Widok

Dobra, to co z tym biwakiem??

Towarzyskie Temat dostępny też na forum:
Była mowa o Kaszubach. Trzeba wybrać taką miejscowość, żeby było jeziorko, las, no i jakaś knajpka :-) Może Wdzydze Kiszewskie? Czujecie te klimaty? Słońce, plaża, kąpiele w jeziorze, pływanie kajakiem, a wieczorem jakaś potańcówa albo ognisko (+zimne piwko ;-)).

Żeby było jasne, propozycja wyjazdu nie dotyczy tylko osób biorących udział w naszych ostatnich spotkaniach. Czekamy tez na odpowiedzi od tych, których jeszcze nie mieliśmy okazji poznać w realu.

Biwak na 3 - 4 dni nie jest imprezą drogą. Jeśli zdecydujemy się na pole namiotowe, wydatek będzie rzędu 100 PLN. Jeśli połakomimy się na wynajmowanie domku, to cena wzrośnie.

Pozostaje wybrać miejsce i termin.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nio, to mi się podoba. Trzymaj tak Taki T., aż miło poczytać. Ja Wam mogę tylko podpowiedzieć, że Wdzydze są b.fajne. W przypadku, gdy pogoda nie sprzyja leżeniu odłogiem nad jeziorkiem, można zaliczyć skansen. Spory teren w takim rzadkim lasku, na którym stoi pełno starych chałup od tych 1-2 izbowych, po bardziej okazałe, jest też dworek, dwa młyny, tartak (na chodzie), zabudowania gospodarcze. Wszystko to zgromadzone w większości z terenów Kaszub, ale nie tylko, a pochodzi z XIX i pocz.XX wieku. To całkiem przyjemny spacerek. W każdej chałupie panienka, która opowiada i objaśnia. Na terenie skansenu sporo różnych straganów, z jedzonkiem i piwkiem też. Polecam, choć nie wiem, czy Was to zainteresuje, ale może....
Życzę pięknej pogody, dobrych humorków, miłych wrażeń i ogólnie wszystkiego NAJ.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znów padło was, a nie nas, bo ten biwak ma być dla forumowiczów i z forumowiczami, i taki tam liczył na wpisy w stylu "ja się zgadzam, jadę!"

ja bym się na to pisał, ale to zależy czy będe w gdańsku czy gdzieś pojadę, tylko jak to ma być prawdziwy biwak to musi to być jednak namiot a nie domek, no i może nawet nie na polu tylko tak się rozbić na dziko, to bardziej prywatnie i bliżej natury, wiecie spokój cisza, ptaszkie spiewają itp, a na polu to tłok, chałas syf itp...coż zapewne coś tam razem ustalimy;)

Pozdrawiam
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anty, a jednak anty- hłe, hłe. Co na mnie naskakujesz, przecież ja w dobrej intencji : byłam w tym skansenie we Wdzydzach w Boże Ciało i chciałam Wam tylko podpowiedzieć, że coś takiego jest. Nie mogę z Wami jechać na takie wypady, wiesz....rodzina, obowiązki i.t.d. Ale duszą jestem z Wami i choć sobie trochę poklepię w klawisze.
Bawcie się dobrze, pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ej tam od razu naskakuje na ciebie, tak tylko powiedziałem bo ludzie z tego forum są dziwni, jak powstaje wątek o jakimś spotkaniu to się sypie pełno wypowiedzi gdzie można zrobić, co by zabrać ze sobą i kto będzie, ale jak przychodz co do czego cały entuzjazm znika, i jak pada pytanie kto rzeczywiście się pojawi to okazuje się że jest cisza i pojawia ze od 4 do 5 osób....ehh nie ma sensu nawet o tym pisać

Pozdrawiam
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MARUDA ;-))))))))))))))))))))))))))))))))))
...Remember the jester that showed you tears...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja bylam we wdzydzach w dwa ostatnie wekendy :-)

skansenik a i owszem :-) bilet 8 zł - ulgowy 6zł, na miejscu "tradycyjne" polskie zarcie - hot dogi, hamburgery, frytki. Bacha a jadłas r******KI ????



polecam jeszcze muzeum PKP w Koscierzynie - Parowozownię. Za jedyne 3 zł można oglądać stare pociągi, biegać po wagonach, wsiadać do lokomotywy i nikt nie krzyczy że sie zepsuje :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie, że jadłam, hihihi. Zaintrygowała mnie ta nazwa "r******ki"(?), a to kurcze, zwykłe racuchy i do tego gniotowate. Niezbyt dobre, ale jak ktoś lubi.....

Pozdrówka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> polecam jeszcze muzeum PKP w Koscierzynie - Parowozownię. Za
> jedyne 3 zł można oglądać stare pociągi, biegać po wagonach,
> wsiadać do lokomotywy i nikt nie krzyczy że sie zepsuje :-)

Dla niektórych te pociągi to może być atrakcja, ale ja będąc dzieckiem, mieszkałem w Kościerzynie i tymi pociągami jeździłem często do Gdyni czy Bydgoszczy. Czasami, nie ukrywam była to frajda, szczególnie jazda nocą z Gdyni do K-ny "ciufcią" trwająca ponad 3 godziny z sypiącymi dokoła iskrami... :-))))))))))))))
...Remember the jester that showed you tears...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wow, gizmo!
to ty taki bardziej kościerski jesteś hehehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kogo widze? hih
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry