Widok
to chyba jest przemyślana polityka firmy. Syf, bałagan, krzyk nawołującego się personelu ma tworzyć wrażenie sklepu taniego, targowiska.
Sklep czysty, gdzie personel kontaktuje się za pomocą mikroportów, klienci informowani o uruchomieniu kasy przez głośnik może powodować wrażenie drogiego. Ceny produktów podobne, wrażenia różne.
Sklep czysty, gdzie personel kontaktuje się za pomocą mikroportów, klienci informowani o uruchomieniu kasy przez głośnik może powodować wrażenie drogiego. Ceny produktów podobne, wrażenia różne.
Biedronki generalnie nie wyglądają dobrze, ale ta w Bojanie to jedna z najgorszych. Można zauważyć że w bogatszych dzielnicach Biedronki są bardziej zadbane. Najwyraźniej ta w Bojanie jest nastawiona na biednych, wiejskich klientów. Mam jednak nadzieję, że sanepid zacznie do nich zaglądać, bo przeginają z tym syfem i bałaganem.
Wczoraj robiłem zakupy w Bojanie, kolejka niesamowita. Żal mi było Pani na kasie, bo robiła co mogła, do tego kasy samoobsługowe się zawieszaly. A Pani Kierownik, sklepu zamiast rozładować kolejke i usiąść na kasie, to widzialem, że stała na zewnątrz i popalala papierosa zajmując się rozmowa z kolezanka. Masakra.