Re: Do niestałych bywalców ;)
Anonim...a ja odnoszę wrażenie że nie o dyskusję tu chodzi ale o jakąś niezrozumiałą dla mnie zazdrość że jest parę osób które lubią ze sobą rozmawiać ...nikt nikomu nie zabrania wypowiedzi ale...
rozwiń
Anonim...a ja odnoszę wrażenie że nie o dyskusję tu chodzi ale o jakąś niezrozumiałą dla mnie zazdrość że jest parę osób które lubią ze sobą rozmawiać ...nikt nikomu nie zabrania wypowiedzi ale szału nie było jak widać;p...ech ludzie,chyba sami nie wiecie o co wam chodzi;)...więcej pozytywnego myślenia i humoru a będzie milej:D
zobacz wątek