Re: Do tych co wiarę tracą i drogę gubią
mmm jest neopoganinem, zwolennikiem religii naturalnej, pierwotnej, totemicznej.
okres przed 966 rokiem zamyka się w cezurze średniowiecza czyli feudalizmu a wiec oligarchicznej...
rozwiń
mmm jest neopoganinem, zwolennikiem religii naturalnej, pierwotnej, totemicznej.
okres przed 966 rokiem zamyka się w cezurze średniowiecza czyli feudalizmu a wiec oligarchicznej władzy niewielkiej elity. Feudalizm. zbudowany został na posiadaniu ziemi, wojnie o nią i przymuszaniu 90% ludności do pracy na niej.
Kapitalizm jest ideą sztucznie wykreowaną przez myśl człowieka i zasady etyczne, gdzie każdy ma szanse odnieść sukces w tym jest równy, wolny.
W starożytnym Rzymie nie było tego typu myślenia podobnie jak w całym okresie starożytności bowiem handel i dobra ziemskie kontrolowała elita cesarska wsparta o namiestników prowincji, udzielających koncesji. Państwo należało do elity wojskowej
Rozumiem twój punkt widzenia przywołujący przedneolityczny mit człowieczego raju utraconego - faktycznie np wielu archeologów uważa że przed neolitem a wiec przed powstaniem miast i zorganizowanego rolnictwa z podziałem na wojowników i rolników ludzie byli szczęśliwsi jako wolne grupy łowiecko - zbierackie.
Społeczeństwa starożytne od neolitu i feudalne byłe niezwykle okrutne i bezkompromisowe - ich strukturę etyczną tworzyła realna wojna. Chrześcijaństwo w założeniu walkę zamieniło na umowę społeczną - stąd mógł powstać kapitalizm, trójpodział władzy i system swobód osobistych.
Nikt nie wywyższa religii katolickiej a jedynie podaje racjonalne fakty poparte klasyczną literaturą. Polecam ci wspomnianego wcześniej Maxa Webera (o związkach religii z kapitalizmem) oraz M. Eliade
" sacrum a profanum" o typach myślenia religijnego. Bardzo fajne książki.
zobacz wątek
13 lat temu
Ktoś i Kasandra