Odpowiadasz na:

Po pierwsze i najważniejsze
Były wole wybory, ludzie wybrali tak mają. A jak nie byli głosować to po co narzekają. W to nie ma co wnikać, klamka zapadła.
Po drugie
Nie wiem gdzie... rozwiń

Po pierwsze i najważniejsze
Były wole wybory, ludzie wybrali tak mają. A jak nie byli głosować to po co narzekają. W to nie ma co wnikać, klamka zapadła.
Po drugie
Nie wiem gdzie wy chodzicie lub próbujecie chodzić do lekarza. Ja i maż czy rodzice od marca byliśmy na wielu różnych wizytach u różnych specjalistów, wszystko w ramach NFZ i wszystkie odbyły się osobiście poza jedną, jak potrzebowałam tylko recepty. Były wizyty /m.in. lekarz rodzinny, diabetolog, onkolog, ortopeda, dentysta, okulista/, badania krwi i moczu, usg robione, dziecko na szczepieniu, a nawet rehabilitacje. I wizyta na SORze. Wszystko się da. Przychodnie pracują, tylko im nie bardzo się chce przyjmować skoro mogą spławiać teleporadami. Wystarczy trochę asertywności i wiedzieć co się należy.

zobacz wątek
4 lata temu
~Miśka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry