Re: Do mam stosujących BLW
Walerka, zgodzę się z tobą, że dużo zależy pewnie od charakteru dziecka i nie ma co ślepo wierzyć, że dana metoda jest jedyną słuszną. Jednak po doświadczeniach z synkiem, który normalną kanapkę z...
rozwiń
Walerka, zgodzę się z tobą, że dużo zależy pewnie od charakteru dziecka i nie ma co ślepo wierzyć, że dana metoda jest jedyną słuszną. Jednak po doświadczeniach z synkiem, który normalną kanapkę z szynką zjadł dopiero w wieku lat czterech( oczywiście było święto w rodzinie;)), chcę ugryźć sprawę jedzenia(dosłownie i w przenośni;)) od drugiej strony.
Słoneczko, nasze maluchy to rówieśnicy i widzę, że też karmisz piersią, powiedz mi, jak rozwiązałaś kwestię obiadu, wiedząc, że mały póki co jest na etapie uczenia się. W porze obiadowej dajesz mu pierś, a potem do próbowania warzywka? A może zwiększyłaś liczbę karmień na dobę?
A wy dziewczyny, które mieszałyście, pierw papka a zaraz potem coś do miętolenia w buźce?A może warzywka i owoce w innych porach jako przekąska?
zobacz wątek