Dobra fachowa gorseciarka

Słyszałam, że jest jakaś gorseciarka gdzieś we Wrzeszczu, dokładnie nie wiem, nigdy u niej nie byłam...

Ale jak Polska długa i szeroka, nie słyszałam o dobrej gorseciarce (a staniki to moje hobby:)) - wręcz przeciwnie, wszystkie dziewczyny, które kiedykolwiek korzystały z usług tych pań plują sobie w brodę.

Wklej zdjęcie sukni, albo chociaż ją opisz. Może będziemy miały jakiś pomysł i obędzie się bez staruszki szyjącej beżowe antygwałty :)

Niestety nie mam jeszcze zdjecia sukni, bo jest dopiero na etapie poczatkowego tworzenia.
Ale bedzie wyjatkowo nisko wycieta z tyłu, wlasciwie bez plecow a z przodu ukazuje troche "jabluszkowego" dekoktu. I jest w dodatku bez ramiaczek. Pani z pracowni slubnej powiedziala mi ze bez specjalnego stanika sie w moim przypadku nie obedzie, jako ze natura odbarzyla, hehe.
Niestety Pani nie chce polecic zadnej gorseciarki, mimo ze zna, poniewaz
poprzednie klientki nie byly zadowolone z jej uslug...
Zwatpilam w szacowny zawod garseciarki....
Czy naprawde nie ma zadnej dobrej w Trojmiascie????
ratunku

nie rozumiem
przeciez takie suknie tworzy sie własnie na bazie gorsetu inaczej nie mam mowy bez noiszenia

po za tym w przód wszywa sie gotowe miseczki stanika i jest wszytko oki

To nie jest suknia sztywna, z usztywnieniami, tylko miekka, lejaca sie, bez fiszbin i wszytego gorsetu. Myslalysmy ze bedzie Ok bez stanika, ale wyglada na to ze nie. albo zmienimy fason albo potrzebny mi zmyslny stanik-gorset bardotkowy polprzezroczysty robiony na zamowienie bez ramiaczek.
Nie ma paniki bo slub dopiero w marcu

Linki do gorsetów (i dyskusji o nich), które teoretycznie utrzymałyby biust pod taką suknią jest tutaj:

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=32203&w=70677585&v=2&s=0

(To jest też moje forum "wyroczniowe" w sprawie bielizny)

Praktycznie - nie widzę możliwości aby te gorsety utrzymały biust większy niż 70C (i to musi być idealny, superjędrny biust). A na weslelu nie tylko będziesz się przechadzać w sukni, ale jeszcze trochę poszalejesz w tańcu...

Jeśli masz duży biust, to cienko widzę taki fason...

Jeszcze poszukaj w internecie firmy Soyelle - to francuski producent akcesoriów stanikowych... Mają w swojej ofercie plastry podtrzymujące biust... Jeśli na poczatku się wydawało, że będziesz mogła się obyć całkiem bez stanika, to może plastry wystarczą (chociaż mnie się zdaje, że one też raczej gdzieś max. do 70C)

Dzieki za info kochana ;-)
Jestem 65 C ale biust wydaje sie super wielki bo waze 48 kilo.
Byc moze jeszcze zmienie fason sukni....La Sposy mi sie podobaja

Myślę, że znajdziesz piękny stanik lub gorset w internecie na takie rozmiary, chociaż z miseczką C bywa trudno w obwodach 60 i 65... Ale może pasowałoby na Ciebie 60D? D już bywa łatwiej dostępne...

Poszperaj trochę w tym forum Lobby Biuściastych, w blogu Stanikomania... Tam jest pełno linków do sklepów polskich i zagranicznych - wszystkie są godne polecenia, nie ma problemu z wymianami i zwrotami, do wiosny coś znajdziesz ;)

Suknie z Madonny też polecam, ja miałam suknię wyciętą głęboko z tyłu, z dużym dekoltem i tylko cieniutkimi (i właściwie niepotrzebnymi) ramiączkami, gorset wewnętrzny w niej był taki super, że bez dodatkowej bielizny świetnie utrzymywał moje (wtedy) 75F.

Dobrze wiedziec, dzieki!
A wygodna byla ta suknia do tancowania?
Bo ja zamierzam byc lwem parkietu ;-)

Była idealna :) Wydawała się ciężka jak nieszczeście - kilka warstw materiału, długi tren... Ale gdy zapięłam zamek i gorset mnie obcisnął - cały ciężar przestał być odczuwalny, bo równomiernie rozłożył się na ciele.

Gorset ma jedenaście fiszbin różnej długości i wszytych pod różnymi katami, i chociaż mnie prostował i modelował figurę - też był bardzo wygodny... Byłam bardzo zadowolona z kiecki, w dodatku to była jednoczęściowa "syrenkowata" suknia, więc gorsetu w niej nikt by się nie domyślił...

oj, chyba pofatyguje sie wiec do salonu madonny nastepnym razem jak bede w Polszy. Ten moj wymyslony fason chyba niezbyt sie sprawdzi. Niech zyja fiszbiny!

Justyna - Pracownia Gorseciarska
adres: 80-264 Gdańsk, Lendziona 4 A
tel: (058)346-00-61 fax: (058)341-97-35

ale nie znam tej Pani...


natomiast kiedyś była świetna gorseciarka na Żabiance, w jednym z bloków koło kolejki (wejście od strony balkonów) - ale nie wiem czy jeszcze tam jest...

wiele razy i ja i moje kumpele szyłyśmy/kupowałyśmy u tej pani staniki :) mi kiedyś uszyła suuuper strój kąpielowy ;)

Agatha, pokazesz rreal zdjęcie swojej sukni?

Jest na Żabiance ta gorseciarka.Rzeczywiście zna się na rzeczy.Za późno ją "odkryłam" więc nie zamawiałam u niej stanika tylko przerabiałam Triupha.Ale zamierzony efekt osiągnęłam :-)

Polecam udać się do salonu "Mariola" w Gdyni, chyba jest to ul. Morska. Szyją tam suknie ślubne na miarę i sami robią prześliczne gorsety!

Nie, Misia, nie wklejam zdjęć... Pewnie byłyby tutaj dantejskie sceny, relacja NiuniOstry to byłby pikuś przy komentarzach do moich zdjęć.

no mnie niestety tez czeka uszycie gorsetu.... zbyt duży i zbyt ciezki biust... ale to nic... przyda sie ten gorset tez na inne okazje....

Miia, a dlaczego po prostu nie kupisz gorsetu? Można dostać naprawdę ładne.

bo gorsetu na tak dużą dziewczynkę nie znajdę :D

Znajdziesz. Choćby niemieckie Ulla - tylko dla dużych dziewczynek. Angielskie Panache też pewnie znajdziesz w swoim rozmiarze.

Poszukaj w sklepach internetowych, masz dużo czasu nawet na odsyłanie. Zawsze fajniej mierzyć coś gotowego, niż szyć z koniecznością zapłaty niezależnie od efektu.