc się uwywnętrznię ;) ..uprawiam trudną dyscyplinę - związek na odległość z kimś kogo nie do końca dobrze znam - ehh.. coraz bardziej wątpię w powodzenie tego przedsięwzięcia, chyba się w zbyt wielu oczekiwaniach/podejściu do życia rozmijamy.. casting pora kontynuować?;) ..zapraszam? hehe.. na dziś wygrywa optymistyczny Bob;) http://www.youtube.com/watch?v=LanCLS_hIo4
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
K&K, witaj w klubie ;-) Mojego męża też kiedyś ciekawość poniosła i czytał, co piszę :) Nawet nie miał pewności, że to ja, tylko domyślał się po treści. Kiedy go "złapałam" na tym szpiegowaniu, uśmiechnął się tylko i spytał "a co? Nie wolno mi?" No i nic nie mogłam powiedzieć, przecież nie zabronię mu czytać :)
Teraz raczej tego nie robi, nie ma czasu. Ale nawet gdyby, nie przeszkadza mi to.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Piszesz Halewicz że zdrada
"czy to fizyczną czy psychiczną (ta akurat bardziej boli kobiety, fizyczna boli mężczyzn)"
Po czym wnosisz ?
Wydaje mi się że jeśli kogoś kochasz ... trójkąt ( nawet emocjonalny) jest nie do zniesienia .
Płeć nie ma tu znaczenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"A ja się cholera łudzę. I szczerze powiem - chyba gonie za czymś nierealnym ;-("

Mam tak samo jak Ty.............nananana
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć Hal dawno cie nie widziałem ale nie o to chodzi
Socjobiolodzi se tak gadaja,że niewierność (czytaj zdrada) jest korzystna, ponieważ prowadzi do urozmaicenia genetycznego. Tym samym doskonali przyszłe pokolenia.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
No popatrz, a ja Cię widziałem niedawno ale jak mnie zobaczyłeś, krzyknąłeś gardłowo HHHHHHHHHHHHHHHHHHHHH i pobiegłeś dalej :)

Zdrada doskonali genetycznie gatunek? Hm...być może, ciekawa teza. Na pewno nie doskonali ducha człowieka.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
juz nie krzyczę HHHHHHHHHHHHHH
mineło jak kac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha, to już wiem kto to był - to nie byłeś Ty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
WIEM O CZYM MYŚLISZ TO NIE BYŁEM JA TO KTOŚ GŁUPSZY
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy ten głupszy był też za szybki i za wściekły?
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
jes siur of kors
ja sie wycofałem do przodu:)))))))))
a ty wiesz o co koman?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po przeczytaniu tego topicu mam kilka pytań do płci pięknej która wypowiadała podobne posty.

Skoro facet którzy zdradza to najzwyklejszy w świecie tchórz, to jak nazwiecie te które, najpierw niewinnie flirtują, by później przerodziło się to w fascynację oraz obiekt porządania a skiwtowane zostało słowem w kierunku obecnego partera "już Cię nie kocham, przykro mi" i się rozstają. Czyli, że takie zachowanie jest w porządku tak ?

Spoko i tak nie liczę na odpowiedź, a raczej na wybrnięcie z niewygodnej sytuacji, ktoś już zdążył wyciągnąć podobny wniosek :))

peace&love&trampki.
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja widze jedno pytanie,a nie kilka;)

no jezeli cos takiego mowi to jest w porzadku,gorzej jak by tylko tak czula i myslala i nie miala odwagi zerwac.
Teraz pomnóż to przez nieskończoność, rozciągnij na wieczność, a będziesz miał pojęcie o czym mówię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no racja - jedno, aczkolwiek zawsze mnie to zastanawiało czemu tak jest a nie inaczej.
DLACZEMU :)))))))
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bo kobieta zmienną jest i pewnie za to Ją lubimy ;)

( to byłem ja - istota z krainy Panoptikonu;)))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Ktoś i Kasandra

dobrze ,że ustaliłeś z dziewczyną kwestię małżeństwa dzięki udzielaniu się w tym wątku:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ann

heh...;) oto skutki zbyt buńczucznego machania szabelką na forum;) Czasem myślę że Bóg jest kobietą:0

http://www.youtube.com/watch?v=Zxj9tZCqyU8
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
WiatruCzas...

Nie wypowiem się za wszystkie kobiety, bo każda jest inna...nie wypowiem się za siebie, bo ja już dałam sobie spokój z facetami....

ale tak patrząc na to jak kobieta jest skonstruowana odpowiem Ci tak:

moim skromnym zdaniem, nie jest to do końca fair...jednak spójrzmy na to tak:
kobieta- w wiekszości przypadków ma dośc wrażliwe wnętrze, kobieta chce być adorowana, chce być zdobywana, chce czuć się ważna dla faceta, kochana, przytulana, wysłuchana...nie przez chwilę, póki nie zdobędziesz jej serca...

A realia są takie - wpadnie laska facetowi w oko i odwrotnie, poczatek jest piękny, tajemniczy, jest zainteresowanie, fascynacja, pożądanie, niby to jest to...a po jakimś czasie facet nie okazuje jej już tyle czasu, zainteresowania, coraz rzadszy jest buziak, coraz rzadziej jest przytulana, rzadziej słyszy dobre słowo,wchodzi codzienność szara codzienność...ona zakochana oddaje się mu, żyje dla niego, dba, a on to mecz, to koledzy, to inne jakieś zajęcia...ona schodzi na boczny tor, czuje się niepotrzebna, niekochana...nie chodzi tu o to by rzucać się w ramiona i robic maślane oczy jak na samym początku, bo tak to nie działa...ale jak wiadomo, facet to zdobywca, jak już zdobędzie kobietę, to jest zadowolony i przerzuca się na inne zajęcia itd...

a kobieta cierpi, no cóż, taka juz jej konstrukcja...jest niedowartociowana, zakompleksiona,itd j/w

dlatego jeśli jest już załamana taką sytuacją a trafia się ktoś, kto ją zauważa, odżywa, chce byc dla kogoś ważna...i próbuje od nowa

nie generalizuje ze wszyscy faceci i kobiety tak mają, ale jednak większość...

pewnie zaraz wszyscy mnie tu zjedzą za tą wypowiedź...
###############
tak tak chciałbyś poczuć mój smak
wszędzie dotknąć
potem po prostu w dupę kopnąć
nie nie tego aż tak trudno nie mówi się
to nie amatorski układ kolacja ze śniadaniem
to cos dla konesera a ja jestem głównym daniem!
###############
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
takie wypowiedzi akurat przupominają nam co mamy robić
i nie chodzi o to że zapominamy zupełnie tylko jest masa rzeczy do zrobienia w ciągu dnia
ale soory
już dzwonie
trza adorować
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa i są też kobiety, które tak juz mają, że chcą jednynie przelotnych znajomości i byc ciągle zdobywane, są tez takie, które poprzez doświadczenia opisane wyżej, nie chcą być w stałym związku i potem tak jak napisałeś działają...
są też tak zwane pustaki, które się tylko bawią, są też kobiety, które w ten sposób mszczą się na płci przeciwnej za jakieś wcześniejsze przykre doświadczenia...a niektóre są zachwiane emocjonalnie ( bywa tak i u facetów), że nie wiedzą co to prawdziwe uczucie...są też takie, które boją się zaangażować, też przez wzgląd na doświadczenia i gdy zaczyna im zależeć na kimś,wycofuja się...

no ale jest gro panów którzy skaczą z kwiatka na kwiatek i wg teł płci jest to ok, ale są też i takie kobiety, które "korzystają z życia" i bawią się facetami, ale to to już jest odbierane jako złe niedobre...

nikogo nie bronie, nie usprawiedliwiam, wyrazam swoje zdanie, opisuje swoje obserwacje...nie oceniam, bo moje wszelkie teorie, wyobrażenia o relacjach damsko-męskich, związku, uczuciach itd. legły w gruzach po wszystkich doświadczeniach i obserwacjach zgłupiałam i widzę że jest to utopia...

a ci, którzy trafili dobrze, są w swych związkach szczęśliwi to wyjątki, z mojej strony gratulacje i trzymam kciuki, by to się nigdy nie zepsuło...
###############
tak tak chciałbyś poczuć mój smak
wszędzie dotknąć
potem po prostu w dupę kopnąć
nie nie tego aż tak trudno nie mówi się
to nie amatorski układ kolacja ze śniadaniem
to cos dla konesera a ja jestem głównym daniem!
###############
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Izabell

lepiej bym tego nie ujęła, tak właśnie wyglądają relacje damsko-meskie.
Smutne jest przede wszystkim to,że ludzie już nie chcą się porozumiewać między sobą w związkach. Niektórzy wychodzą z założenia- nie ta/ten to będzie ktoś inny. A na zapleczu tego związku małe dzieci, kredyt na 30 la itd. I nie twierdzę,że trzeba być mimo wszystko, bo tak trzeba, bo tak chce rodzina. Twierdzę,że ludzie nie potrafią sie naprawdę angażować w związek bo tyle jest innych rzeczy wokół...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akurat - "Lubię mówić z Tobą"
Kiedy z serca płyną słowa
Uderzają z wielką mocą
Krążą blisko wśród nas ot tak
Dając chętnym szczere złoto
I dlatego lubię mówić z Tobą
I dlatego lubię mówić z Tobą

Każdy myśli to co myśli
Myśli sobie moja głowa
Może w końcu mi się uda
Wypowiedzieć proste słowa

I dlatego lubię mówić z Tobą
I dlatego lubię mówić z Tobą

Rozmawiajmy ze sobą...w związkach. Brakuje nam rozmowy. Nie tylko o dzieciach, zakupach, rachunkach ale także o tym co jest w nas, o tym co nas cieszy i męczy. O tym o czym marzymy i czego się boimy. Przeciez nasz partner to najbliższa nam osoba - spędzamy ze soba większą częśc życia.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
a niektórymi poprostu nie da sie rozmawiać...są osoby, którym mówi się na spokojnie, co boli, nad czym warto popracować, a reakcja jest albo żadna, zmiana tematu albo jakaś agresja...

a kłótnie...teraz dużo osób nie potrafi dyskutować, spokojnie po ludzku przedstawiać swoje racje,argumenty,iśc na kompromis, wchodzi agresja, wyzwiska,złośliwośc...ehhh az sie wszystkiego odechciewa..
###############
tak tak chciałbyś poczuć mój smak
wszędzie dotknąć
potem po prostu w dupę kopnąć
nie nie tego aż tak trudno nie mówi się
to nie amatorski układ kolacja ze śniadaniem
to cos dla konesera a ja jestem głównym daniem!
###############
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@~JA a co zrobić gdy chcemy takich rozmów, a partner/ka nie, gdy wyśmiewa te uzewnetrznianie, nie słucha,bagatelizuje, albo gdy tej osoby to poniekad dotyczy unosi sie agresją,opryskliwością itd...????

jak rozmawiać z kimś z kim się nie da, gdy się próbowało na wiele sposobów???
###############
tak tak chciałbyś poczuć mój smak
wszędzie dotknąć
potem po prostu w dupę kopnąć
nie nie tego aż tak trudno nie mówi się
to nie amatorski układ kolacja ze śniadaniem
to cos dla konesera a ja jestem głównym daniem!
###############
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Izabell - cieżka przeprawa porozumieć się z kimś kto nie chce (albo jeszcze nie wie że chce). Szkoda, że wielu ludzi nie chce podjąc rozmów a to przynosi takie korzyści, prostuje tyle zakrętów. Niektórym wydaje się , że złość, wyzwiska, trzaskanie drzwiami i ucieczka to najlepsze rozwiązanie. Ale tak nie jest. Tylko zrozumienie tego często przychodzi zbyt póżno. Rada: Próbuj, próbuj, próbuj. Do znudzenia. Jeśli nawet partner się nie przełamie to Ty wiesz, że robisz wszystko (dużo) na poprawę sytuacji.A może w końcu przyjdzie dzień, że zasiądziecie spokojnie do długiej, owocnej rozmowy. Nie poddawaj się i powodzenia życzę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Teraz ogromnie zabolalo......
Przyjaciel to pies..pluszowy . A maz w wyobraźni to przekonanie..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"A ja się cholera łudzę. I szczerze powiem - chyba gonie za czymś nierealnym ;-("

Mam tak samo jak Ty.............nananana

Nie jesteś sama ... ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja się już przestałam łudzić...takie czasy takie "tryndy" taka mentalność...pogodziłam się z rzeczywistością...
###############
tak tak chciałbyś poczuć mój smak
wszędzie dotknąć
potem po prostu w dupę kopnąć
nie nie tego aż tak trudno nie mówi się
to nie amatorski układ kolacja ze śniadaniem
to cos dla konesera a ja jestem głównym daniem!
###############
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja nie mogę (a może nie chce) pogodzić się z TAKĄ rzeczywistością.
Fakt czasem umieram ale póżniej jek śpiewał Varius Manx, wstaje lekko...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przychodzi taki moment, że trzeba powiedzieć dość! Rozstanie, jakkolwiek nie byłoby bolesne, bywa jedynym wyjściem z sytuacji - i stanowi naturalne remedium na problem. Mija krótki czas i nagle życie wraca do normy - nie należy jednakże patrzeć w przeszłość, bo nie mam na nią wpływu; za to z pewnością mamy wpływ na dzień jutrzejszy:)

W tym miejscu mogę podlizać się WiatruCzas i zacytować Andrew Eldritch`a: Short cut is better by far...
Towarzystwo w językach uczone, więc tłumaczyć nie muszę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Ciężko konkretnie i jednoznacznie wskazać, nie ma na to reguły. Wiele tutaj powodów było już rozpatrzonych.

Ciężko mi jednoznacznie stwierdzić, że zdrada to takie fuj, ała i w ogóle, zapierać się, że nigdy bym nie zdradził i takie tam. Nie wiem co będzie co jutro O,O.

Z tym tematem kojarzą mi się dwie sytuacje, jedna koleżki:

Koleżka był z panienką 5-6lat, prawie jedna ekipa, dosyć często w wspólnym gronie czy to uśmieszki sobie kręciliśmy i konsumowaliśmy czy też inne używki Ho Ho. W pewnym momencie coś u nich prysło chyba, było to widać gołym okiem, już nie byli tacy jak wcześniej....no i że koleżka był mi bliższy to ciężko mu było zakończyć związek od tak od razu. Popijał sobie coraz więcej, czasem znikał gdzieś (następnego dnia okazywało się, że z jakąś laską w hotelu lądował) i tak dalej. Rozumiałem go to mój koleżka którego znam od xx lat, nie jeden browar wspólnie wypity i blant nabity.
Ona, czasem się przyznała, że powoli ma tego dosyć, że ciągle musi mu wybaczać i tak dalej - mówiła to ze łzami w oczach.
Niedługo potem się rozstali.
Ciężko ocenić i skrytykować któregoś z nich, i jedno i drugie jest jasne i klarowne.

sytuacja nr. 2) Koleżanka była z kolesiem około 3lat, w pewnym momencie zaczęła dość często wieczorami na gg się żalić, że z bartkiem nie jest już tak samo. Że zrobiło się jakoś tak szaro i ponuro...a że była jest ładna, zgrabną i rozgarniętą dziewczyną to jakiś czas później poznała innego gaha.
Po jakimś czasie napisałem pytając dlaczego tak nagle przestała wieczorami pisać i w ogóle, to mi odpisała mniej więcej coś takiego...

Ostatnio poznałam pawła, coraz częściej się spotykaliśmy, w końcu poczułam się jak dawniej. Paweł zaczął dostrzegać we mnie kobietę, a nie tylko partnerkę życiową. Poczułam się jak dawniej......Dzisiaj ostatecznie rozstałam się z bartkiem i jestem z pawłem. Czuję, że to jest najlepsza decyzja w życiu jaką kiedykolwiek mogłam podjąć.

Również ciężko jej zdradę jednocześnie oczernić i przekreślić ją.
Kwestia poznania istoty sprawy od podszewki.
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj, koleżka jest z panną od około 2 lat, i jednego mogę być pewien - tyle już przeszli, a nadal są razem - to bez wątpienia jest miłość.

True Story bro.


DJ Tuniziano & Tede - Mamy Się Dobrze
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
2lata to nie tak znów bardzo długo.. jak i nie tak szybko i nagle ludziom po rozstaniu życie wraca do normy.. choć fakt,że nie warto trwać w dole czy go pogłębiać, jak i nie zawsze warto poddać się i odejść bez walki.. historii różnych wiele.. uważam, że ważna jest samokrytyka obojga ,chęć zmian jeśli się zobaczy co jest nie tak, praca nad sobą samym.. empatia,szacunek,wiara w uczucie w ogóle jak i że z tą osobą.. czasem miłość na tyle uskrzydla,że idzie łatwo, wyzwala się to co w ludziach najlepsze i trwają, rozwijają się w tym kwitnieniu, czasem jak napisała Izabell starania są po to by zdobyć a potem lipa.. z mojej obserwacji /przepraszam 'walecznych' panów/ ,że to w większości kobiety są w stanie na prawdę dużo z siebie dać, zmienić, naprawić.. trafiają się też panowie niedowartościowani, którzy niby kombinują ale nie czują się dość dobzi.. sama jeszcze nie wiem czy oni mają rację,że nie podołają,że gdzieś jest ktoś lepszy,że miłość,chęci nie wystarczą?.. heh przepis na udany związek.. może o tym popiszmy? i słówko do KiK ..małżeństwo jako więzienie+kredyt.. nieee.. przejaw siły uczuć, wiary, romantyzmu - tak
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Parafrazując historię o koszulach...nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki - w szczególności gdy raz się w niej prawie utonęło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
chyba najlepiej nie włazic już do żadnej rzeki:(
###############
tak tak chciałbyś poczuć mój smak
wszędzie dotknąć
potem po prostu w dupę kopnąć
nie nie tego aż tak trudno nie mówi się
to nie amatorski układ kolacja ze śniadaniem
to cos dla konesera a ja jestem głównym daniem!
###############
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sugeruję strumyk lub potok - Oliwski ma swoje zalety, w niektórych miejscach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
a żeś mnie natchnął na ten potok...pojadę sobie do pięknej Oliwy popłakać...
###############
tak tak chciałbyś poczuć mój smak
wszędzie dotknąć
potem po prostu w dupę kopnąć
nie nie tego aż tak trudno nie mówi się
to nie amatorski układ kolacja ze śniadaniem
to cos dla konesera a ja jestem głównym daniem!
###############
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oliwa jesienią jest piękna - uwielbiam z żoną spacerować po oliwskim parku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
dla mnie cały rok jest piekna...chciałabym tam mieszkać, ale mnie nie stać:/
###############
tak tak chciałbyś poczuć mój smak
wszędzie dotknąć
potem po prostu w dupę kopnąć
nie nie tego aż tak trudno nie mówi się
to nie amatorski układ kolacja ze śniadaniem
to cos dla konesera a ja jestem głównym daniem!
###############
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lepiej nie:) Szukaliśmy tam kiedyś mieszkania - piękne kamienice, nawet odnowione ale zapach stęchlizny w nich nie do usunięcia :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
skąd to wziąłeś? Z Bravo czy PopCorn`u? o_O Tu piszą dorośli ludzie, nie dzieci - nie wtrącaj się w poważne życiowo sprawy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
....LetniaBurzo Czasuwiatrołapie - czas dojrzeć.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

smutne doznania ... czym jest rozczarowanie
a przecież ,nie tak miało być ,, ale skoro ważniejsze było gadania osoby 3 wiec stało się to , co się stało :()
ale gdzieś pozostanie zwiędnięty bukiet róż , zasypany śniegiem stopniałego śladu po bałwanku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszła mi go głowy pewna myśl. Jeśli przyjdzie komukolwiek do głowy popełnić zdradę, warto pomyśleć o zdradzanym w kontekście dnia, w którym zdaliśmy sobie sprawę, że go pokochaliśmy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Dokłądnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Halewicz ja to wziąłem z życia. True Story.

A Ty skąd bierzesz swoje opowieści z książek -0 rozumiem.


Halewicz dlaczego zniknął topic, w którym to tak naocznie ukazałeś wraz ze swoją damą jak daleko w tyle za murzynami jesteście :D

W zasadzie sami się ośmieszyliście - ale to chyba nie powód żeby zamiatać to pod dywan, jesteśmy dorośli bierzmy odpowiedzialność za własne słowa oraz czyny.
Ej co jest, smark taki jak ja okazał się lepszy od Was, bystrzejszy i dojrzalszy ?

FiuFiuFiu.
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Chihuahua, zniknął, bo być może nie jesteś tu mile widziany.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
ale dlaczego akurat zniknął ten topic w którym się zarówno ty jak i twoja dama ośmieszyliście na własne życzenie.

Kolejny raz próbujesz mydlić oczy, trzymajmy się faktów - nie interesują mnie opowieści z narni.

ARGUMENTY ALBO DO PIECA.
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na razie to Ty się ośmieszasz. Słusznie Niulka określiła Cię jako smarka, dla mnie jesteś Chihuahua.
Nie "offtop`uj" w poważnym wątku - idź gdzie indzie obszczekiwać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
To nie jest Twoje prywatne forum, więc mnie nie wypraszaj, gdyż nie amsz żadnych praw do tego forum. Ani twój kolega admin.
Możecie naturalnie andal zamiatać pod dywanik własną nieudolność itd.
Próbować mnie uciszyć, ale nie możecie mnie wyrzucić.
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Napisz skargę do Admina.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Halewicz, trzymajmy się faktów.

Zakłóciłem Wasz spokój, trudno ktoś w końcu musiał to uczynić - padło na mnie.

Bez bólu nie ma chwały.

Bez wyrzeczeń rozwój nie istnieje.

Przykro mi, że muszę Ci wszystko tak dobitnie tłumaczyć i przekładać na czas rzeczywisty.

Za dużo książek profesorku.
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
Oczywiście, że bym napisał gdybym otrzymał kopię tego topicu który został usunięty.


Ale jak sam dobrze wiesz, tego mi nie dacie - dlaczego to jasne i oczywiste.
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Chihuaua, bo dostaniesz gazetą!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5
Panowie! Czy Was pogięło?? Proszę o spokój.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
W dyskusji, drogi adminie, uczestniczy tylko jeden mężczyzna- Hal. Ten drugi to jakieś niedorozwinięte coś ;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5
Przecież ja jestem spokojny, z reguły - ale trudno zachować spokój, gdy ktoś kobietę nazywa suką.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5
Halewicz: trudno jest dyskutować z kimś, kto przejawia agresję wobec innych użytkowników, używa wulgarnych słów i klonuje własne konto. Nie dociekam przyczyn zachowania użytkownika WiatruCzas, ale jedyną metodą na takie niewłaściwe zachowanie jest ignorowanie jego wulgarnych postów. Są na forum ludzie, którzy nie darzą się sympatią, ostro wymieniają poglądy, ale żaden z użytkowników nie przejawia takiej pogardliwej postawy wobec innych. Jeżeli nie chcemy, aby nasze forum zamieniło się w rynsztok,, a pisane posty nie przypominały dialogów kiboli czy dresiarzy, zacznijmy pisać zachowując szacunek i tolerancję dla innych i omijajmy posty, których treść wyraźnie łamie zasady, które na każdym forum powinny obowiązywać. Mam konto na innym forum i uwierz mi, że taki użytkowniki jak WiatruCzas za takie posty już dawno dostałby bana.
Niech wszyscy, którzy źle mi życzą, pocałują mnie w d*pę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Podzielam Twoje przemyślenia. W związku z tym, że szykuje się piękny poranek idziemy z małżonką na "kijki" do lasu, troszkę się dotlenić. Jak wrócę, to będziemy kontynuować pierwotny wątek:)
P.S. WiatroSmrodek a.k.a.Chihuahua już chyba nie wróci.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5
Nie kumam o co chodzi temu "wiatru czas" Halewicz potrafi być irytujący ale widziałem w jednym wątku jak "wiatru czas" był agresywny nawet wobec spokojnych forumowych old schoolowców ( szybko go olali..)

so, kolego WC o co ci właściwie biega? bo ja nie łapie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Myślę, że to już bez znaczenia (na marginesie: pisał, że chce zdobyć poklask atakujących aktywnych forumowiczów) - dzieciak dał sobie spokój ale ktoś go poprosił, aby sobie poszedł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5
"kolego WC..." dobre :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
"Nie kumam o co chodzi temu "wiatru czas" Halewicz potrafi być irytujący ale widziałem w jednym wątku jak "wiatru czas" był agresywny nawet wobec spokojnych forumowych old schoolowców ( szybko go olali..)

so, kolego WC o co ci właściwie biega? bo ja nie łapie"

Dobrze, już Ci wytłumaczę cząstkę tego, jak chcesz poznać wszystko to musiałbyś wszystko przeczytać (spora lektura).


W tamtym topicu który znikł nikita czy jak tam jej, coś napisała i skiwtowała, że jestem pustym zbuntowanym smarkiem - ok, jestem smarkiem przy niej, ale ani nie jestem zbuntowany ani też pusty (mam już ten okres za sobą), wówczas nazwałem ją suką, skoro mnie nazywa pustakiem.
Na co włączył się halewicz strasząc, że zniknę z tego forum, żebym przeprosił ją bo kobiet się nie obraża.

Zapytałem halewicza o co mu chodzi, przecież kobiety dąrzą do równouprawnienia, czy nikita wyznaje zasadę "kobiety do garów".

Później wyśmiałem halewicza, żartując, że codziennie rano wstaje i składa ofiary przez obrazem madonny oraz modli się do niego.

Na tym zakończyłem. - Halewicz pobiegł po admina, dostałęm bana na tydzień. Jak widzisz minął dzień, i z powrotem tutaj jestem mimo tygodniowego bana. (jestem hakerem, czy posiadam coś takiego jak argumenty, to czego halewiczowi brakuje, i zarówno on jak i Ci co "nie kumają"" próbują mnie dyskredytować jakimiś pustymi zarzutami bez pokrycia w rzeczywistości.


Cześć Halewiczem, chciałeś żebym zniknął, powróciłem jak feniks z popiołów. Dalej staraj się o bana dla mnie. Będę twoim koszmarem.
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chihuahua wrócił? Dobre:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Acha, niulka i nie pisz tutaj, że nazwałem Ciebie suką bo nazwałaś mnie smarkiem.
Jak już wcześniej pisałem "argumenty albo do pieca". Nie przekłamuj faktów, nazwałem ciebie suką bo nazwałaś mnie pustym zbuntowanym smarkiem.
Napisałem również, że Ciebie przeproszę jeśli Ty mnie przeprosisz, dodając coś do tych przeprosin od siebie.

Trzymajmy się faktów, bierzmy odpowiedzialność za własne słowa. Nie bądźmy oszustami, tylko prawda nas wyzwoli so nie bejbe.
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powtarzasz się Chihuahua. Jesteś zwykłym smarkaczem i kariery ci tu nie wróżę. Cokolwiek byś nie napisał już...pełna zlewka. To w zasadzie tyle mam do napisania - a jak będziesz dalej pyszczył i fikał, to pewnie i tak polecisz.
Ty haker? ha...hahahaha....hehehehehehehhehe...uhuhuhuhuhuhu...
http://www.youtube.com/watch?v=ca9GuwuOVZc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Halewicz, non stop Ciebie proszę o argumenty a nie o odwracanie kota ogonem. Jak widzisz ja przedstawiłem fakty podparte argumentami, cały czas to robię, Ty nic więcej nie jesteś zaoferować poza głupimi obrazkami i żarcikami celem odwrócenia rzeczywistości.
Zobacz Halewicz, dostałem bana na tydzień, zostałem odbanowany po niecałym dniu - nie daje Ci to do myślenia. Gdybym był kimś takim jak próbujecie mnie przedstawiać, to przez admina również zostałbym tak potraktowany - czyli zlany.
Chcesz mnie zgłosić jeszcze do sądu/na policję - tam również trzeba się posługiwać argumentami i faktami, nie wystarczy zgrywać prymusa i gadać bzdur licząc na to, że twoi e-znajomi Ciebie poprą.
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
-----
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
tak też myślałem, że tyle będziesz miał do napisania, gdy zostaniesz przyparty do muru i zmuszony do przedstawienia faktów i poparcia ich argumentami.


Zatem proszę Ciebie tylko o jedno, nie pisz nic do mnie, nie zabieraj głosu w wątkach które poruszam, nie pisz nic w wątkach gdzie zabiorę głos próbując w jakikolwiek sposób kontynuować mój wątek - nie ważne czy będziesz próbował mnie zdyskredytować, czy też będziesz miał w nim coś merytorycznego do zaoferowania.

Jesteś dla mnie nikim, przepadnij w otchłań.
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Jakiś czas temu Amaranth poprosiła w jednym z wątków, aby poruszyć temat zdrady - zdrady małżeńskiej, partnerski..zdrady wobec drugiego człowieka.
Jestem ciekaw Waszego zdania na temat zdrady - ale bądźcie szczerzy, jesteście tu anonimowi, więc śmiało można napisać prawdę, jaki jest Wasz stosunek do zdrady."

Tak tylko , chciałam przypomnieć o co chodziło w tym wątku :)
Było pytanie, parę osób nawet starało się na nie odpowiedzieć a...
po "chwili", czyli kilku postach jest jak zawsze ...
słowne "przepychanki" Halewicza z innymi.
Zadko zabieram głos na forum a jednak zaglądam tu codziennie ...
i jak pewnie spore grono forumowiczów po woli mam dość Halewicza i jego przeciwników ....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cóż, nie mogę brać odpowiedzialności za zachowanie innych. A autorem wątku jestem ja, zatem nie bardzo rozumiem Twoich wycieczek w moim kierunku. Jakaś odpowiedzialność zbiorowa?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
i bardzo proszę, daruj sobie stawianie się w imieniu większości - jeszcze chcesz pisać w tym wątku i na temat, będzie miło - jeszcze chcesz jątrzyć bezsensowną dyskusję, to już nie ze mną. Przykro mi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
wiatr mocniej zawiał czy kolędnicy po domach chodzą - już serio boże narodzenie ?
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Drogi Halewiczu ...
Nie odpowiedzialność zbiorowa, o nie ...
Dajesz się sprowokować swoim przeciwnikom, wciągają Cię w różnego rodzaju "dyskusje" nie na temat...
więc jesteś "współodpowiedzialny "

i to właściwie tyle .
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Tak tylko , chciałam przypomnieć o co chodziło w tym wątku :)
Było pytanie, parę osób nawet starało się na nie odpowiedzieć a...
po "chwili", czyli kilku postach jest jak zawsze ...
słowne "przepychanki" Halewicza z innymi.
Zadko zabieram głos na forum a jednak zaglądam tu codziennie ...
i jak pewnie spore grono forumowiczów po woli mam dość Halewicza i jego przeciwników "


Spoko jak widzisz ja już z nim zakończyłem, zrozumiałem, że tutaj za dużo osób w jego wieku. Ludzi podobnych do niego, wychowani w takiej samej rzeczywistości, przyświecają im podobne ideały oraz zasady - spoko rozumiem, na codzień też ich spotykam, ni drażni mnie taka postawa. Zdecydowanie ją rozumiem. Jednak jak któreś z nich "nadepnie" mi na odcisk, to chcę poznaj to co nimi kieruje oraz usłyszeć jakieś argumenty. Jeśli faktycznie mają rację, to zmienię swój światopogląd - jak widać, w tym przypadku to nie ma sensu.
Bajkopisarze z reguły gdy przychodzi do merytorycznych dyskusji, w których trzeba się posługiwać argumentami oraz faktami pokazują swoje prawdziwe oblicze.

Ja obiecałem adminowi, że już więcej z trolami fantastami nie będę wchodził w dyskusję gdyż ona spełza jak zwykle do gów**.
Ich się nie da wyeliminować, na miejsce jednego przyjdzie dwóch następnych.
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czasem daję niepotrzebnie ponieść się emocjom gdy mnie szczeniateria z równowagi wyprowadzi i tyle.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
nie wystarczy być oczytam aby mieć prawo wszystkich do okoła wyzywać od idiotów oraz szczeniaków. Takie stwierdzenia zazwyczaj trzeba popierać argumentami aby one miały sens oraz pokrycie w rzeczywistości.

http://www.youtube.com/watch?v=LoXfA9omHo8


przejdzmy do tematu.............. ja już w zasadzie to co miałem w nim do napisana napisałem. Więc zamilknę.
http://www.youtube.com/watch?v=rRgjIMY_VMs&feature=related
Jutro Kupię klamkę i odje*** śmietankę - PRZYSIĘGAM
___________________________________________
Żyj - Krzyknęła Nadzieja. Bez Ciebie nie Potrafię - Po cichu odpowiedziało ż
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hal i WC czy nie moglibyście dyskutować nie obrażając się wzajemnie? Hal zjedź z protekcjonalnego tonu, WC nie rzucaj " sukami" i ..well done.

czy naprawdę konieczne jest przenoszenie na to forum pieniactwa, czy każda różnica zdań musi prowadzić do kibollskiej rozróby?

dajcie spokój panowie i traktujcie się z szacunkiem, albo chociaż z chłodną rezerwą - w końcu oboje możecie powiedzieć sobie coś o czym wzajemnie nie wiecie.

Nie ma co dzwonić dzwonkami;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no widzę, że się sporo działo przez weekend...
###############
tak tak chciałbyś poczuć mój smak
wszędzie dotknąć
potem po prostu w dupę kopnąć
nie nie tego aż tak trudno nie mówi się
to nie amatorski układ kolacja ze śniadaniem
to cos dla konesera a ja jestem głównym daniem!
###############
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
samotni maja w weekend duzo czasu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hahahaha,cyrk....a ja lubię cyrki.
Panowie nawet sobie nie zdajecie sprawy z tego,że tymi postami udowadniacie jacy jesteście słabi!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
odpowiadając na pytanie tematu:
1. bo inni też tak robią
2. bo facet to zdobywca a złapanej rybki się nie karmi tylko łapie następną
3. bo w domu są kłopoty a kochanka zawsze uśmiechnięta
4. bo jak się raz udało to uda się znowu
5. bo chce się zobaczyć jak to jest
6. bo chce aby ktoś się nim/nią zachwycał- można brylować
7. bo to adrenalina tak kombinować, żeby się nie wydało
8. bo ona/on powinna być mym partnerem/ką a nie ten obecny/obecna
9.bo w sypialni wieje nudą
10. bo przestał/przestała o siebie dbać
11. bo obecnym partnerem/ką jest się znudzonym
12. bo trafiła się chętna/chętny np na wyjeździe, w sanatorium, rejsie itd
13.bo w związku nie ma seksu
14.bo jest go za mało
15.bo jest nie taki jak byśmy chcieli
16.bo mamy fantazje a partner/ka ich nie spełni
17bo zakochaliśmy się w kimś innym
18 bo za mało słuchamy co partner ma nam do powiedzenia
19bo nie mówimy co nam leży na sercu
20 bo wszystko się rozłazi
21 bo życie jest monotonne
22bo jedno z partnerów ma fobie
23 bo koledzy się chwalą podbojami a ja nie będę gorszy
24bo mąż tylko pracuje i nie ma sił w sypialni
25bo partner nie adoruje partnerki
26 bo partner/ka wciąż jest niezadowolony/na
27 bo partner/ka wciąż jest zmęczony/na
28 bo on tak ładnie mówił, obiecywał tyle
29 bo ona/on miał kase
30 bo partner/ka jest agresywny/na
31bo partner/ka pije.....
Pewnie dałoby się wymyśleć tyle powodów ile zdrad.
Dla mnie zdrada jest brakiem szacunku dla partnera/ki- zwłaszcza w małżeństwie i wielkim świństwem.
Świństwem jest też mówienie o niej Partnerowi/partnerce.
Jeżeli komuś to się zdażyło to niech sam się z tym męczy o ile kocha partnera i nie mówi mu o tym. Sam zawiniłeś to sam cierp i nie obarczaj swoją winą innych. Temu kto się przyzna do winy ulży ale ten, kto o niej usłyszy ma do udzwignięcia kilka razy więcej.
Jeszcze gorszą kategorią zdrady jest permanentna zdrada.
Czy można mówić o związku jeśli ktoś nagminnie zdradza ile szans można dawać. I czy można porównać jednorazową wpadkę do wielomiesięcznego romansu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@m - "Temu kto się przyzna do winy ulży ale ten, kto o niej usłyszy ma do udzwignięcia kilka razy więcej."

Bardzo mądre zdanie napisałaś/łeś.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
czasem uda mi się coś mądrego napisać ;)
pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bo ludzie sie nie szanują i sa tchórzami - tyle w tym temacie
Madness is the gift, that has been given to me!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, brak szacunku drugiego człowieka, empatia, tolerancja i wzajemne zrozumienie - wymierają w związkach. Na ich miejscu jest egoizm, agresja, roszczeniowa postawa i wieczny żal do świata. Jeśli komuś nie po drodze z wymieniony w pierwszym zdaniu wartościami, to niech nie wchodzi w stałe związki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Halewicz: dlatego istnieje tak wiele związków, które są karykaturami tego, czym być powinny. Szkoda tylko, że podły charakter i egoizm nie idą w parze z niemożnością posiadania potomstwa. Przez głupotę dorosłych cierpią dzieci. I to jest chyba najsmutniejsze w tym wszystkim.
Niech wszyscy, którzy źle mi życzą, pocałują mnie w d*pę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Stawiam tezę, że w większości związków dzieci pojawiają się przypadkiem i ich przyjście na świat nie jest planowany. To skutkuje z reguły rozpadem związku, niedojrzałość do bycia rodzicem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
A ja obserwując otoczenie stwierdzam,że większość par ma raczej problem z poczęciem,a nie z wpadką.
Natomiast fakt jest taki: jest para/małzeństwo i musi być dziecko, bo taki stereotyp. Jak jest narzeczeństwo, to kiedy ślub, później kiedy dziecko,a później kiedy drugie. Jest duża presja otoczenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wspomną już o tym,że niektórzy ludzie po prostu na rodziców się nie nadają, bo brak im przede wszystkim cierpliwośći. Może za to mi się dostanie :
ale co to za rodzic, który notorycznie gubi swoje dziecko w markecie??
I funduje swojemu dziecku niedzielne wycieczki po wszystkich centrach handlowych. A później dziw,że dzieciak nie jest zbyt ogarnięty intelektualnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ann81: tylko skończony dureń decyduje się na dziecko pod presją otoczenia. Markety: dziecko bierze się do marketu na dział z zabawkami i po wybraniu wymarzonej zabawki wraca się do domu. Fundowanie maluchowi dwugodzinnej wycieczki po markecie to po prostu draństwo.
Niech wszyscy, którzy źle mi życzą, pocałują mnie w d*pę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostatnie 20 lat to otepianie ludzi i karmienie złudzeniami, jezeli ktos nei potrafi rozróznic zycia od fikcji marketinu i reklamy to jest problem, a takich ludzi jest sporo - mowiac ogolnie i prostacko - naogladali sie romantycznych komedii, naczytali historii milosnych gwiazd i gwiazdeczek i myślą ze zycie wlasnie tak wyglada.
To sa skutki marginalizowania i wyrzucania z teraźniejszosci tradycyjnych wartości rodziny, tego czym jest związek dwojga ludzi, teog czym jest małżeństwo, rodzicielstwo itp. I nie mowie tu o wartosciach reprezentwanych przez Kościół, bo ten tez sie chwieje w podstawach ale o wartościach które przez setki lat byly cenione a teraz sa wysmiewane.
Wyrosło nam pokloenie duzych dzieci, ktore nigdy nie zmierzą sie z dorosłością bo po prostu nie chcąm jestesmy pierwszym pokoleniem gdzie autentycznie, produkuje sie zabawki dla dorosłych, 40 latki udają 20latki a nikt nie chce dojrzec a najgorsze jest to ,ze w dojrzałosci widzą nude i marazm.
Wiec czego wymagac od takiego społeczenstwa??
Madness is the gift, that has been given to me!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Edukować to społeczeństwo! Każdy z nas, o odpowiednim kręgosłupie moralnym i etycznym powinien edukować tych, którzy nas otaczają. Choćby w niewielkim stopniu ale cegiełka po cegiełce i będzie można odbudować pewne wartości, które ludzie zatracają w swoim emocjonalnym konsumpcjonizmie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Halewicz: wierzysz, że ludzie się zmienią? Ja już nie. Jeżeli ktoś wyprał się z podstawowych zasad i norm, nie wróci do nich. Człowiek o utrwalonych zasadach nie zmienia się diametralnie, a potem do nich nie wraca. Nasze społeczeństwo to w większości katolicy. Mam samotną sąsiadkę. Jestem jedną z dwóch osób, które nie przyjmuje księdza w mojej klatce. Kobieta miała operację, chodziła o kulach. Wiesz, ilu sąsiadów jej pomogło? Ja i jeszcze jedna rodzina. Reszta miała ją w nosie. Kobieta samotnie spędza święta. Jest życzliwa dla innych, nie roznosi plotek. Nie znalazł się nikt z tych wierzących, kto by przez 10 lat, bo tyle czasu jest wdową, zaprosił ją na wigilię. Mamy bardzo miłosierne społeczeństwo. To się nazywa znieczulica i faryzeizm. Z tego nie da się wyleczyć. Edukować? Kogo? Ludzi, którzy mają kamień zamiast serca?
Niech wszyscy, którzy źle mi życzą, pocałują mnie w d*pę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Katolików w Polsce jest niewielu. Kilku widuję czasem w kościele w niedzielę i podczas środowych spotkań biblijnych. Pozostali niestety nie są katolikami. W mojej ocenie w Polsce zostało może 20% osób wierzących - pozostali to faktycznie osoby niewierzące ale uparcie chodzące w niedzielę do kościoła:)
Ja edukuję, do skutku. Nawet jeśli nie widać efektów, to liczę, że może cokolwiek im w sercach zostanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zgadzam się z Halewiczem ,tylko nie jestem tak optymistyczna, ja oceniam to na jakies 5 do 7 % . A skad to wiem skoro nei mieszkam w Polsce?? Własnie stad, mieszkam w Norwegii, tutaj jest jak wiemy katolicyzm stanowi marginalna czesc spoleczenstwa.

Mieszkam w malej miejscowossci, mieszka tu troche polaków, polakow, którzy jak sa w PL to chodza w neidziele do kosciola, dzieci jezdza na komunie do polski, jezdza do polski na slubny koscielne ale tutaj nikt sie nie pokwal=pi pojsc do kosciola. Wlasnei taki procent z nich chodzi na masze katolickie, ktore uwaga-sa raz w miesiacu, bo wtedy przyjezdza ksiadz. nie ma tu parafii, znaczy nalezymy(kto sie zapisal do kosciola katolickiego) do parafii miasta 180 km stad, to najblizsza katolicka.

wiec jasno widac, ze w Polsce to tylko burackie pozoranctwo, tutaj nikt tyłka nie ruszy-psychologia tłumu, i tu i w Polsce. Tu chodzą a tu nie, to tu chodze a tam nie musze. Masakra, zero wlasnego zdania, zero wlasnych przekonan, zero brania odpowiedzialnosci za wlasne slowa i poglady. Szanuje prawdziwych ateistów, jak potrafią bronic swoich pogladow i przede wszystkim wiedziec i umiec sobie odpwiedziec na pytanie kim jestem. Ludzie pseudo-katolicy sa niedojrzalymi emocjonalnie pokurczami, przykro mi za takie ostre slowa ale taka jest prawda.

Psycholodzy sie wypowiadają ze dopiero koncowka 20 i poczatek 21 wieku przyniosl takie zdziecinnienie spoleczenstwa, pomyslcie - piżamy w motylki i misie w rozmairach dla dorosłych kobiet-my sie do tego przyzwyczailismy, ale to nei jest normalne. tak jak ubieranie dzieci na "mała-stara" wszystko jest do góry nogami.

dzieci nei sa dziecmi, nei maja czasu nimi byc a na "starosc" głupieja. i to błedne kolo.

Jutro przytocze fragment artykułu psychologa na ten temat (nie mam go przy sobie )

Bycie doroslym i odpowiedzialnym nei oznacza bycie nidnym starym bucem - a tak zostało to przekrecone. Bycie dorosłym i odpowiedzialnym nei wyklucza odrobiny szalenstwa i poczucia humoru .

Ale ja tez nie wiem czy bez wielkiej jakies tragedii to da sie zmienic...łatwiej jest rzadzic bandą zdziecinniałych idiotów....nie bez powodu władze sowieckie rozpijaly spoleczenstwo robiąc z nich bezmyslne maszyny i to powaraca, tylko w wydaniu 21 wieku a ludzie jak te barany sie poddaja
Madness is the gift, that has been given to me!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Halewicz: homo homini lupus. To we mnie zostało z wiary w ludzi
Niech wszyscy, którzy źle mi życzą, pocałują mnie w d*pę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wystarczy tym lupus pokazać, że się jest większym lupus - jak chcą mocno lupus, to my dwa razy tak lupus ^_^ Na lupus znajdzie się większy lupus
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
image
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
o kurde. Nie wyglądało na takie wilkie. ;)

image
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
teraz wilkie(m) patrzy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
on zawsze wilkiem patrzy.
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jesteście wielcy! Pozdrawiam
Niech wszyscy, którzy źle mi życzą, pocałują mnie w d*pę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No piżamy w motylki i misie to zbrodnia. Prawdziwe kobiety noszą tylko stringi w meserszmity.
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Stringi w Messerschmitt`y? :)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
no co. Myślę jak dojrzała kobieta.
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chciałabym jeszcze nadmienić, ze mój mąż, poważny i dojrzały człowiek, przyjął pomysł pozytywnie, wyraziwszy jednak umiarkowaną obawę czy na stringach znajdzie się wystarczająco dużo miejsca żeby wiernie odwzorować meserszmita, tak aby nie mógł być pomylony, powiedzmy, ze spitfajerem.
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pozdrów męża i przekaż, że możemy jeszcze umieścić piękne FockeWulf`y w kamuflażu :))) Dwa na przedzie O_O
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Chcę figi w maczety
Niech wszyscy, którzy źle mi życzą, pocałują mnie w d*pę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

zdrada jest konsekwencją nudy. tak mi się wydaje. dlatego powinno się wprowadzać powiew świeżości do związku
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Zdrada jest objawem nieodpowiedzialności, po pierwsze w momencie zawarcia związku, a potem są tylko dalsze skutki tej nieodpowiedzialnośći. A nieodpowiedzialność jest efektem braku ssamokontroli i sumienia. Są też przyczyny zewnętrzne zawarte w systemie, w którym relacje seksualne są traktowane powierzchownie i jedynie jako źródło przyjemności.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Hydepark

Muza musi grać. (2294 odpowiedzi)

:) Dobrze jest jak gra, (co by nie zabrzmiał tytuł wątku zbyt autorytatywnie)....

Muzyka lekka, łatwa i przyjemna czy... ? (10 odpowiedzi)

https://www.youtube.com/watch?v=l6djoOEjwNY Zaglądam, z ciekawości na Festiwal Opolski...

Własna firma? (44 odpowiedzi)

Czy ktoś z Was prowadzi własna firmę i pracuje jako Wirtualna asystentka? Z tego co słyszałam to...

do góry