U nas przy ostrym ataku krtani córci 2,5l. podaliśmy szybko tabletkę encorton (rozkruszoną na łyżeczce i wymieszaną z wodą), a następnie inhalacje z Pulmicortu (ponieważ nie chciała wdychać),...
rozwiń
U nas przy ostrym ataku krtani córci 2,5l. podaliśmy szybko tabletkę encorton (rozkruszoną na łyżeczce i wymieszaną z wodą), a następnie inhalacje z Pulmicortu (ponieważ nie chciała wdychać), następnie pogotowie (ponieważ mamy blisko pojechaliśmy żeby nie czekać na karetkę), dostaliśmy skierowanie na oddział laryngologiczny, ale obrzęk ustąpił, więc pani doktor przepisała antybiotyk i wysłała do domu. Straszne przeżycie. Ponieważ przechodziliśmy już to z synem to mieliśmy steryd w domu, choć trzeba przyznać, że panika robi swoje. Zaznaczę tylko, że działo się to w czerwcu i chodził nawilżacz, a teraz czuwam każdej nocy.
zobacz wątek