Re: próba andriu
To nie o to chodzi że stali bywalcy się udzielają tylko o to że zawsze wtedy forum zamienia się w prywatne pogaduchy stałych forumowiczów. Tzn kto, z kim i po co. Chodzi o to ze ludzie tu piszą...
rozwiń
To nie o to chodzi że stali bywalcy się udzielają tylko o to że zawsze wtedy forum zamienia się w prywatne pogaduchy stałych forumowiczów. Tzn kto, z kim i po co. Chodzi o to ze ludzie tu piszą bo proszą o poradę a nie o wasze prywatne pozdrowienia. Moze powinniście stworzyć wlasny temat a nie wpitalać się w każdy wątek z prywatnymi rozmowami
zobacz wątek