Re: Do niestałych bywalców ;)
Dzięki, Graszka, rzeczywiście - dawno Cię tu nie było :)
Trudno nie brać sobie fochów do serca, jeśli są one codziennie. Czasami żartuję, że dzień bez focha, to dzień stracony ;). Ktoś...
rozwiń
Dzięki, Graszka, rzeczywiście - dawno Cię tu nie było :)
Trudno nie brać sobie fochów do serca, jeśli są one codziennie. Czasami żartuję, że dzień bez focha, to dzień stracony ;). Ktoś kiedyś napisał tak o forum i to nie byłam ja :)
Otoja, daj spokój, szkoda nerwów ;)
zobacz wątek