no właśnie - dlaczego nie wolno chodzić po wydmach?
przeczytałem artykuł i poza robieniem kupy i siku nie widzę innego powodu. Ładnie wyjaśnione transformacje wydmy jakoś mnie nie przekonały - tym bardziej w terenie lekko zurbanizowanym. Oczywiście...
rozwiń
przeczytałem artykuł i poza robieniem kupy i siku nie widzę innego powodu. Ładnie wyjaśnione transformacje wydmy jakoś mnie nie przekonały - tym bardziej w terenie lekko zurbanizowanym. Oczywiście nie chcę tam robić deptaka, ale żeby po grzybka nie można było sięgnąć? Nie zgadzam się też z teorią o "zadeptywaniu" wydmy porośniętej wymienionym zielskiem - akurat to zielsko lubi przygniatanie, bo wtedy tworzy więcej korzeni - a o to przecież chodzi. Cały ten zakaz to kolejna ściema, żeby znowu ludziom coś zakazać w imię Ochrony Przyrody - czyli walających się puszek po piwie, kubków, kartoników, podpasek!! i innych odpadków, bo koszy na śmieci mało i prawie zawsze się z nich wysypuje, kibelków też dużo za mało. Chcecie chronić przyrodę to nie zakazujcie wszystkiego - stwórzcie warunki, żeby ludziom się chciało o tę przyrodę dbać.
zobacz wątek