Re: Dlaczego ludzie wzajemnie się zdradzają?
Zgadzam się z Halewiczem ,tylko nie jestem tak optymistyczna, ja oceniam to na jakies 5 do 7 % . A skad to wiem skoro nei mieszkam w Polsce?? Własnie stad, mieszkam w Norwegii, tutaj jest jak wiemy...
rozwiń
Zgadzam się z Halewiczem ,tylko nie jestem tak optymistyczna, ja oceniam to na jakies 5 do 7 % . A skad to wiem skoro nei mieszkam w Polsce?? Własnie stad, mieszkam w Norwegii, tutaj jest jak wiemy katolicyzm stanowi marginalna czesc spoleczenstwa.
Mieszkam w malej miejscowossci, mieszka tu troche polaków, polakow, którzy jak sa w PL to chodza w neidziele do kosciola, dzieci jezdza na komunie do polski, jezdza do polski na slubny koscielne ale tutaj nikt sie nie pokwal=pi pojsc do kosciola. Wlasnei taki procent z nich chodzi na masze katolickie, ktore uwaga-sa raz w miesiacu, bo wtedy przyjezdza ksiadz. nie ma tu parafii, znaczy nalezymy(kto sie zapisal do kosciola katolickiego) do parafii miasta 180 km stad, to najblizsza katolicka.
wiec jasno widac, ze w Polsce to tylko burackie pozoranctwo, tutaj nikt tyłka nie ruszy-psychologia tłumu, i tu i w Polsce. Tu chodzą a tu nie, to tu chodze a tam nie musze. Masakra, zero wlasnego zdania, zero wlasnych przekonan, zero brania odpowiedzialnosci za wlasne slowa i poglady. Szanuje prawdziwych ateistów, jak potrafią bronic swoich pogladow i przede wszystkim wiedziec i umiec sobie odpwiedziec na pytanie kim jestem. Ludzie pseudo-katolicy sa niedojrzalymi emocjonalnie pokurczami, przykro mi za takie ostre slowa ale taka jest prawda.
Psycholodzy sie wypowiadają ze dopiero koncowka 20 i poczatek 21 wieku przyniosl takie zdziecinnienie spoleczenstwa, pomyslcie - piżamy w motylki i misie w rozmairach dla dorosłych kobiet-my sie do tego przyzwyczailismy, ale to nei jest normalne. tak jak ubieranie dzieci na "mała-stara" wszystko jest do góry nogami.
dzieci nei sa dziecmi, nei maja czasu nimi byc a na "starosc" głupieja. i to błedne kolo.
Jutro przytocze fragment artykułu psychologa na ten temat (nie mam go przy sobie )
Bycie doroslym i odpowiedzialnym nei oznacza bycie nidnym starym bucem - a tak zostało to przekrecone. Bycie dorosłym i odpowiedzialnym nei wyklucza odrobiny szalenstwa i poczucia humoru .
Ale ja tez nie wiem czy bez wielkiej jakies tragedii to da sie zmienic...łatwiej jest rzadzic bandą zdziecinniałych idiotów....nie bez powodu władze sowieckie rozpijaly spoleczenstwo robiąc z nich bezmyslne maszyny i to powaraca, tylko w wydaniu 21 wieku a ludzie jak te barany sie poddaja
zobacz wątek