Re: Do niestałych bywalców ;)
20 godzin na dobę powiadasz? Hmm, to ile liczy ta doba? Bo zaglądam przy porannej kawie, potem przy popołudniowej (po pracy) i wieczorem, jak dzieci śpią. W weekendy częściej, jeśli jestem w domu,...
rozwiń
20 godzin na dobę powiadasz? Hmm, to ile liczy ta doba? Bo zaglądam przy porannej kawie, potem przy popołudniowej (po pracy) i wieczorem, jak dzieci śpią. W weekendy częściej, jeśli jestem w domu, ale z doskoku. I chyba nie ma tu żadnych ograniczeń? Znalazłbyś niejedną osobę, która pisze przez cały dzień... Może nie teraz, bo od dłuższego czasu jest cisza.
Jeśli chodzi o "prywatę", to zawsze piszę i nawiązuję tylko i wyłącznie do tego, co zostało powiedziane na forum.
Ale chyba nie to jest tematem wątku? Może jednak coś mądrego powiesz mi na temat przetrwania okresu buntu u nastolatki? ;)
zobacz wątek