Odpowiadasz na:

Re: Dlaczego młodzi Polacy nie zabieracie głosu ?

Drodzy, przypomniało mi się! A właściwie to przypomniała mi przyjaciółka przed chwilą via tel.
Z młodzieżą nie jest źle. Wczoraj wracałyśmy do domu i nie dość, że ona sama przegapiła swój... rozwiń

Drodzy, przypomniało mi się! A właściwie to przypomniała mi przyjaciółka przed chwilą via tel.
Z młodzieżą nie jest źle. Wczoraj wracałyśmy do domu i nie dość, że ona sama przegapiła swój przystanek, to i przegapiło kilkoro gimnazjalistów. A przegapili 'bo albowiem i ponieważ' do tego stopnia się zagadaliśmy.
Zaczęło się oczywiście od posła Suskiego, z którego przyszłość narodu darła łacha bez taryfy ulgowej. Wkroczyłyśmy w dyskusję i muszę przyznać, że dawno sie tak nie uśmiałyśmy. Luki w wiedzy oczywiście były, ale była też i ciekawość, i zaskakująco celne spostrzeżenia.

Konkluzja (wiewiórce znana od dawna i z sukcesem uprawiana) - trzeba z nimi gadać, ciągnąć za ozór, a czasem nawet zaczepić i sprowokować. Chowają telefony, wyciągają słuchawki z uszu i nagle rówieśnicy mijający sie dotąd obojętnie (wg przyjaciółki, która trochę ich zna z widzenia) zaczynają z sobą gadać i wysiadają w najlepszej zgodzie. Może sie też zdarzyć, że gimbus zaintrygowany serwowanymi dykteryjkami historycznymi, stwierdzi ze zdumieniem, co następuje - w życiu by nie przypuszczał, że historia może być taka ciekawa. I zapyta o kilka tytułów...
O!
To tak ku pokrzepieniu serc;)
Ps. Eeee... ten... nie widział ktoś moich rękawiczek?

zobacz wątek
8 lat temu
~Squirrel-lka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry