Re: Dlaczego?
Alexia chcialabym zebys miala racje, jednak rzeczywistosc bywa bardziej brutalna, a ja osoba nie nalezaca do optymistow ( totalna pesymistka tez nie jestem, raczej relalistka ze skonosciami...
rozwiń
Alexia chcialabym zebys miala racje, jednak rzeczywistosc bywa bardziej brutalna, a ja osoba nie nalezaca do optymistow ( totalna pesymistka tez nie jestem, raczej relalistka ze skonosciami pesymistycznymi;) ) nie umiem patrzec przez rozowe okulary i niestety widze a co gorsze odczuwam (jakze bolesnie...) wszelkie brutalnosci zsylane pzrez los a moze bardziej by pasowalo przygotowywane z cala premedytacjia przez ludzi...
Antyspoleczny... drapieznym? to chyba za malo powiedziane... drapiezca nie zneca sie az w taki spsob nad swoja ofiara, nie "gnoi" jej w kazdym nadarzajacym sie momencie, nie udaje ze jest dobzre gdy tak nie jest, nie ubliza, nmie daje nadzieii, nie rani w sposob duchowy.. a przeciez bol fizyczny jest duzo lzejszy do tego psychicznego...
zobacz wątek