Re: Do radnych dzielnicy Kiełpina
kiedys w małym szwedzkim miasteczku zadziwiła mnie ilość knajpek. Kolega od dawna tam mieszkający wspomniał, że nowa knajpka, przez rok chyba, ma zwolnienie z dużych danin, najpierw ma obrosnąć...
rozwiń
kiedys w małym szwedzkim miasteczku zadziwiła mnie ilość knajpek. Kolega od dawna tam mieszkający wspomniał, że nowa knajpka, przez rok chyba, ma zwolnienie z dużych danin, najpierw ma obrosnąć klientami a wtedy fiskus ją strzyże.
Platforma Obywatelska której miłośnicy stanowią większość na tej dzielnicy pewnie nie pójdzie na takie rozwiazania bo obywatel ma oddać na nia głos i siedzieć przed ekranem TVN24
zobacz wątek