Dwa razy zostałam skutecznie zniechęcona do korzystania z czegokolwiek w tym klubie. Dwa razy zabrakło szafek i miejsca na zajęcia. Zachowanie Pani obsługującą strefę kobiecą stanowi kolejny argument na nie. No i chyba najważniejsze. Nie wystarczy reklama na Gruperze czy Gruponie. Należy również zadbać o czytelną informację przy głównej ulicy. Trudno do Was dotrzeć nawet z parkingu przy Grunwaldzkie, bo o miejscach parkingowych przy klubie nawet nie miałam pojęcia. Do przemyślenia.