Odpowiadasz na:

Re: Do niestałych bywalców ;)

Ja mam odwrotnie. Niemoge doprosić się
Męża by zastosował radykalne metody wychowawcze.
Teraz młoda ma lat 19, nieskończone technikum.
Wyjechała do pracy za granicę,zaraz wróciła... rozwiń

Ja mam odwrotnie. Niemoge doprosić się
Męża by zastosował radykalne metody wychowawcze.
Teraz młoda ma lat 19, nieskończone technikum.
Wyjechała do pracy za granicę,zaraz wróciła z długiem
za podróż. W pokoju syf ,nie pracuje,nie zamirza wrócić
do szkoły. Prosilam małżonka by ją wywalil z domu
ale to córeczka tatusia. Jak chciałam wcześniej
radykalnie zaradzić tej sytuacji ,to że mnie się wyśmiewa
i kłamie wśród znajomych że ją bijemy i trzymamy w domu.
Mikro cieszył się że Twoja mała ma tylko 12 lat.
Ja już jestem wykończona

zobacz wątek
10 lat temu
~załamana

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry